« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-11 11:15:41
Temat: Coś z liśćmi mojego orzecha...Witam serdecznie.
Na zdjęciach pod linkiem widać niektóre liście w moim orzechu włoskim. Nie wiem
dlaczego najpierw zwiędły a potem uschły końcówki i kilka młodych listków w całości?
http://img518.imageshack.us/img518/2365/orzech1tx8.j
pg
http://img171.imageshack.us/img171/898/orzech2vc5.jp
g
Orzech był przesadzony dwa lata temu. Pierwszy rok przechorował, drugi miał się
lepiej, tylko bardzo wcześnie (prawie miesiąc wcześniej niż inne orzechy) zgubił
liście. W tym roku nawożony od wiosny raz w miesiącu nawozem do drzew i krzewów
ozdobnych pięknie wyrósł, lepiej niż inne. Ziemia w tym miejscu jest bardzo
sucha i przepuszczalna. Podlewam go trochę, razem z trawą wokół i czasami, raz w
tygodniu trochę więcej.
Kilka dni temu zrobiło się to co widać na zdjęciach ale na razie dalej nie
postępuje. Może było mu za gorąco? A może też sparzyłem, bo zdarzyło się chyba,
że podlewałem po południu zacieniona już trawę a korona drzewa była jeszcze w
słońcu i mogło pryskać po liściach...
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
Sebastian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-06-11 21:01:25
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...Nawiązując do mojego innego wątku... sprawdziłem pod liśćmi i na łodygach nie ma
żadnych mszyc.
Pozdrawiam.
Sebastian.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-11 22:34:51
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...W wiadomości news:7b20.000000a9.466d2edc@newsgate.onet.pl Użytkownik
<n...@o...pl> napisał(a):
>
> ... niektóre liście w moim orzechu
> włoskim. Nie wiem dlaczego najpierw zwiędły a potem uschły końcówki
> i kilka młodych listków w całości?
> ... Ziemia w tym miejscu jest bardzo sucha i przepuszczalna.
>
Hejka. To prawdopodobnie reakcja orzecha na nieodpowiednie stanowisko.
:-(
Pozdrawiam hipotetycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-18 18:30:45
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:f4kinl$fuf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:7b20.000000a9.466d2edc@newsgate.onet.pl
Użytkownik
> <n...@o...pl> napisał(a):
> >
> > ... niektóre liście w moim orzechu
> > włoskim. Nie wiem dlaczego najpierw zwiędły a potem uschły
końcówki
> > i kilka młodych listków w całości?
> > ... Ziemia w tym miejscu jest bardzo sucha i przepuszczalna.
> >
> Hejka. To prawdopodobnie reakcja orzecha na nieodpowiednie
stanowisko.
> :-(
> Pozdrawiam hipotetycznie Ja...cki
>
Kiedyś zalecałeś oprysk Dithane M-45, Penncozeb lub BIOCHIKOL 020 PC
i palenie opadłych porażonych liści
:-))
Pozdrawiam historycznie
Ps. Czy nie wygląda to na antraknozę - brunatną plamistość orzecha
włoskiego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-06-18 19:08:04
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...W wiadomości news:f56j0u$q10$1@news.onet.pl skryba <z...@o...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:f4kinl$fuf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> ... niektóre liście w moim orzechu
>>> włoskim. Nie wiem dlaczego najpierw zwiędły a potem uschły końcówki
>>> i kilka młodych listków w całości?
>>> ... Ziemia w tym miejscu jest bardzo sucha i przepuszczalna.
>>>
>> Hejka. To prawdopodobnie reakcja orzecha na nieodpowiednie
>> stanowisko. :-(
>
> Kiedyś zalecałeś oprysk Dithane M-45, Penncozeb lub BIOCHIKOL 020 PC
> i palenie opadłych porażonych liści
> :-))
>
Hejka. Jeżeli zmiany miały podłoże fizjologiczne?
>
> Ps. Czy nie wygląda to na antraknozę - brunatną plamistość orzecha
> włoskiego?
>
Nie.
Pozdrawiam symptomatologicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-06-27 08:21:32
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...Witam ponownie.
Tamte zmiany utrzymują się w takim samym stanie. Ostatnio dodatkowo tylko jeden
cały liść trochę zbrązowiał plamiście i jakby usycha.
Pozdraiwam.
Sebastian
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-08-17 07:35:10
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...U mnie orzech tak sie zachowuje od wielu lat, w sumie jak go pamietam,
zawsze tak bylo.
Liscie to pikus, to samo dzieje sie z owocami, czernieja czesciowo lub w
calosci, wiekszosc spada z drzewa i... nic, dzije sie od lat, owoce na pare
tygodni od zbiorow trafiaja do smietnika..
pozd. Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-08-19 10:44:42
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...W wiadomości news:fa906k$n21$1@atlantis.news.tpi.pl Volky
<b...@n...go2.pl> napisał(a):
> U mnie orzech tak sie zachowuje od wielu lat, w sumie jak go
> pamietam, zawsze tak bylo.
> Liscie to pikus, to samo dzieje sie z owocami, czernieja czesciowo
> lub w calosci, wiekszosc spada z drzewa i... nic, dzije sie od lat,
> owoce na pare tygodni od zbiorow trafiaja do smietnika..
>
Hejka. I ciekawe jak długo jeszcze masz zamiar się temu przyglądać?
Pozdrawiam biernie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |