Data: 2007-05-09 10:21:01
Temat: Re: Czesc nauczycieli chce uznania
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f1pue0$1s8$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f1pu1v$gf$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:f1psbg$q4g$1@news.onet.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> > > news:f1pr9i$mct$1@news.onet.pl...
> > > >
> > > > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > > news:f1pqfj$j6p$1@news.onet.pl...
> > > > >
> > > > > Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> > > > > news:f1pob3$bb3$1@news.onet.pl...
> > > > > >
> > > > > > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > > > > > news:f1po6d$ans$1@news.onet.pl...
> > > > > >
> > > > > > > Wśród tego co człowiek "naspieprza" w życiu, każdy - dokładnie
> > > każdy -
> > > > > coś
> > > > > > > dobrego zrobi.
> > > > > > > To pewnik. Gwarant.
> > > > > > > Nie tylko w swoim otoczeniu, ale nawet na forum "ludzkości".
> > > > > > > I niezależnie od tego czy zdąży to zrozumieć :-)
> > > > > > >
> > > > > > > Nawet Ty. A może i ja :-))
> > > > > >
> > > > > > A ja?! A ja!?!
> > > > > > Ale jaja... ;P
> > > > >
> > > > > Nawet już Ci się zdarzyło. Przypadkiem z pewnością.
> > > > > Ale zrozumienie Cię nie dopadło :-)))
> > > > > Leci za Tobą! Obróć się :-)))
> > > >
> > > > Sam się oglądaj -autorefleksistycznie i z dystansem! ;P
> > > > Kto przykłada rekę do pługa a wstecz się ogląda...
> > > > ...nie nadaje się...do Nieba ;)))
> > > >
> > > > Zrozumiesz i to...tylko co ci po tym
> > > > skoro nie o zrozumienie chodzi?!
> > > > ;P
> > >
> > > Droga. Chłopaczku.
> > > Zostawiasz ślad.
> > > ett
> >
> > Zrozumiałaś co chciałaś...Dziewczynko... ;)
> > Ślad jest dobry dla mrówek i ślimoków.
> > Ale każdy Człowiek ma iść niepowtarzalnym.
> > O ile do swego Człowieczeństwa 'dorósł'. ;P
> >
> > Ot- nadal stoisz przed tym samym rozdrożem...
>
> Zresztą ot i własnie problem nauczycieli:
> jedni uczą kozystania z utartych szlaków -absolutnie nie rozumiejąc
dlaczego
> są pogardzani przez uczniów -chcą tychże zmusić do szacunku i uznania ich
> autorytetów "znawców tajemnic życia"
> -inni uczą sobą niepowtarzalności i inwencji...i tacy z posłuchem i uwagą
> uczniów absolutnie jakoś nie mają problemów...
>
> Nauczycielu -skoro masz problem z uczniami
> -ulecz się sam [naucz fachu] a nie próbuj wpierw leczyć uczniów... ;)
Tylko... nie znają własnej drogi.
Pokaż erzac.
Poklaszcz. "pociąganie w próżnię jest fajne".
Co innego... wyłowienie. Podejście indywidualne.
Czas poświęcony uczniowi. Temu. Bo potrzebuje.
|