Data: 2015-02-26 20:07:39
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: zażółcony <r...@c...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-02-26 o 19:11, glob pisze:
Ja pisałem tu akurat o tym, że istnieje koszt takich szczepień w postaci
wystawienia się na ryzyko innych problemów np. związanych z alergiami.
> Masz motek to mocno w łeb, bo szczepienie nie zwalcza wirusa tylko daje ci na
wirusa odporność.
> W momencie leczenia choroby bo osoba niezaszczepiona, wirus niszczony antybiotykiem
mutuje. Tobie leki mylą się ze szczepieniami,
> szczepienia przez brak niszczenia wirusów nie mutują ich bo nie zwalczają, dopiero
leczenie wirusa daje odporność wirusom.
Ja tam się akurat nie upieram, żeby akurat przeciw gruźlicy się nie
szczepić - bo tu mamy szczepienie na wiele rzeczy na raz.
Ale zauważ, że ta metoda jest również istotnie ograniczona.
Np. choćby takimi sprawami, że ... po co się szczepić czymś, co już
się zdezauktualizowało. Czyli szczepionka musi nadążać za
bakterią (w tym wypadku). A z tym jest problem - koszty
badań są bardzo wysokie i długo trwają.
Natomiast jestem przeciwny obowiązkowym, corocznym szczepieniom na
grypę. To bez sensu W MOIM WYPADKU.
|