« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-11-25 11:42:24
Temat: Re: Czasami...Fragile napisał(a):
> On 25 Lis, 12:27, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>>I po co rozmawiasz z podziemiem, co nigdy słońca nie widzi, bo mu
>>wystarczająco "dnieje" przy blasku próchna?
>>;-)
>>
>
> Masz 'racjem' :)
Powinnaś mi napisać raczej: "I kto to mówi?"
:-D
PS. Idę rosołek nastawić, bo plucha dziś okropna u nas, a złoty rosołek
jak słoneczko złote :-)
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-11-25 11:45:26
Temat: Re: Czasami...On 25 Lis, 12:25, Ikselka <i...@p...onet.pl> wrote:
>
> > >Carpe diem!
>
> > Obys tak umial 'carpowac', jak ja. Tego Ci zycze :)
>
> Fra, nie miej mu za złe. On szorstki jest czasem, ale też nieźle
> "carpuje" :-)
>
Nic nikomu nie mam za zle :) Moze czasami odbieram cos w troszke inny
sposob, ale wiem, ze Pansalvista nie mial nic zlego na mysli :) Ja
zreszta tez nie.
>
> I ja, i wiele innych osób - klub by można założyć ;-P
>
Hihi. Moze zalozmy - Klub Ludzi 'Carpujacych' ;) (czy nie wychodzi
KieLCe? ;))
--
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-11-25 14:53:57
Temat: Re: Czasami...Użytkownik "Fragile"
> I tak np. _myslac_ (nie _doswiadczajac_ w danej chwili) o sytuacji
> zagrozenia swojego (lub czyjegos) zdrowia/zycia, czlowiek moze sobie
> cos tam wyobrazac - swoja reakcje, zachowanie, emocje, pragnienia,
> oczekiwania, jak rowniez reakcje i emocje innych, bliskich nam osob.
> Troche inaczej, pokusze sie nawet o stwierdzenie _cakowicie inaczej_
> maja sie sprawy, gdy 'cos' (choroba, zagrozenie zycia, smierc)
> przestaje byc mysla/wyobrazeniem, a staje sie rzeczywistoscia.
Dokładnie tak.
Dlatego tak mi trudno pocieszać kogokolwiek, gdy znajomość
czyjejś sytuacji ogranicza się do moich wyobrażeń.
Co nie oznacza, że nie mam takiego kogoś w pamięci,
w ciepłych myślach, otoczonego moimi dobrymi życzeniami.
Pamiętaj o tym Fragilka!
I o tym, że uważnie czytam wszystkie twoje posty.
-jk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-11-26 00:31:53
Temat: Re: Czasami...On 25 Lis, 15:53, "JaKasia" <m...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile"
>
> > I tak np. _myslac_ (nie _doswiadczajac_ w danej chwili) o sytuacji
> > zagrozenia swojego (lub czyjegos) zdrowia/zycia, czlowiek moze sobie
> > cos tam wyobrazac - swoja reakcje, zachowanie, emocje, pragnienia,
> > oczekiwania, jak rowniez reakcje i emocje innych, bliskich nam osob.
> > Troche inaczej, pokusze sie nawet o stwierdzenie _cakowicie inaczej_
> > maja sie sprawy, gdy 'cos' (choroba, zagrozenie zycia, smierc)
> > przestaje byc mysla/wyobrazeniem, a staje sie rzeczywistoscia.
>
> Dokładnie tak.
> Dlatego tak mi trudno pocieszać kogokolwiek, gdy znajomość
> czyjejś sytuacji ogranicza się do moich wyobrażeń.
> Co nie oznacza, że nie mam takiego kogoś w pamięci,
> w ciepłych myślach, otoczonego moimi dobrymi życzeniami.
>
:)
>
> Pamiętaj o tym Fragilka!
>
Pamietam Kasiu o wszystkim, co do mnie napisalas (tu i tam) :) I
dziekuje :)
Twoje slowa byly, i _caly czas sa_ dla mnie podpora i pocieszeniem.
Ktos moze powiedziec - slowa to tylko slowa. Jednak sa one niezmiernie
wazne i potrzebne drugiemu czlowiekowi. Sa wrecz nieocenione.
