« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-07-03 21:11:01
Temat: Re: Co z wiśni?** Jerzy Nowak wrote:
>>> Podziękował wszystkim:)
>>> To siadam oglądać mecz i dłubać,dłubac,dłubać :D
>> Polecam drylownicę automat. ;P
> A nie półautomat?
A ja wiem? Wolałbym automat.
BTW da się być w połowie w ciąży? ;)
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-07-03 21:35:02
Temat: Re: Co z wiśni?
"charwel (Oo)==:::" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:f6ecjv$cov$1@inews.gazeta.pl...
> Dziekuję slicznie:)
> A jak sie pestek pozbyć?
> Tak normalnie dłubać i dłubać i dłubać? :O
> No ale jak mus, to mus ;)
>
> Pozdrawiam serdecznie
> charwel:)
Mrożę z pestkami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-07-03 21:35:09
Temat: Re: Co z wiśni?Konrad Kosmowski napisał(a):
> ** Jerzy Nowak wrote:
>
>>>> Podziękował wszystkim:)
>>>> To siadam oglądać mecz i dłubać,dłubac,dłubać :D
>
>>> Polecam drylownicę automat. ;P
>
>> A nie półautomat?
>
> A ja wiem? Wolałbym automat.
To co wolisz a to co jest do nabycia to dwie różne sprawy.
;-)))
> BTW da się być w połowie w ciąży? ;)
Kurde, da, nawet zjść w ciążę pod nieobecność ojca.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-07-03 21:36:14
Temat: Re: Co z wiśni?** Jerzy Nowak wrote:
>>>>> Podziękował wszystkim:)
>>>>> To siadam oglądać mecz i dłubać,dłubac,dłubać :D
>>>> Polecam drylownicę automat. ;P
>>> A nie półautomat?
>> A ja wiem? Wolałbym automat.
> To co wolisz a to co jest do nabycia to dwie różne sprawy.
> ;-)))
Nie ma takiego co się sypie te wiśnie/czereśnie i wyskakują bez pestek?
Kurna widzę lukę na rynku. :) Widziałem ręczny taki - jest sitko
(filtr) przepuszczające pojedyncze sztuki, potem jest ostrze w
kształcie + wypychające pestkę i tak w kółko.
>> BTW da się być w połowie w ciąży? ;)
> Kurde, da, nawet zjść w ciążę pod nieobecność ojca.
No ale można albo zajść albo nie, ale tak w połowie?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-07-03 21:36:28
Temat: Re: Co z wiśni?
"charwel (Oo)==:::" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:f6ecjv$cov$1@inews.gazeta.pl...
> Dziekuję slicznie:)
> A jak sie pestek pozbyć?
> Tak normalnie dłubać i dłubać i dłubać? :O
> No ale jak mus, to mus ;)
>
> Pozdrawiam serdecznie
> charwel:)
http://www.biowin.com.pl/?bio=1&str=4&grupa=3&podgru
pa=664&produkt=666&session=fd32ce6e2261811a49c040ffe
ffeb90b
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-07-03 21:44:12
Temat: Re: Co z wiśni?Konrad Kosmowski napisał(a):
> No ale można albo zajść albo nie, ale tak w połowie?
W połowie to się dowiadujesz, że to TY jesteś ojcem.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-07-03 21:50:18
Temat: Re: Co z wiśni?** Jerzy Nowak wrote:
>> No ale można albo zajść albo nie, ale tak w połowie?
> W połowie to się dowiadujesz, że to TY jesteś ojcem.
Nie odpowiadasz na pytanie. Poza tym moja osoba raczej nie może w ogóle
(wcale, nul, zero) zajść w ciąże. :P
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-07-03 21:53:25
Temat: Re: Co z wiśni?
> http://www.biowin.com.pl/?bio=1&str=4&grupa=3&podgru
pa=664&produkt=666&session=fd32ce6e2261811a49c040ffe
ffeb90b
Dziękuję za linkę:)
Pozdrawiam
charwel:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-07-03 22:44:06
Temat: Re: Co z wiśni?Konrad Kosmowski napisał(a):
> ** Jerzy Nowak wrote:
>
>>> No ale można albo zajść albo nie, ale tak w połowie?
To takie dywagacje na temat.
>> W połowie to się dowiadujesz, że to TY jesteś ojcem.
>
> Nie odpowiadasz na pytanie. Poza tym moja osoba raczej nie może w ogóle
> (wcale, nul, zero) zajść w ciąże. :P
Założymy się?
Ale ja biorę nagrodę?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-07-03 22:49:49
Temat: Re: Co z wiśni?** Jerzy Nowak wrote:
>>>> No ale można albo zajść albo nie, ale tak w połowie?
> To takie dywagacje na temat.
Nie no bo to w odniesieniu do drylownicy - serio nie ma automatycznej
na prund? Nie wierzę, roboty kuchenne robią wszystko, wczoraj mi
wyrabiał ciasto i dał rady! To czemu ma nie potrafić drylować? Tj.
szczerze to mój nie potrafi, ale musi istnieć taki idealny co zrobi
wszystko.
BTW co powiesz na obieranie bobu?
>>> W połowie to się dowiadujesz, że to TY jesteś ojcem.
>> Nie odpowiadasz na pytanie. Poza tym moja osoba raczej nie może w
>> ogóle (wcale, nul, zero) zajść w ciąże. :P
> Założymy się?
> Ale ja biorę nagrodę?
Bierzesz 20% i mogę się zakładać.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |