« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-05-09 12:42:27
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Dnia Fri, 9 May 2008 14:28:43 +0200, ostryga napisał(a):
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:g01bnd$6d7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> XLko, sęk w tym, że ja nie zamierzam Ciebie do niczego przekonywać Bądź
>> sobie XLką, żyj radośnie i rośnij zdrowo.
>>
>> odniosę się tylko do tego stwierdzenia:
>>
>> - po trzecie, ktoś tu już zauważył, że świat to nie tylko chrześcijanie.
>> Spojrzyj szerzej, szerzej XLko. Świat to nie tylko Twoje grządki. Śliczne
>> są te grządki, bez dwóch zdań, ale Świat nie ogranicza się tylko do
>> Twojego ogródka.
>
> Ładnie powiedziane.
> pozdr.:)
> o.
I nic poza tym.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-05-09 12:48:17
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.tren R<p...@i...europa.pl>
news:a0d3d277c3c8ea0b6305e8b73c936be9@news.home.net.
pl
> w przypadkach kiedy lekarze rozkładają ręce,
> pytając kogo ratować, tę decyzję pozostawiłbym najbliższym.
[...]
to przeoczyłem - z tymi decydującymi "najbliższymi" to pojechałeś
dg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-05-09 13:00:52
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.> Czyli dopuszczasz, że mógłby to być dla Ciebie dylemat? //retoryczne
Tak XLko dopuszczam taką sytuację, że mógłby być to dla mnie dylemat.
Za dorosła (znowu) jestem, żeby poruszać się tylko pomiędzy wyborem tak-nie,
albo zawsze-nigdy. Życie potrafi przynieść niespodzianki i postawić
człowieka w takich sytuacjach, że musi zweryfikować swoje idealistyczne
teorie na rzecz praktyki. I bywa różnie.
Nie doświadczyłaś nigdy tego? Nie śmiałaś się nigdy sama z siebie?
> Wolę boso niż w brudnych.
Bo XLka jest zawsze czysta. I zawsze ma czyste podkolanówki. I zawsze ma
czyste myśli. I w ogóle jest cacy.
Warkoczyk Ci sie powoli rozplątuje Mała.
> W tym znaczeniu słucham Ciebie - przecież rozmawiamy.
To prawda. Tylko czemu mam czasami wrażenie, że krzyczysz? (i po co??)
> To śmieszne, kedy ludzie doszukują się we mnie chęci wpłynięcia na ich
gruntowną zmianę poglądów.
Może to przez Twoją zapalczywość? Pojęcia nie mam. Ale ty chyba wiesz....
> A myślisz, że mnie jej nie żal? - ona cierpi dziś. ....
W sumie to ciężki temat do poruszania w necie. Nie wiem, czy udaloby się go
obgadać też tak normalnie. Sama wiesz - zbyt dużo 'ale'....
> Lepiej tu, niż np. na paradzie "równości" czy innej podobnej
Przeszkadzają Ci te parady? Przeszkadzają Ci ludzie, którzy kochają inaczej?
Są inni?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-05-09 13:04:50
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ptppptmfi1c$.n6pidg22cqoc.dlg@40tude.net...
>> Ładnie powiedziane.
>> pozdr.:)
>> o.
>
> I nic poza tym.
Dla ciebie może nic.
Nie śmiem wątpić, że dla ciebie to nic. ;)
Dlatego nie tobie odpowiadałam, tylko Vilar.
:)
pozdrawiam serdecznie.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-05-09 13:55:13
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Dnia Fri, 9 May 2008 15:00:52 +0200, Vilar napisał(a):
> Przeszkadzają Ci te parady? Przeszkadzają Ci ludzie, którzy kochają inaczej?
> Są inni?
Są w swych zachowaniach ostatnio zbyt bezczelni, a zawsze wynaturzeni. Ich
życie jest na próżno - nie mogą mieć dzieci, a chcą korzystać z całego
"socjalu" - to dzieci normalnych ludzi będą obciążone koniecznością
tworzenia kapitału na ich emerytury. Chcą zarazić swymi poglądami
normalnych ludzi. Działają wbrew gatunkowi ludzkiemu. Tworzą cywilizację
śmierci, o której mówił JP II. Tyle na początek, to i tak nie wszystko, co
o tym myślę.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-05-09 14:03:18
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.On 9 Maj, 10:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Pani A.Tysiąc ryzykowała TYLKO utratą wzroku i KOMFORTU ŻYCIA, A.Mróz -
> TYLKO ŻYCIA :->
> Nadal ryzykuje życiem - nawet po porodzie, bo postawiła życie dziecka ponad
> swoje - przerwała leczenie na wiele miesięcy. Jej choroba poczyniła ogromne
> spustoszenia (na Boga, to straszny nowotwór, gdzie ma znaczenie każdy dzień
> i tydzień), przeszczep ma gorsze szanse na powodzenie. Dla mnie A.Mróz jest
> bohaterką naszych czasów, przeciwieństwem wszelkiego wyrachowania, cudowną
> istotą, pradziwą matką... brak mi słow po prostu.
>
Nie jedna Agata Ikselko postapila w ten sposob :)
Znam takich kobiet duzo... Niejednokrotnie chorych powazniej...
Niejednokrotnie juz po przeszczepach... I o ile smutny jest fakt, ze
tyle kobiet (i mezczyzn) musi zmagac sie z bardzo groznymi dla zycia,
czesto nieuleczalnymi i smiertelnymi chorobami, o tyle milo jest
wiedziec, ze bardzo duzo kobiet podejmuje takie decyzje i wykazuje sie
taka postawa jak A.Mroz. Tak wiec nie jedna Agata :) Pocieszajace jest
rowniez to, ze jest szansa na powodzenie leczenia Agaty. Wiele
_nieuleczalnie_ chorych kobiet i matek, ktore znam, tej szansy nie ma,
poniewaz medycyna jest poki co bezradna...
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-05-09 14:05:45
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Dnia Fri, 9 May 2008 07:03:18 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
> On 9 Maj, 10:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Pani A.Tysiąc ryzykowała TYLKO utratą wzroku i KOMFORTU ŻYCIA, A.Mróz -
>> TYLKO ŻYCIA :->
>> Nadal ryzykuje życiem - nawet po porodzie, bo postawiła życie dziecka ponad
>> swoje - przerwała leczenie na wiele miesięcy. Jej choroba poczyniła ogromne
>> spustoszenia (na Boga, to straszny nowotwór, gdzie ma znaczenie każdy dzień
>> i tydzień), przeszczep ma gorsze szanse na powodzenie. Dla mnie A.Mróz jest
>> bohaterką naszych czasów, przeciwieństwem wszelkiego wyrachowania, cudowną
>> istotą, pradziwą matką... brak mi słow po prostu.
>>
> Nie jedna Agata Ikselko postapila w ten sposob :)
> Znam takich kobiet duzo... Niejednokrotnie chorych powazniej...
A można poważniej? - rak krwi to jeszcze nie "to"?
> Niejednokrotnie juz po przeszczepach... I o ile smutny jest fakt, ze
> tyle kobiet (i mezczyzn) musi zmagac sie z bardzo groznymi dla zycia,
> czesto nieuleczalnymi i smiertelnymi chorobami, o tyle milo jest
> wiedziec, ze bardzo duzo kobiet podejmuje takie decyzje i wykazuje sie
> taka postawa jak A.Mroz. Tak wiec nie jedna Agata :)
Oczywiście, że nie. Ale i nie jedna Tysiąc... Należy te przykłady traktować
jako przeciwstawne wzorce - pozytywny i negatywny. Dla całej reszty.
> Pocieszajace jest
> rowniez to, ze jest szansa na powodzenie leczenia Agaty. Wiele
> _nieuleczalnie_ chorych kobiet i matek, ktore znam, tej szansy nie ma,
> poniewaz medycyna jest poki co bezradna...
Pisałam, że wierzę, iż większość polskich kobiet jest podobna do Agaty.
Ona ma szansę, ale niestety, tylko szansę, a najwięcej to ma wiary. szansa
to nie pewność. Oby jej się udało.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-05-09 14:06:24
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:tti55yub74aq.1b4c6pwj6vod9$.dlg@40tude.net...
Działają wbrew gatunkowi ludzkiemu. Tworzą cywilizację
> śmierci, o której mówił JP II. Tyle na początek, to i tak nie wszystko, co
> o tym myślę.
Jaką cywilizację śmierci? Jan Paweł II mówił o cywilizacji śmierci? W tym
kontekście?
Nie jestem praktykująca, nie śledziłam mysli JP II (więc może po prostu nie
wiem, że tak powiedział) ale samo określenie "cywilizacja śmierci" nie
pasuje mi jakoś do JP II. Jak to jest?
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-05-09 14:09:43
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.Dnia Fri, 9 May 2008 16:06:24 +0200, ostryga napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:tti55yub74aq.1b4c6pwj6vod9$.dlg@40tude.net...
> Działają wbrew gatunkowi ludzkiemu. Tworzą cywilizację
>> śmierci, o której mówił JP II. Tyle na początek, to i tak nie wszystko, co
>> o tym myślę.
>
> Jaką cywilizację śmierci? Jan Paweł II mówił o cywilizacji śmierci? W tym
> kontekście?
> Nie jestem praktykująca, nie śledziłam mysli JP II (więc może po prostu nie
> wiem, że tak powiedział) ale samo określenie "cywilizacja śmierci" nie
> pasuje mi jakoś do JP II. Jak to jest?
>
> pozdr.
> o.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cywilizacja_%C5%9Bmierc
i
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-05-09 14:28:13
Temat: Re: Contra A. Tysiąc - argument nad wszystkie inne.
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:10x86r9u0twni.wf4npjhbi18k.dlg@40tude.net...
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Cywilizacja_%C5%9Bmierc
i
> --
> XL wiosenna :-)
Jestem szczerze zdziwiona. Nie wiedziałam, że JP wprowadził takie pojęcie...
Dalszy fragment definicji:
"Krytycy[1] pojęcia cywilizacji śmierci uznają je za termin propagandowy,
dyskredytujący pewne zachowania społeczne, między innymi poprzez stawianie
na tym samym poziomie zjawisk uważanych za kryminalne (morderstwo,
pedofilia) oraz krytykowanego przez Kościół homoseksualizmu. Tego rodzaju
zrównanie uważane jest za demagogiczne przez część etyków laickich i
przyczyniać się ma do homofobii."
Czyli jestem po stronie krytyki.
pozdrawiam
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |