« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-18 14:44:21
Temat: Co z mleka niesłodzonego?Witam!
Jestem w posiadaniu mleka skondensowanego, niesłodzonego w puszcze. Nie
zamierzam tego dodawać do kawy itp. Chciała bym coś z tego zrobić. Może ktoś
zna jakiś przepis na ciasto ( proste i zawsze się udające;) albo coś w tym
rodzaju, gdzie można tego duuużo dodać?
Pozdrawiam,
Anna z Wawy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-18 15:09:37
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?
Ania wrote:
> Witam!
>
> Jestem w posiadaniu mleka skondensowanego, niesłodzonego w puszcze. Nie
> zamierzam tego dodawać do kawy itp. Chciała bym coś z tego zrobić. Może ktoś
> zna jakiś przepis na ciasto ( proste i zawsze się udające;) albo coś w tym
> rodzaju, gdzie można tego duuużo dodać?
>
Polecam ptasie mleczko.
Robilem kiedys Krolewnie Fionie i twierdzila, ze jej smakuje :D
Skladniki:
1/2 l mleka skondensowanego nieslodzonego
3 szt opakowan galaretki (najlepiej roznych smakow i kolorow, to bedzie
weselej
Modus operandi:
1. Galaretki rozpuscic, przestudzic do momentu, kiedy zaczna sie scinac
2. Mleko podzielic na 3 czesci
3. Ubic mikserem pierwsza czesc mleka tak jak sie ubija smietanke
kremowke (ma wyjsc nie tyle ubita smietana, co raczej taka piana
4. Dolac jedna z galaretek i ubijac dalej (na puch)
5. Przelac do duzej tortownicy i wstawic do lodowki (jeszcze lepiej do
zamrazalnika, zeby sie scielo
6. Operacje powtarzac kolejno z pozostalymi czesciami mleka i
galaretkami.
7. Po wlaniu ostatniej porcji i wstepnym jej scieciu, przelozyc do
lodowki (jesli bylo w zamrazarce), odczekac czas stosowny az bedzie
calkiem sciete.
8. Wyjac z lodowki, pokroic na kawalki wedle upodobania i zjesc :D
Mniam!
Pozdr.,
Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-18 15:56:52
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?
Użytkownik "Ania" <a...@R...pl> napisał w wiadomości
news:c0vtn4$pt9$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
>
> Jestem w posiadaniu mleka skondensowanego, niesłodzonego w puszcze. Nie
> zamierzam tego dodawać do kawy itp. Chciała bym coś z tego zrobić. Może
ktoś
> zna jakiś przepis na ciasto ( proste i zawsze się udające;) albo coś w tym
> rodzaju, gdzie można tego duuużo dodać?
>
Można dokupić butelkę Malibu i zrobić sobie przepysznego drinka :-). Ja się
tak kiedyś rozkosznie zapijałam :-) (na szczęście się opamiętałam w porę).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-18 16:36:30
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?On Wed, 18 Feb 2004 15:44:21 +0100, "Ania"
<a...@R...pl> wrote:
>Witam!
>
>Jestem w posiadaniu mleka skondensowanego, nies?odzonego w puszcze. Nie
>zamierzam tego dodawa? do kawy itp. Chcia?a bym co? z tego zrobi?. Mo?e kto?
>zna jaki? przepis na ciasto ( proste i zawsze si? udaj?ce;) albo co? w tym
>rodzaju, gdzie mo?na tego duuu?o doda??
>
>Pozdrawiam,
>Anna z Wawy
>
potrzebne sa nelsniki, bardzo dojrzale banany i to mleko. na
przewroconego wlasnie na patelni nalesnika nakroic byle jak byle
drobno banana, spsikac mlekiem skondensowanym, poskladac, pokroic
i jesc.
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-18 16:57:36
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego? Dzięki Wam! Chyba jednak zostanę przy tych ptasich mleczkach;)
Pozdrawiam;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-18 19:17:30
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?Użytkownik "Ania" <a...@R...pl> napisał w wiadomości
news:c105gu$1i5$1@inews.gazeta.pl...
