Data: 2006-02-06 16:58:45
Temat: Re: Credo Ducha
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <a...@T...pl> napisał w wiadomości
news:29kyghknt3sa.16mlfn6x91gff$.dlg@40tude.net...
> Bardzo "w temacie" - polecam niezły artykuł Piotra Wierzbickiego o
> "myśleniu polskich inteligentów" :)
>
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34474,3146980.ht
ml
Ciekawe, bardzo ciekawe, nie to ze sie zgadzam z czlowiekiem w 100%,
ale milo sie czyta kogos ktos rzeczywiscie mysli i stara sie miec rozeznanie
w rzeczywistej sytuacji, a nie powtarza slogany.
Jacka Zakowskiego nie czytam - mocno stronniczy facet, oczywiscie w dosc
sprytny sposob.
Pamietam jak latal wystraszony, gdy pokazala sie lista Wildsteina -
wyciagnal nawet
Staniszkis w chyba Niedziele rano z domu i wcisnal ja do jakiegos programu
TV.
Co do artykulu Wierzbickiego - jest tam fajny watek o polskim inteligencie.
Kiedys, tu na grupie, obijalismy pileczke ktora partia lepsza (PiS-PO),
i ktos napisal mi ze tak naprawde -poniewaz ja glosuje na PiS- to wstydze
sie bo
na ta partie glosuja ludzie ze wsi., prostaki, ciekmniaki itp.
Odpisalem ze najczesciej jest odwrotnie - i nie chodzi o roznice
wies-miasto,
tylko o to, ze wielu glosujacych na Partie Poprawnosci to tacy ludzie ktorzy
lubia byc po stronie bezpiecznej i
poprawnej wiekszosci, jest w srod nich specyficzna ynteligencja,
ktora musi sie przylaczyc do "ludzi rozumnych", tylko po to zeby byc po
bardziej
swiatlej stronie, po stronie miast, po stronie rozumnych, generalnie
"lepszych".
Tak glosujacy chca miec mocne plecy i byc bezpiecznymi,
same poglady i prawda sa niewazne, byle bezpiecznie i po stronie poprawnej
wiekszosci, po stronie "rozumu".
Cytujac Wierzbickiego, facet pisze o dokladnie tym samym:
"
Parę miesięcy temu były u nas wybory - najpierw jedne, potem drugie. Doszło
do kompromitacji sondaży. Trafiły jak kulą w płot. Okazało się, że ludzie
pytani o preferencje wyborcze bardzo często mówili nieprawdę. A dlaczego? Bo
się odrobinkę bali - myśleli, że jak się wygadają, to mogą mieć kłopoty.
A dlaczego tak właśnie myśleli? Bo oglądali telewizję i z tego, co tam
usłyszeli, zrozumieli, że jak kto zagłosuje na tę ich partię, to jest ze
wsi, nie skończył szkoły i nosi dziurawe skarpetki. Być może nawet przyszło
im do głowy, że "będą zapisywać", znaczy: "Oni".
"
----
Generalnie, ciekawy artykul, wiele naprawde ciekawych watkow poruszonych.
Pozdrawiam,
Duch
|