Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Coś z ziemniakami

Grupy

Szukaj w grupach

 

Coś z ziemniakami

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-29 09:29:37

Temat: Coś z ziemniakami
Od: Kinga 'Słowotok' <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie wielkie
kawały. I teraz - z czym?
Chciałabym z tego zrobić na obiad sałatkę albo zapiekankę.
Maklowicz kiedyś robił coś podobnego w którymś ze swoich programów - ziemniaki
mieszał z białą kiełbasą i to się nazywało sałatka ;)
O czymś podobnym myślę.
Czy macie może jakieś pomysły?

Uprzedzając pytania: nie, same ziemniaki ze zsiadłym mlekiem to nie jest to :)


--
pzdr

K

"Całe życie z wariatami"
[by Pogodno]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-29 10:27:05

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: Tatiana <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 29 Jul 2006 11:29:37 +0200, Waćpanna lub waćpan Kinga 'Słowotok',
w wiadomości <news:eaf9pu$4dq$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:

> Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
> Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie wielkie
> kawały. I teraz - z czym?
> Chciałabym z tego zrobić na obiad sałatkę albo zapiekankę.

Zapiekanka. Podsmaż boczek z cebulka, pokrój szynkę w kostkę. Na dół formy,
naczynia posmarowanego olejem ziemniaki, na to boczek z dodatkami, na
wierzhc ziemniaki. Uklepać :) Zalać kwaśną śmietaną rozbełtaną z jajkami
(ja daję trzy jajka na duży 400g kubek śmietany) i wybranymi przyprawami.
Uważać na sół, boczek bywa tłusty. Piekę to w ok. 200 stopniach, aż się
pięknie zestali masa wypełniająca.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-29 12:03:12

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: "Madzik" <i...@w...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

a mnie się marzy takie coś : zagotowac ziemniaki, odcedzić wrzucić na
rozgrzany olej, my w woku robimy... do tego mnóstwo przypraw, łącznie z
czosnkiem i zieloną pietruszką i kefirek... pyychaa ;)

pozdrawiam

Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-29 15:23:38

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: "aga-ch" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Kinga 'Słowotok' napisał(a):
> Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
> Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie wielkie
> kawały.
> Czy macie może jakieś pomysly

Moja salatka: ziemniaki pokrojone w grube plastry, jajko na twardo
pokrojone w plastry. rozyczki brokulu ugotowanego, czerwona cebula do
smaku w plastrach lub
inna, sol ,pieprz. Wg uznania zalac majonezem rozmieszanym jogurtem
lub sosem vinegre.
Mozna ja urozmaicic i dodac plastry ugotowanej kielbasy bialej lub
usmazonego boczku.
Tylko wtedy pokropic jedynie olejem i cytryna.
Pzdr. aga/ch.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-29 15:55:42

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: Kinga 'Słowotok' <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ppj3q52b26ub.dlg@czarodziejka.net...

>> Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
>> Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie wielkie
>> kawały. I teraz - z czym?
>> Chciałabym z tego zrobić na obiad sałatkę albo zapiekankę.
>
> Zapiekanka. Podsmaż boczek z cebulka, pokrój szynkę w kostkę. Na dół formy,
> naczynia posmarowanego olejem ziemniaki, na to boczek z dodatkami, na
> wierzhc ziemniaki. Uklepać :) Zalać kwaśną śmietaną rozbełtaną z jajkami
> (ja daję trzy jajka na duży 400g kubek śmietany) i wybranymi przyprawami.
> Uważać na sół, boczek bywa tłusty. Piekę to w ok. 200 stopniach, aż się
> pięknie zestali masa wypełniająca.

