Data: 2002-10-03 11:35:52
Temat: Re: Czego się boi jedna z kobiet-Ja
Od: Marsel <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w poprzednim art. <anh946$1m8a$1@news2.ipartners.pl>,
szanowny kol. TheStroyer pisze, ze:
<...>
> Czy twierdzisz wobec tego, że wszyscy mędrcy są głupcami?
Nie,
niechcac sie rozwodzic napizsalem "tzw. medrcy"
(zreszta najczesciej samozwani)
ja osobiscie nie znam nikogo madrego, a sporo ludzi za takich sie uwaza,
jednosczesnie dajac mi swiadectwo swojej glupoty. Co oczywiscie nie
znaczy ze nie wierze w madrosc i w to ze istneija madrzy ludzie.
Nie ejstem pewien czy podzial jest taki prosty..czy np. medzrec zawsze
mardrze postepuje, itd..
wiec NIE, ale tez nie zdziwilbym sie i nei milabym tego medrcowi za zle
gdyby czasem przyznal sie do jakiej glupotki :)
> To kim są głupcy?
to pytanie.. to cos z serii kim sa ludzie?
czy raczej chcialbys aby medrcy wlozycli biale a glupcy czarne szorty?
;)
Glupota jest czyms zupelnie naturalnym i powszechnym.
ale jest tez pozywka dla zla, jakim bez watpienia jest falszywa
madrosc.I wtedy obajawi sie jej pelna moc. czy samo paliwo jest zle?
--
Marsel
|