On 18 Jun 2005 07:46:16 +0200, t...@g...pl (Kot) wrote:

>Julka wrote:
>
>>Krysia Thompson wrote:
>>
>>
>>
>>
>>>Hej - mnie tez wyszlo tego crema coraz wiecej, jak zaczelam
>>>rozcienczac...i nie bylo temu konca. MOze mala mannafakture
>>>zmajstrujemy???
>>>
>>>
>>
>>a moĹźe byĹ?cie siÄ? tak podzieliĹ?y przepisem, hÄ??
>>pozdrawiam
>>Julita, co niedawno wrzuciĹ?a na stronÄ? przepis na lodowiec ;P
>>
>>
>>
>To ja zacytuje Trysa:
>
>skorka z 6 - 8 cytryn z Amalfi (wielkie cytryny z celulitem, miazszu
>> mniej niz regulamin przewiduje, mniejsze niz glowa maja wiecej
>> miazszu), skorka ma byc tak cienko scieta, zeby nie bylo wogole
>> czesci bialej. Wrzucic do litra spirytusu. odstawic w ciemnoi
>> chlodno (no to rzeczywiscie do zrobienia w PL teraz, hahahahahha) na
>> tydzien, 900 gramow cukru rspuscic w wodzie. Uzyc zimnej wody jesli
>> sie chce gesty likier, letniej - jak mniej gesty. zmieszac wszystko,
>> przefiltrowac, odstawic koniecznie do zamrazarki i takie podawac. ja
>> bym chyba mniej cukru dala. jeszcze jest crema di limoncello i
>> podejrzewam, ze to jest pierwsza czesc zmieszana z mlekiem
>> skondensowanym . ja w sumie jeszcze nie wiem z czym zmieszam, bo
>> skorki dalej stoja w spirytusie
>
>Ja zrobilam z pol litra, cytryn z Amalfi nie mialam, ale znalazlam inne, wielkie, z
celulitem, cukru przepisowo, no i dobrze, bo po tym rozcienczaniu to i tak malo
slodkie wyszlo ;)
>
>Kot
>
Bo w sumie ma byc malo slodkie - crema di limoncello robi sie z
mlekiem skondensowanym i TO dopiero zasladza...cos dla Kota

Pierz (nota bene wlasciciel Kota!)
K.T. - starannie opakowana