O, to to to. Tylko zamiast boczku jakaś kiełbasa :))

--
Pozdrawiam

K
"Just one year of love
is better than a lifetime alone"
[Freddie Mercury]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-29 22:17:06

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: "kasia maruda" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kinga 'Słowotok'" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:eaf9pu$4dq$1@inews.gazeta.pl...
> Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
> Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie
wielkie
> kawały. I teraz - z czym?
> Chciałabym z tego zrobić na obiad sałatkę albo zapiekankę.
> Maklowicz kiedyś robił coś podobnego w którymś ze swoich programów -
ziemniaki
> mieszał z białą kiełbasą i to się nazywało sałatka ;)
> O czymś podobnym myślę.
> Czy macie może jakieś pomysły?
>
> Uprzedzając pytania: nie, same ziemniaki ze zsiadłym mlekiem to nie jest
to :)

Ziemniaki, jajko, cebula, ogórki kiszone, majonez*, pieprz. Klasyka :o)

Ziemniaki, czerwona fasola, czosnek, majonez*, pietruszka. Nie klasyka, a
też dobre :o)

*- majonez najlepiej rozrobiony ze śmietaną 9%, ew. z jogurtem i do tego
łyżka musztardy.

- -
pzdr
kasia maruda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-30 01:29:55

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: " Juf" <j...@b...pl.preczzespamem> szukaj wiadomości tego autora

Kinga 'Słowotok' napisał(a):

> Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
> Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie
> wielkie kawały. I teraz - z czym?
> Chciałabym z tego zrobić na obiad sałatkę albo zapiekankę.
> Maklowicz kiedyś robił coś podobnego w którymś ze swoich programów -
> ziemniaki mieszał z białą kiełbasą i to się nazywało sałatka ;)
> O czymś podobnym myślę.
> Czy macie może jakieś pomysły?
>
> Uprzedzając pytania: nie, same ziemniaki ze zsiadłym mlekiem to nie
> jest to :)

Powiem tak - koniecznie Kartoffelsalat. Najlepiej, jeśli kartofle będa typu
"sałatkowe" - gotujesz na "al dente", obierasz, kroisz w półtalarki. W misie
skrapiasz octem (rodzaj octu zależy od upodobania, ale teoretycznie -
spirytusowy), solidnie popieprzyć. Ostrożnie z solą ( ja osobiscie nie
przepadam za nadmiarem). Możesz też podać pocięte dość wąsko śledzie solone,
uprzednio
wymoczone. Skwasić całe towarzystwo, oppieprzyć jw., i dodać spore ilości
cebuli, szczególnie jesli tzw. "cukrowa" vel "deserowa" i nieco po skrojeniu
się odgazuje. No i olej lub miks z oliwą z oliwek. Schłodzić w lodówce,
zjadać ze smakiem. Wszystko ma byc "al
dente", lekko chrupiace tak na 1/2". Kartoffelsalat jest naprawdę pyszna,
choć ostatnio z racji siły uderzeniowej słowa "Kartoffel" może politycznie
mocno nie halo, wszak mamy gomółkowszczyznę-bis ;-).

Kłania się rzadki uczestnik pl.rec.kuchnia

- Juf!2109

Mity na temat kuchni niemieckiej sa w Polsce mocno przekłamane. Jak zresztą
wszystkie mity, są bardzo PRLowskie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-31 12:46:27

Temat: Re: Coś z ziemniakami
Od: "Monika" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kinga 'Słowotok'" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:eaf9pu$4dq$1@inews.gazeta.pl...
> Nie jadłam jakieś 2 miesiące i nagle mnie naszło.
> Takie ugotowane, pokrojone w bardzo grubą kostkę albo plastry. Takie
> wielkie kawały. I teraz - z czym?
> Chciałabym z tego zrobić na obiad sałatkę albo zapiekankę.
> Maklowicz kiedyś robił coś podobnego w którymś ze swoich programów -
> ziemniaki mieszał z białą kiełbasą i to się nazywało sałatka ;)
> O czymś podobnym myślę.
> Czy macie może jakieś pomysły?
>
> Uprzedzając pytania: nie, same ziemniaki ze zsiadłym mlekiem to nie jest
> to :)
>



Ja polecam "Prażonki", doskonałe plenerowe danie z ziemniaków . Pycha :-)

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

W temacie golonki... :)
sprawa golonki
Kasza manna na deser :-)
Pasteryzacja zup poradzcie
Przypomnienie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »