Data: 2004-02-01 09:46:18
Temat: Re: Czas leczy rany
Od: "lucja" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<e...@p...onet.pl> wrote in message
news:74a0.00000351.401a6043@newsgate.onet.pl...
>
> > 1. Czas nie leczy wszystkich ran.
> Skad wiesz? Twoj czas sie juz skonczyl?
E tam, moge zadac Ci to samo pytanie? Czy Twoj czas sie skonczyl, ze mozesz
mowic iz wyleczyl wszystko Twoje rany, takze te ktore beda Ci jeszcze
zadane?
Mowienie ze czas leczy wszystkie rany jest pustym sloganem. Gdyby tak bylo
nie bylo tyle zla na swiacie i to co raz wiecej, a jesli chcesz cos bardziej
konkretnego polecam chociaz jednodniowy pobyt w hospiscjum i kontakt z
ludzimi umierajacymi. Tylko nie mow mi, ze masz racje, bo ostatecznie smierc
leczy rany.
> > 2. Za kazdym razem cos w czlowieku sie rodzi.
> Idealizm.
Wspolczuje jesli to jest Ci obce, lub bliskie tylko jako utopijna idea.
Ale dopowiem moja mysli: za kazdym razem cos w czlowieku rodzi sie i cos
umiera. Nie ma rzeczy, czy stanow stalych.
> > 3. Bez wzgledu na czas, rany, umieranie i rodzenie sie czegos, zawsze
chodzi
> > o milosc.
> W duzym stopniu tak.
Mam prosbe, czy moglbys tak pisac by oddzielac, robic jakas przerwe miedzy
swoimi a moimi wypowiedziami, by sie tak nie zlewaly z miomi, czy czyimi
kolwiek, bo to dosc denerwujace i odniechciewa sie czytac.
lucja
|