> Dzięki Wam! Chyba jednak zostanę przy tych ptasich mleczkach;)
>
Ja robie podobnie jak Shrek, ale na gore ukladam jakies owoce (moga byc z
puszki) i zalewam jeszcze jedna galaretka juz bez mleka. I tym sposobem mamy
torcik teczowy - 3 warstwy ptasiego mleczka kazde w innym kolorze oraz jedna
warstwa galaretki z owocami.
Dodam ze na tortownice zuzywam 1/2 litra mleka + 4 galaretki - i te
galaretki co miesza sie z mlekiem rozpuszczam w kazda w 1 szklance wody, a
ta ostatnia w 400 ml - czyli mniej niz pisze na opakowaniu.
Smacznego.
Malgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-19 07:49:16
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?Polecam krówki
Skladniki:
1 puszka mleka skondensowanego nieslodzonego
50 g masla (prawdziwego!)
22 dg cukru pudru (pewnie zwykly tez moze byc, tylko ze troche wiecej)
1 lyzka aromatu waniliowego
Mleko, maslo i cukier wrzucilam na duza patelnie teflonowa (zeby mi sie nie
spalilo) i ciagle mieszajac rozpuscilam wszystko na malym ogniu. Nastepnie
ogien dosc mocno zwiekszylam i gotowalam wszystko 12 minut, caly czas
mieszajac!, bo chce uciekac. Masa ma zbrazowiec i byc gesta i lepiaca. Jest
dobra, gdy kropla upuszczona na talerzyk schlodzony zimna woda zastygnie w
cos w rodzaju toffi. Zgasilam gaz i wszystko mieszalam drewniana lyzka okolo
5 minut, az masa zaczela odchodzic od patelni. Wylozylam na tace wysmarowana
maslem i zostawilam w spokoju na 2 godziny. Potem pokroilam w kostke i
przechowuje w szklanym sloju.
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-19 10:56:43
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?
Użytkownik "Anet" <a...@t...net> napisał w wiadomości
news:c11pqq$32a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Polecam krówki
>
> Skladniki:
> 1 puszka mleka skondensowanego nieslodzonego
> 50 g masla (prawdziwego!)
> 22 dg cukru pudru (pewnie zwykly tez moze byc, tylko ze troche wiecej)
> 1 lyzka aromatu waniliowego
>
to twoj przepis???
pzdr
marta, czepialsko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-19 12:10:04
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?
Użytkownik "Martka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c124pb$8cn$1@news.onet.pl...
> to twoj przepis???
>
> pzdr
> marta, czepialsko
>
Chciałabym, niestety tez nie wiem czyj. Co nie zmienia faktu, ze pyszny.Choć
przyznam się szczerze po tylu pączkach jakoś cięzko myślec mi o krówkach.
Anet z kolejnym pączkiem w zębach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-19 12:43:31
Temat: Re: Co z mleka niesłodzonego?
Użytkownik "Anet" <a...@t...net> napisał w wiadomości
news:c1293k$38k$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chciałabym, niestety tez nie wiem czyj. Co nie zmienia faktu, ze
pyszny.Choć
> przyznam się szczerze po tylu pączkach jakoś cięzko myślec mi o krówkach.
no wlasnie ja doskonale zdaje sobie sprawe, ze nie twoj, a forma w jakiej go
przytoczylas wskazuje ciebie jako autora :)))) przepis podala
Magda-Slonko(Wroclaw), znam go juz na pamiec, bo moja rodzina uwielbia te
krowki i zmuszaja mnie do robienia :))) zwracam uwage na autorow przepisow i
kopiuje je zawsze razem z przepisem - to pozniej zycie ulatwia i chroni
przed wpadkami tego typu... tobie tez polecam :)
pzdr
marta, jeszcze na czczo :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |