Strona główna Grupy pl.rec.uroda Co z tymi naczynkami?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co z tymi naczynkami?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-29 10:44:55

Temat: Co z tymi naczynkami?
Od: "Maga" <h...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego warto
uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala Kruszynka,
ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie wiem
czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde? Mam ostatnio takiego dola,
ze to oblewanie sie ponsem tez zaczelo mnie okropnie wkurzac i jeszcze
bardziej dolowac. Przydaloby sie, zeby mozna bylo kupic cos skutecznego w
ludzkiej cenie tzn. na studencka kieszen, no i dodam, ze mam 20 lat wiec tez
chyba niewszystko sie nadaje. Poradzcie cos please!
Maga




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-10-29 11:06:13

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
> naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego warto
> uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala Kruszynka,
> ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie
wiem
> czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde?

Wow, to sie nazywa wplyw na ludzi! :))
Czy on pomaga na ciagle czerwienienie, to nie wiem (o takie rumience chodzi,
tak?). Mnie bardzo dobrze lagodzi, dziala rzeczywiscie kojaco.
Probowalam tez taki kremik AA na naczynka (probka) na dzien. Moim zdaniem
ok, ale walkuje sie na nim podklad. To znaczy, po probce trudno ocenic
jakies dzialanie, ale chlodzil jakby i przyjemnie sie go nosilo. Jest
jeszcze seria Eris Pharmaceris N (czy jakos tak), dostepna w aptekach, ale
czy ona jest skuteczna to nie wiem (cenowo tak cos kolo 20 zl). Ale ludzie
wypowiadali sie tutaj na jej temat, wiec ktos obznajomiony pewnie sie
wypowie ;))

A ten Fortel to jak zobaczylam przez przypadek (a jednoczesnie mi blysnelo:
Kurcze, cos Skakanka mowila o jakims Fortelu), bo pudeleczko "bilo po
oczach", ale stal przy samej ziemi w hipermarkecie i trzy razy przeszlam,
zanim sie schylilam i zobaczylam to cos.

Kruszyna
--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 11:38:06

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszynka <m...@p...onet.pl> wrote:
>> Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
>> naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego warto
>> uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala Kruszynka,
>> ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie
> wiem
>> czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde?
>
> Wow, to sie nazywa wplyw na ludzi! :))
> Czy on pomaga na ciagle czerwienienie, to nie wiem (o takie rumience chodzi,
> tak?). Mnie bardzo dobrze lagodzi, dziala rzeczywiscie kojaco.
> Probowalam tez taki kremik AA na naczynka (probka) na dzien. Moim zdaniem
> ok, ale walkuje sie na nim podklad. To znaczy, po probce trudno ocenic
> jakies dzialanie, ale chlodzil jakby i przyjemnie sie go nosilo. Jest
> jeszcze seria Eris Pharmaceris N (czy jakos tak), dostepna w aptekach, ale
> czy ona jest skuteczna to nie wiem (cenowo tak cos kolo 20 zl). Ale ludzie
> wypowiadali sie tutaj na jej temat, wiec ktos obznajomiony pewnie sie
> wypowie ;))
>
A ja polecam serie PHYTOAKTIV Ziaji - sama nie uzywalam akurat tej serii,
ale slyszalam, ze bardzo dobra jest - krem kosztuje w granicach 10zl.

megi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 11:51:01

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: xanka <x...@z...net> szukaj wiadomości tego autora



Malgorzata Lesner wrote:

> A ja polecam serie PHYTOAKTIV Ziaji - sama nie uzywalam akurat tej serii,
> ale slyszalam, ze bardzo dobra jest - krem kosztuje w granicach 10zl.
>
> megi

ja wprawdzie nie mam jakichs wielkich problemow z naczynkami, a moze mi sie tylko
tak wydaje.. czasem jakies naczynko pojawi sie bardziej widoczne, na policzku albo
kolo nosa i z czasem samo tez znika, nie wiem jakim cudem, bo nigdy nie probowalam
zadnych specyfikow na naczynka wlasnie.
Chociaz teraz jak sie chlodniej zrobilo to jakby bardziej widoczne sie zrobily
takie male pajaczki.. moze to trzeba juz teraz zaczac zwalczac i dmuchac na zimne?

a apropos kremu PythoAktiv - Zaji, to dostalam w drogerii probki tego kremu, moze
wyprobuje, heh a najsmieszniejsze jest to, ze wtedy pytalam i prosilam o probki
kremu Neutrogeny na rozszerzone pory :> nie wiem czy pani mnie nie zrozumiala,
czy po prostu dala mi to co miala ... :]

pozdr.
xanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 11:51:38

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja polecam serie PHYTOAKTIV Ziaji
O, cos nowego. Nie slyszalam jeszcze o tej serii. Cza se zapisac ;))))

Kruszyna

--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 12:05:26

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

>
> > A ja polecam serie PHYTOAKTIV Ziaji
> O, cos nowego. Nie slyszalam jeszcze o tej serii. Cza se zapisac ;))))
>

e, chyba nic nowego...takie rozowe opakowania ma ta seria.
zobacz na ich stronie, chyba tam tez widzialam opis i zdjecia

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 12:42:15

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maga" <h...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:aplp23$aam$1@h1.uw.edu.pl...
> Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
> naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego warto
> uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala Kruszynka,
> ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie
wiem
> czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde? Mam ostatnio takiego
dola,
> ze to oblewanie sie ponsem tez zaczelo mnie okropnie wkurzac i jeszcze
> bardziej dolowac. Przydaloby sie, zeby mozna bylo kupic cos skutecznego w
> ludzkiej cenie tzn. na studencka kieszen, no i dodam, ze mam 20 lat wiec
tez
> chyba niewszystko sie nadaje. Poradzcie cos please!

Ja mam krem Fortel. Kupilam go gdzie indziej ale wczoraj zauwazylam ze w
rossmannie jest tylko ze na najnizszej mozliwej polce. Uzywam go od jakiegos
tygodnia. Nie wiem czy cos daje na naczynka bo az takich strasznych nie mam
wiec nie zauwazylam. Za to jest bardzo przyjemny. Pamietam ze swojego czasu
uzywalam serii soraya na rozszerzone naczyna i bardzo sobie chwalilam.
Rzeczywiscie moje czerwone policzki przy zimnie przestaly byc takie
czerwone. Do tego mysle ze trzeba by troche od wewnatrz podzialac czyli
rutinoscorbin polecam. 3 razy dziennie po 2 tabletki. Kiedys byl taki plyn
ktory sie nazywal rutisol i on naprawde dzialal cuda ale nie mozna go juz
nigdzie dostac. Jesli lubisz naturalne rzeczy to mozesz sobie kupic do
parzenia Rute . Pewnie oklady itp tez mozna z niej robic. Powodzenia
Kropelka

> Maga
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 13:50:45

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: "edward" <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kolastyna wprowadziła nowe kremy NA zime na naczynka

--
Pozdrawiam
Edward U.
--------------------------------------------------

Użytkownik "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aplq62$4lq$1@news.tpi.pl...
> > Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
> > naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego
warto
> > uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala
Kruszynka,
> > ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie
> wiem
> > czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde?
>
> Wow, to sie nazywa wplyw na ludzi! :))
> Czy on pomaga na ciagle czerwienienie, to nie wiem (o takie rumience
chodzi,
> tak?). Mnie bardzo dobrze lagodzi, dziala rzeczywiscie kojaco.
> Probowalam tez taki kremik AA na naczynka (probka) na dzien. Moim zdaniem
> ok, ale walkuje sie na nim podklad. To znaczy, po probce trudno ocenic
> jakies dzialanie, ale chlodzil jakby i przyjemnie sie go nosilo. Jest
> jeszcze seria Eris Pharmaceris N (czy jakos tak), dostepna w aptekach, ale
> czy ona jest skuteczna to nie wiem (cenowo tak cos kolo 20 zl). Ale ludzie
> wypowiadali sie tutaj na jej temat, wiec ktos obznajomiony pewnie sie
> wypowie ;))
>
> A ten Fortel to jak zobaczylam przez przypadek (a jednoczesnie mi
blysnelo:
> Kurcze, cos Skakanka mowila o jakims Fortelu), bo pudeleczko "bilo po
> oczach", ale stal przy samej ziemi w hipermarkecie i trzy razy przeszlam,
> zanim sie schylilam i zobaczylam to cos.
>
> Kruszyna
> --
> "Primum non stresere..."
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 15:15:03

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: "DominikaNM" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maga" <h...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:aplp23$aam$1@h1.uw.edu.pl...
> Hejka. Byla juz pare razy mowa o rozszerzonych
> naczynkach i kosmetykach wiec poradzcie bardziej zorientowane czego warto
> uzywac? Szukalam ostatnio tego kremu Bielendy o ktorym pisala Kruszynka,
> ale w moim malym miescie go nie znalazlam, zreszta w sumie to chyba nie
wiem
> czy na ciagle czerwienienie sie pomoze naprawde? Mam ostatnio takiego
dola,
> ze to oblewanie sie ponsem tez zaczelo mnie okropnie wkurzac i jeszcze
> bardziej dolowac. Przydaloby sie, zeby mozna bylo kupic cos skutecznego w
> ludzkiej cenie tzn. na studencka kieszen, no i dodam, ze mam 20 lat wiec
tez
> chyba niewszystko sie nadaje. Poradzcie cos please!
Ja nie jestem pewna czy to problem rozszerzonych naczyniek... Wydaje mi sie
ze moze to takie uboczne dzialanie nieustabilizowanej rownowagi
hormonalnej... Czy czerwienisz sie z jakiegos konkretnego powodu? i "goraco"
uderza Ci na twarz? Jezeli tak to raczej brak pewnosci siebie:-) Rumienisz
sie na widok kogos albo jak ktos cos powie? W wieku lat 20 to sie jeszcze
zdaza i po prostu trzeba z tego wyrosnac:-) Najgorzej jest jak sie tym
przejmujesz i jak czujesz ze sie czerwienisz, denerwujesz sie tym i
czerwienisz sie jeszcze bardziej:-)
Moglabys zaobserwowac ktore partie twarzy zmieniaja kolor i w tych
miejscach, pod podklad zastosowac zielony korektor.
DominikaNM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-10-29 21:49:34

Temat: Re: Co z tymi naczynkami?
Od: "vika" <v...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja nie jestem pewna czy to problem rozszerzonych naczyniek... Wydaje mi
sie
> ze moze to takie uboczne dzialanie nieustabilizowanej rownowagi
> hormonalnej...
akurat z hormonami to ma niewiele wspolnego ;)

>Czy czerwienisz sie z jakiegos konkretnego powodu? i "goraco"
> uderza Ci na twarz? Jezeli tak to raczej brak pewnosci siebie:-) Rumienisz
> sie na widok kogos albo jak ktos cos powie? W wieku lat 20 to sie jeszcze
> zdaza i po prostu trzeba z tego wyrosnac:-)

niektorzy niestety nie wyrastaja

>Najgorzej jest jak sie tym
> przejmujesz i jak czujesz ze sie czerwienisz, denerwujesz sie tym i
> czerwienisz sie jeszcze bardziej:-)
to sie nazywa erytofobia i jest na ten temat cale forum dyskusyjne,
jest tam tez o kosmetykach...
cho z tego co wiem , to w polszcze nie ma jeszcze takowych ktore by dzialaly

pozdro
v.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nowa gra "Spotkania on-line"
byłam u fryzjera:(
szukam kursu masazysty
Zestaw kosmetyków do twarzy?
bóle stawów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »