Data: 2000-04-04 08:48:59
Temat: Re: Co zrobiś żeby...?
Od: "Ambikha" <r...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Diana <d...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...astercity.net...
>
> Użytkownik Ambikha <r...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3...@n...vogel.pl...
> >
> > Użytkownik Diana <d...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:3...@n...astercity.net...
> > >
> > > Użytkownik Neo <c...@f...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> > > napisał:3...@n...vogel.pl...
> > > Milosc to uczucie
> > > zlozone z bardzo wielu czynnikow, sklada sie na nie np. fascynacja
> > > erotyczna,
> >
> > Czy naprawdę uważasz, że fascynacja erotyczna jest na pierwszym
miejscu???
> > (skoro ją pierwszą wymieniłaś?)
> > Ja mam wspaniałego męża od 5 lat i naprawdę nie jest to podstawą naszego
> > związku. Uważam, że żaden związek opary głównie na sexie długo nie
> wytrzyma.
>
> Nic w moim poscie nie wskazuje na wartosciowanie czynnikow skladajacych
sie
> na uczucie milosci. Pojawienie sie fascynacji erotycznej na pierwszym
> miejscu bylo czystym przypadkiem. Oczywscie, ze zwiazek oparty tylko na
> seksie dlugo nie przetrwa, aczkolwiek seks jest wazny w zwiazku, a milosc
> bardzo czesto zaczyna sie wlasnie od fizycznego zauroczenia ta druga
osoba.
Teraz rozumiem. OK.
Również pozdrawiam
Ambikha
>
> Pozdrawiam,
> Diana
>
>
|