W dniu 09.02.2021 o 23:43, XL pisze:
>
> Pierdu pierdu.
> Te ciężarówki z trumnami, znany w necie filmik-straszak z Bergamo, to STARY
> film z akcji przewożenia zwłok potopionych w
> Morzu Śródziemnym imigrantów.


Pokaż tę fotkę/ ten film z wcześniejszym i późniejszym datowaniem.


> A cała panika ze skokowym wzrostem zachorowań była spowodowana następująco:
> w okolicach Bergamo znajduje się wielki modowy ośrodek produkcyjny znanej
> topowej włoskiej marki, która spełnia wymóg utrzymywania okreslonej części
> produkcji w Europie, ALE tnie koszty zatrudnienia, sprowadzając do roboty
> tysiące Chińczyków z czasowymi wizami. I oni się muszą co rusz wymieniać.
> Jedni przyjeżdżali, inni wyjeżdżali i była to ogromna rotacja z Chin i do
> Chin. No i przywlekli tę chińską grypę, na którą w Europie ludzie nie byli
> odporni tak, jak na rodzimą. Aby dorobić po pracy, ci Chińczycy zatrudniali
> się masowo w domach opieki w okolicy, których jest tam też multum. I
> zawlekli tam też to choróbsko. Stąd armagedon w tych ośrodkach. No i potem
> te filmiki z ciężarówkami puszczano, żeby nakręcić panikę, aby nikt nie
> interesował się, gdzie wina leży naprawdę.
> A leżała w tym ośrodku modowym, gdzie nielegalnie pracowało i nadal pewnie
> pracują tysiące Chinoli. Oto cała tajemnica ,,pomoru" we Włoszech.
> A skąd to wiem? A z pierwszej ręki, od Polki, dyrektora jednego z
> tamtejszych szpitali ?


Pierdu pierdu.

No i co to zmienia w ogólnej ocenie sytuacji? Tylko potwierdza - choroba
jest. Jest groźniejsza niż zwykła grypa - bo nie jesteśmy na nią odporni
(zresztą Chińczycy też nie). Rozprzestrzenia się wszędzie - niezależnie
od tego, czy są zakłady, w których pracują Chińczycy, czy nie, bo
problem nadmiarowych pogrzebów dotyczy wielu miejsc w Europie i nie tylko.


--

Ewa