« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2008-06-05 16:41:53
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Użytkownik "michal" napisał:
> > Moje dziecko w wieku 9 lat "wymaga" przytulenia przez mamę.
> > Ciekawe, do kogo będzie się przytulać dziecko Agaty...
> Niemczyk wezwał całą rodzinę siatkarską do tego przytulenia,
> żeby mała miała szczęśliwe życie, takie jaką dałaby jej mama. :)
Dobra, dobra, starczy, bo się popłaczę z tego szczęścia.
Zew macicy nie jest dla mnie bohaterstwem. I EOT.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2008-06-05 16:44:07
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Użytkownik "michal" napisał:
> I że Andrzej Niemczyk oddałby życie
> dla niej, gdyby to pozwoliło jej żyć. Też walczył z rakiem.
Kto to jest Andrzej Niemczyk?
Pytam z mojej twierdzy bezmedialnej. Wystarczający hałas robi
dziecko...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2008-06-05 16:57:52
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Aicha pisze:
> Kto to jest Andrzej Niemczyk?
> Pytam z mojej twierdzy bezmedialnej. Wystarczający hałas robi
> dziecko...
>
Serio pytasz? Jej trener. Były trener siatkarek. :-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2008-06-05 18:04:58
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.cbnet pisze:
> Tudno choćby podejrzewać, aby stać cię było na cokolwiek
> bardziej sensownego niż to co zwykle.
>
Nie będę z Tobą polemizowała przerośnięty durniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2008-06-05 19:53:29
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Aicha pisze:
> Dobra, dobra, starczy, bo się popłaczę z tego szczęścia.
> Zew macicy nie jest dla mnie bohaterstwem. I EOT.
czyli, wychodzisz trzasnąwszy drzwiami. z racją pod pachą :)
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2008-06-05 20:41:03
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Użytkownik "medea" napisał:
> > Kto to jest Andrzej Niemczyk?
> Serio pytasz? Jej trener. Były trener siatkarek. :-)
Serio pytam. Nie interesuję się sportami narodowymi - najpierw
Małyszem, potem siatkarkami i Kubicą, teraz piłkarzami. Nawet brat
kumpla z firmy, który jest siatkarzem, też mnie do wgłębiania się w
temat nie skłonił. Jedyny sport, który lubię od lat, to łyżwiarstwo
figurowe. Bynajmniej nie z powodu "gwiazd" tańczących na lodzie.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2008-06-05 20:46:53
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
> > i że niby aicha to silnie przeżyła? jakoś nie bardzo to widzę,
> > ale nie wnikam już.
> Ja myślę, że tak. Silnie jak na nią - to na pewno. Nie znam jej,
> więc nie wiem, czy tak silnie, jak ja, ale na pewno silnie.
Nie potrzebuję adwokata. Najwięcej się o Agacie dowiedziałam z Twojego
posta. Cóż, deprywacja sensoryczna to też jakiś sposób na życie, kiedy
nie można żyć jego pełnią.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2008-06-05 20:54:40
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Dnia Thu, 5 Jun 2008 22:41:03 +0200, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>> Kto to jest Andrzej Niemczyk?
>> Serio pytasz? Jej trener. Były trener siatkarek. :-)
>
> Serio pytam. Nie interesuję się sportami narodowymi - najpierw
> Małyszem, potem siatkarkami i Kubicą, teraz piłkarzami. Nawet brat
> kumpla z firmy, który jest siatkarzem, też mnie do wgłębiania się w
> temat nie skłonił. Jedyny sport, który lubię od lat, to łyżwiarstwo
> figurowe. Bynajmniej nie z powodu "gwiazd" tańczących na lodzie.
Muszę się przyznać, że też nie in teresuję się sportem, więc nie znam
gwiazd ani trenerów. O Agacie usłyszałam dopiero w związku z jej chorobą -
na początku nie wiedziałam nawet, że była mistrzynia Europy ani kto był jej
trenerem, więc Ci się nie dziwię. Nie znałam nazwiska żadnej z siatkarek.
A te "gwiazdy" tańczące czy śpiewające, które widzę pierwszy raz w życiu...
no cóż, a co to za gwiazdy, o których nazwisko muszę pytać, żeby wiedzieć,
co to za człowiek mi mignął na ekranie?
Agata dla mnie nie była gwiazdą, lecz wspaniałym człowiekiem, matką; jej
siatkarska kariera nie ma dla mnie żadnego znaczenia, równie dobrze mogłaby
być księgową w anonimowej firmie. Liczy się dla mnie jej osobowość,
człowieczeństwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2008-06-05 21:06:26
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Aicha pisze:
> Serio pytam. Nie interesuję się sportami narodowymi - najpierw
> Małyszem, potem siatkarkami i Kubicą, teraz piłkarzami.
Też się nie bardzo interesuję, ale jednak coś tam do mnie dociera mimo
woli. ;-)
> figurowe. Bynajmniej nie z powodu "gwiazd" tańczących na lodzie.
Też lubię popatrzeć na łyżwiarstwo figurowe, chociaż "interesowanie się"
to za dużo powiedziane w moim przypadku. A tych "gwiazd na lodzie" to
nie obejrzałam nawet jednego odcinka.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2008-06-05 21:14:27
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Dnia Thu, 05 Jun 2008 23:06:26 +0200, medea napisał(a):
> Aicha pisze:
>
>> Serio pytam. Nie interesuję się sportami narodowymi - najpierw
>> Małyszem, potem siatkarkami i Kubicą, teraz piłkarzami.
>
> Też się nie bardzo interesuję, ale jednak coś tam do mnie dociera mimo
> woli. ;-)
>
>> figurowe. Bynajmniej nie z powodu "gwiazd" tańczących na lodzie.
>
> Też lubię popatrzeć na łyżwiarstwo figurowe, chociaż "interesowanie się"
> to za dużo powiedziane w moim przypadku. A tych "gwiazd na lodzie" to
> nie obejrzałam nawet jednego odcinka.
>
> Ewa
Ja czasem oglądam, ale tylko mechanicznie, bo mi telewizor w kuchni gra non
stop, żebym wiedziała, co się dzieje w kraju i na świecie. Kiedy się
pojawia jakiś program z "gwiazdami", to patrzę chwilę, i to raczej tylko na
kiecki lub śmiesznostki, a potem przełączam lub wyłączam :-)
I w ogóle telewizji w sposób zamierzony prawie nie oglądamy, bo i tak te
najciekawsze filmy/programy sa zwykle późno w nocy - wtedy czasem oglądamy,
póki mamy siłę. Do tej pory nie kupiliśmy video, bo nie mielibyśmy czasu
albo nie zorganizowalibyśmy się, aby obejrzeć nagrania. "Łapiemy" program
na bieżąco, bez obciążenia koniecznością obejrzenia czegos za wszelką cenę.
Jednak o Agacie "wpadło" mi jakoś samo w TV - i poraziło od razu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |