Data: 2007-04-03 04:56:24
Temat: Re: >> Codziennie odjeżdża pociąg do nieba.
Od: "ksRobak" <k...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
"forte" <h...@g...com>
news:eupasa$l24$137@news.onet.pl...
> Codziennie odjeżdża pociąg do nieba.
>
Pasażerowie pozajmowali każdy swoje miejsce według klas i numerów.
W kuszetkach jadą śpiochy - ci nigdy się nie budzą.
Przebudzą się dopiero gdy pociąg dojedzie do stacji docelowej.
W najwyższej klasie jadą najwyżsi: chierarchowie, arcykapłani, prezydenci,
profesorowie zwyczajni i nadzwyczajni, właściciele koncernów, mafiozi, idole
- wraz ze swoją świtą: ochroniarzami i rzecznikami.
Klasa najniższa zarezerwowana jest dla najniższych - wyrzutków społeczeństwa.
Są tu zarówno ci, którzy świadomie wykupili bilet a więc odmieńcy, straceńcy,
awangardziści, niepokorni, nielojalni, degeneraci, wolnomularze - jak i CI,
którym bilet wręczono zgodnie z planowym podziałem na lepszych i gorszych.
Można tu spotkać brzydali, kaleki fizyczne i kaleki umysłowe, niechcianych
geniuszy, przymusowych outsiderów oraz ćpunów.
Pozostałe wagony i klasy zajmuje reszta społeczności: różnobarwna,
różnojęzyczna, różnopłciowa w wieku od noworodka do zgrzybiałych staruszków.
Pociąg zatrzymuje się na stacjach,
chwilkę postoi
i rusza zgodnie z torami jakie wyznaczył pociągowi projektant oraz zwrotniczy.
Pociąg prowadzony jest przez zespół maszynistów a obsługiwany przez
zespół konduktorów.
...
Mamo! Mamoooooo. Zobacz. Za oknem idzie jakiś pan. Dlaczego on nie jedzie?
- Ten pan to Robak*. Nie chce jechać wygodnie bo woli (!) iść po trudach.
A dlaczego idzie w przeciwną stronę???
- Bo jest wolny jak ptak, który nie potrzebuje kierunkowskazów by dotrzeć
do ciepłych krajów...
Mamusiu... Czy ten nasz pociąg napewno jedzie do nieba?...
- Tak pisze na kierunkowskazach, ale nie wiem czy ktoś nie poodwracał znaków...
O jej. :-( A czy mogę wysiąść i iść razem z tym panem? :o)
- ... :)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
|