Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neost
rada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <54edefb0$0$2188$65785112@news.neostrada.pl>
<mcupcl$pda$1@srv.chmurka.net>
<X...@1...0.0.1>
<mcv0a0$s9j$1@srv.chmurka.net>
<X...@1...0.0.1>
<mcv3ln$tin$1@srv.chmurka.net> <md7d1f$v4k$1@speranza.aioe.org>
<X...@1...0.0.1>
<md7f3h$5i1$1@speranza.aioe.org>
<X...@1...0.0.1>
<md80fk$d5n$1@news.icm.edu.pl> <md95dm$k8j$1@node1.news.atman.pl>
<md9jku$emh$1@news.icm.edu.pl> <mda63h$9p4$1@speranza.aioe.org>
<mdc32v$vi7$1@news.icm.edu.pl>
<54fb1997$0$15053$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<54fb54fd$0$2204$65785112@news.neostrada.pl>
<1t6pcenre6udn$.11t1dki2qlnk4.dlg@40tude.net>
<54fb6a9e$0$2189$65785112@news.neostrada.pl>
<mdfq4g$bmq$2@node2.news.atman.pl>
Date: Sun, 8 Mar 2015 02:13:54 +0100
Message-ID: <1...@4...net>
Lines: 55
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.6.52.253
X-Trace: 1425777234 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 2165 83.6.52.253:8828
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:693892
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 07 Mar 2015 22:21:21 +0100, ikka napisał(a):
> "Kościół winien być oddzielony od państwa, nie
> wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży.
> Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa
> powinny być nadrzędne wobec praw kościoła. Żadna
> religia nie może im przeczyć odwołując się do
> prawa boskiego, przeciwnie każda religia powinna być
> posłuszna prawom ustanowionym przez naród"
> - Tadeusz Kościuszko
Bo właśnie Kościuszko to Naczelny... autorytet w sprawach wychowania
POLSKIEJ młodzieży! Zarzuca się Kościołowi akceptowanie zaborów, a
nikt inny, tylko własnie Kościuszko dogadywał się z zaborcą, z Aleksandrem,
który w 1805 mamił Polaków i Czartoryskiego w Puławach K.P., a kiedy tylko
Fryderyk III zmienił zdanie co do koalicji, to Kościuszko osobiście zawiózł
mu do Berlina listę patriotów polskich pochodzących z zaboru pruskiego,
którzy zebrali się w Puławach w 1805.
Oraz po złożeniu carowi Pawłowi I Romanowowi wiernopoddańczej przysięgi nie
stawania już nigdy zbrojnie przeciw niemu w zamian za ułaskawienie i
zwolnienie. Własnie dlatego nie połączył swych wysiłków z Napoleonem, że
bardzo ta przysięga była dla niego ważna, ważniejsza od tej złożonej w
Krakowie narodowi polskiemu!
Walcząc u boku Napoleona złamałby ową przysięgę niewystępowania przeciw
carowi. Nie mówiąc o tym, że otrzymał od cara 60 tys. rubli w złocie, na
owe czasy ogromny majątek stanowiący do końca życia rentę Kościuszki. Za te
pieniądze i z nimi wyjechał zresztą do Stanów Zjednoczonych, gdzie sprawa
polska raczej mao go zajmowała - podziwu godna konsekwencja wobec JEDNEJ
tylko przysięgi z dwóch złożonych :->
"Mimo afrontu, jaki spotkał Kościuszkę ze strony cara, żywił on nadal do
Aleksandra I wdzięczność za przywrócenie na mapie Europy imienia "Polska" i
miał złudne przeświadczenie, że "wspaniałomyślne i ludzkie zamysły Cesarza"
względem Polaków storpedował petersburski gabinet, który "nie zastosował
się do jego hojnych i wielkodusznych intencji". To przekonanie Kościuszki,
że Aleksander jest dobroczyńcą Polaków spowodowało, iż wpadł on na pomysł,
aby ofiarować 1000 złp na wzniesienie w Warszawie na cześć cara bramy
triumfalnej według projektu architekta Jakuba Kubickiego. Brama miała
upamiętniać pobyt Aleksandra I w stolicy Królestwa Polskiego w listopadzie
1815 r. i miała kosztować 12 000 złp. Ostatecznie zamiast bramy wybudowano
kościół pod wezwaniem Św. Aleksandra".
B.Szyndler, Tadeusz Kościuszko 1746-1817, Warszawa 1991, s. 353-354."
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
|