Użytkownik "Elliss" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9j1hgl$pii$1@news.tpi.pl...
> Kobieta (ja) wbrew pozorom nie lubi na poczatku znajomosci gdy on zaprosi
ja
> do jakiejs drogiej restauracji, bo ona wtedy nie wie jak sie zachowac. To
> jest bardzo trudne do wytlumaczenia. Ona poprostu zle sie czuje naciagajac
> go na kase i potem nie chce sie juz z nim umowic.
> Kobiety IMO na poczatku znajomosci nie lubia chodzic do kina (tzn. na
film).
> Mysla wtedy tak:
> Musze byc bardzo nudna skoro on chce isc do kina zamiast ze mna rozmawiac,
> idzie na latwizne, kupi bilety, posadzi na krzesle i kaze ogladac. Ew.
> chwyci za reke co jest oczywiscie bardzo mile.
> Garnitury nie sa mile widziane.
>
To bardzo ciekawe co napisałaś o tym kinie. Wydawało mi się, że jest to
dobry sposób na uniknięcie niezręcznej sytuacji, gdy nie ma o czym
rozmawiać, zwłaszcza na początku znajomości.

Pozdrawaim

>
> Szkoda, ze nie zapytales co dziewczyny lubia na poczatku znajomosci ;)
>
P.s. A co lubią?