> To ja sie wtrace i powiem, ze wcale nie odbieram postow Magdy w taki
> sposob. Nie widze tej strasznej zlosliwosci, tylko prosta prawde, ze nie
> zawsze jest czas na otwieranie komus oczu - bo on sam musi dojrzec, a
> tlumaczenie pierwszakowi pierwiastkowania powoduje jedynie niechec i
> irytacje. Ja wlanie sie ucze, zeby nie wyciagac nikogo za uszy, spokojnie,
> sam wejdzie sobie lepiej i byc moze wyzej, w swoim tempie.

> I to ty zarzucales Magdzie zlosliwosc...? W jej poscie nie bylo nawet
> ulamka takiej ironii.

Ja w ogole nie chcialam, by do moich postow wdarla sie ironia i zlosliwosc!
I wydaje mi sie, ze tak sie stalo (tzn... ze nie bylo w mych listach
zlosliwosci).
Nie mialam zamiaru nikogo obrazac, ani z nikim sie klocic. Niestety dyskusja
zrobila sie dosyc ostra... Nie wnikam z czyjej winy...


--
Magda vel Natchniuza
e-mail: n...@p...onet.pl
ICQ# 101770287
GG# 67384

P.S.:
Melisa, wiedzialam, ze moge na Ciebie liczyc ;-)