Data: 2010-03-20 12:54:33
Temat: Re: Czego nie lubią (boją się) mężczyźni...
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-03-20 13:01, Ender pisze:
> Magdulińska pisze:
>> W dniu 2010-03-20 10:23, Ender pisze:
>>> Magdulińska pisze:
>>>
>>>> Ja jestem kobietą, która zna swoją wartość, nie dam się ustawiać po
>>>> kątach, mam wpojone pewne zasady i staram się ich trzymać.
>>>
>>> A co to za wartość i kto jeszcze o niej wie i ją ceni?
>>> ENder
>>
>> Pozwól, że zachowam to dla siebie. To moja prywatna sprawa.
>> Ci, którzy mają o tym wiedzieć, to wiedzą ;)
>
> To po co w ogóle takie rzeczy tu wypisujesz?
> Płaczesz tutaj już od jakiegoś czasu i plujesz na facetów podniecając
> tylko tego pojeba prawuska, a czy nie wydaje ci sie to trochę bez sensu?
> Twoja postawa typu: "Ja jestem kobietą, która zna swoją wartość, nie dam
> się ustawiać po kątach" to tak jakbyś stanęła na środku chodnika,
> uniosła pięści i krzyczała do przechodzących ludzi, że przypie*dolisz
> każdemu, bo nie dasz nikomu dać w mordę sobie.
> I jeśli ktoś teraz zobaczy w tobie kogoś normalnego, wartego znajomości,
> to musi sam być nienormalny i będziecie się potem tylko kopać, jak
> podlezie do ciebie.
> Natomiast najczęściej tobie ktoś przypie*roli, bo uzna twoja postawę za
> agresywną i irytującą.
> Myślisz, że ty i twoje zasady znaczycie cokolwiek dla kogoś, dla świata
> czy dla życia?
> Tyle tylko co gówno na trawniku. Też leży, kiepsko wygada i jest
> omijane, a czasem tylko jakiś nieszczęśnik w nie wdepnie. Poza tym
> nikogo nie obchodzi.
> Więc jeśli chcesz coś znaczyć więcej, to musisz mieć sama coś do
> zaoferowania. Najlepiej to co masz najlepsze.
> Oczywiście nikt nie obieca ci, że dostaniesz w zamian tyle samo, ale na
> pewno twoja oferta zostanie zauważona i doceniona, jeśli będzie
> wartościowa.
> Dużo tu nie piszesz, więc nie ma z tobą większego problemu,
> ale średnio chce mi się czytać lub omijać twoje żałosne skargi,
> bo tym w zasadzie są twoje wypowiedzi, wiec przemyśl sobie, czy chcesz
> tu skomleć, czy pisać i rozmawiać jak normalni i wartościowi ludzi,
> bo jeszcze jeden tego typu tekst, będziesz beczeć dalej w moim kfie.
> ENder
Jakby Ci to delikatnie powiedzieć - powiem wprost.
Mam Cię gdzieś.
I będę pisała to, co uznam za stosowne, a ne to, co się Tobie podoba.
Nie będę Ci w d...ę właziła.
Jak się Tobie to nie podoba, to .........pierdalaj ;P
|