Sa takie slowa, do ktorych czesto sie wraca...
Dzieki.
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-11-28 21:15:54
Temat: Re: Czasami...Fragile <e...@i...pl> napisał(a):
> czasami chcialabym
> aby mnie nikt nie kochal
> aby swiat o mnie zapomnial
>
> wtedy
>
> gdybym zgasla
> nikt nie musialby
> cierpiec
> rozpaczac
> plakac
>
> konalabym w samotnosci
> odeszlabym w samotnosci
> z tego swiata
> wiem
> to straszne uczucie
> czy jestem masochistka
> moze poniekad
>
> ale ja tylko pragne
> by nikt poza mna
>
> nie cierpial...
>
> --
> Fragile
i tak umieramy samotnie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-11-28 21:25:16
Temat: Re: Czasami...Katarzyna pisze:
> i tak umieramy samotnie.
to, że umieramy samotnie jest niczym
to, że cierpimy samotnie jest wszystkim
--
http://ballada.peronowa.patrz.pl/
Ś.P. Stirlitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-11-28 21:35:31
Temat: Re: Czasami...tren R<t...@p...pl>
news:fikmdr$r4h$2@atlantis.news.tpi.pl
> Katarzyna pisze:
>
> > i tak umieramy samotnie.
>
> to, że umieramy samotnie jest niczym
> to, że cierpimy samotnie jest wszystkim
przetłumaczmy:
to, że przeżywamy jedno z najsilniejszych cierpień samotnie jest niczym
to, że cierpimy samotnie jest wszystkim
don gav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-11-28 21:40:49
Temat: Re: Czasami...Don Gavreone napisał(a):
> tren R<t...@p...pl>
> news:fikmdr$r4h$2@atlantis.news.tpi.pl
>
>> Katarzyna pisze:
>>
>> > i tak umieramy samotnie.
>>
>> to, że umieramy samotnie jest niczym
>> to, że cierpimy samotnie jest wszystkim
>
>
> przetłumaczmy:
>
> to, że przeżywamy jedno z najsilniejszych cierpień samotnie jest niczym
> to, że cierpimy samotnie jest wszystkim
>
> don gav
>
Możecie przestać nadawać pogrzeby?
:-)
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-11-28 21:41:16
Temat: Re: Czasami...On 28 Lis, 22:15, "Katarzyna " <h...@N...gazeta.pl> wrote:
> Fragile <e...@i...pl> napisał(a):
>
>
>
> > czasami chcialabym
> > aby mnie nikt nie kochal
> > aby swiat o mnie zapomnial
>
> > wtedy
>
> > gdybym zgasla
> > nikt nie musialby
> > cierpiec
> > rozpaczac
> > plakac
>
> > konalabym w samotnosci
> > odeszlabym w samotnosci
> > z tego swiata
> > wiem
> > to straszne uczucie
> > czy jestem masochistka
> > moze poniekad
>
> > ale ja tylko pragne
> > by nikt poza mna
>
> > nie cierpial...
>
> i tak umieramy samotnie.
>
Jednak ci, ktorzy tu zostaja, i ktorzy nas kochaja - cierpia.
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-11-28 21:43:18
Temat: Re: Czasami...On 28 Lis, 22:41, Fragile <e...@i...pl> wrote:
> On 28 Lis, 22:15, "Katarzyna " <h...@N...gazeta.pl> wrote:
>
> > Fragile <e...@i...pl> napisał(a):
>
> > > czasami chcialabym
> > > aby mnie nikt nie kochal
> > > aby swiat o mnie zapomnial
>
> > > wtedy
>
> > > gdybym zgasla
> > > nikt nie musialby
> > > cierpiec
> > > rozpaczac
> > > plakac
>
> > > konalabym w samotnosci
> > > odeszlabym w samotnosci
> > > z tego swiata
> > > wiem
> > > to straszne uczucie
> > > czy jestem masochistka
> > > moze poniekad
>
> > > ale ja tylko pragne
> > > by nikt poza mna
>
> > > nie cierpial...
>
> > i tak umieramy samotnie.
>
> Jednak ci, ktorzy tu zostaja, i ktorzy nas kochaja - cierpia.
>
Cierpia samotnie. I kolko sie zamyka...
--
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |