Data: 2010-03-20 15:52:03
Temat: Re: Czego nie lubią (boją się) mężczyźni...
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-03-20 15:32, Ender pisze:
> Magdulińska pisze:
>> W dniu 2010-03-20 15:15, Ender pisze:
>>> Magdulińska pisze:
>>>> W dniu 2010-03-20 15:03, Ender pisze:
>>>>> Aicha pisze:
>>>>>> Użytkownik "Chiron" napisał:
>>>>>>
>>>>>>>>> powiem wprost.
>>>>>>>>> Mam Cię gdzieś.
>>>>>>>> A ja zapytam wprost: PO CO się udzielasz na grupie dyskusyjnej,
>>>>>>>> skoro
>>>>>>>> masz w dupie zdanie innych dyskutantów? Dla podbudowania sobie ego
>>>>>>>> poszczekaniem na Bogu ducha winnych ludzi?
>>>>>>> Daj spokój, nie ona jedna.:-)
>>>>>>
>>>>>> Wiem. Tylko czemu mam wrażenie, że ona jedna robi to z bezsilności?
>>>>>
>>>>> Bo faktycznie robi to z bezsilności?
>>>>> Sama sobie jest wrogiem, sędzią i katem, w dodatku bardzo okrutnym.
>>>>> Każsd się w życiu przejedzie nie raz, ale nie siedzi i nie ryczy,
>>>>> tak ja k ta beksa zasrana, tylko bierze się w garść, podnosi i
>>>>> idzie dalej.
>>>>> Jeszcze drugiemu poda rękę, jak ten drugi się wyłoży.
>>>>> Co za gówniara. Musiałą mieć chyba naprawdę upośledzoną matkę,
>>>>> że jej nie dała jakiegoś minimum odporności nalanie od życia.
>>>>> ENder
>>>> Biedactwo - żal mi Ciebie ENderku, jak Ty jesteś żałosny.
>>>> Mazgaj z Ciebie i mięczak i.... nie masz ikry.
>>>
>>> A w czym dla ciebie objawia się ikra?
>>> Jara ciebie ten pojeb prawus, który cię ćwiczy? ;-)
>>> ENder
>> Ikra, to to "magiczne coś", czego nie można określić słowami, ale
>> wiadomo, czy ktoś to ma, czy nie.
>> Co do Prawusa...... nie, nie "jarają" mnie starsi panowie. Niech
>> sobie wypisuje, co chce - mi on nie wadzi - ani mnie on ziębi, ani
>> grzeje.
>> Ćwiczę sama - nie potrzebuję "trenera", a tresuję swojego psa ;)
>
> No przecież o tym piszę.
> Że tarzasz się i użerasz z jakimiś zawszonymi psami,
> zamiast wyjść do ludzi i pokazać,
> że jesteś naprawdę świetnym człowiekiem.
> Jak chcesz, to rzuć temu kundlowi czasem jakiś patyk,
> ale nie bój się tak bardzo pogadać czasem jak człowiek.
> Nikt ci tu krzywdy nie zrobi lalusiu.
> ENder
>
No no - smerfem nie jestem ;)
Pieskowi to nawet kiełbaskę rzucę i się z nim pobawię.
|