Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czeski film a wgląd.(było:Re: Wyrok sądu.było: pierd...)
Date: Fri, 5 Jul 2002 20:59:59 +0200
Organization: Gormenghast
Lines: 91
Message-ID: <a...@G...h6e39cc46.invalid>
References: <afs86n$7pg$1@news.tpi.pl>
<M...@i...pl>
<a...@G...he40b7f2c.invalid>
<3...@p...onet.pl>
<a...@G...h4733631c.invalid>
<3...@p...onet.pl>
<a...@G...h23a4c653.invalid>
<3...@p...onet.pl> <ag01c1$51m$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa11.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1025895888 12474 213.76.84.11 (5 Jul 2002 19:04:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Jul 2002 19:04:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2014.211
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2014.211
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:144745
Ukryj nagłówki
(3/3)
Jerzy Turynski w news:ag01c1$51m$1@news2.tpi.pl...
/.../
> "Człowiek rodzi się nieświadomym kretynem i jest prawie
> niemożliwe, by ten stan zmienić."
> To 'tylko' nowsza wersja "grzechu pierworodnego", zużytego
> jak trampki po sezonie po wiekach allopodobnych 'interpreta-
> cji'... na wszelkie możliwe sposoby.
No, cieszę się, że znajdujesz w swym kosmosie jedynie prawdziwych
interpretacji, kolejnego przedstawiciela rasy kretynów, do których
możesz strzelać (do własnej u.ś.). Zobaczymy ile warte są te Twoje wybory.
> All wparował w mój post jak dzik w pole kwiatków po... żołędzie i total-
> nie odwrócił uwagę od tego, co istotne... Allfred ze swoją obsesją "ofi-
> cjalnego" tatusia grupy... to malutki drobiażdżek przy grasujących tu
> stadami elytach... buzdygaństwa. (Przy okazji: widzisz może jakieś w mia-
> rę skondensowane, "jak dla trupa" przycięcie tego bełkotu ?)
Problem w tym Jerzy, ze Januszek napisze odpowiedź za miesiąc, jak sie
zastanowi. A podejrzewam, że nie będzie widział jednak żadnej możliwości
skondensowanego przycięcia tego bełkotu, gdyż wymagałoby to waszej
stałej tutaj obecności i aktywności - zrozumiałej dla tej społeczności - ;).
(Mówiąc "tej" mam na myśli te całkiem nie odbiegające od tutejszych norm
98% UGD). A to jest niestety niewykonalne, jak się wielokrotnie o tym
przekonałeś i jak sam to określasz wyżej.
Poza tym nie ma sensu zasypywać Januszka zadaniami - zrobiła to już
Guniek (zobaczymy, może będzie efekt). Ale to samo robiłeś już w stosunku
do samego Guńka (jak działa działanie a potem telefon) - również bezskutecznie.
Zastanów się dlaczego!? Przecież próbujesz rozmawiać z "wybranymi"!
Nie mam nic przeciwko metodzie odpowiadania na posty z półrocznym
opóźnieniem, skądże znowu. Bez wątpienia wszystko (prawie wszystko)
o czym mówisz wymaga głębokich namysłów (eTatko namyśla się do dziś -
od września ub.roku ;).
Bez wątpienia Twoje powtarzanie za Pribramem, Bohmem i całą plejadą
wybitnych, tego, że "ograniczone sposoby percepcji zawęziły nasze
naukowe rozumowanie" - jako działalność popularyzatorska jest cenne.
Jednak zdumiewa, że ignorujesz fakt iż Ci, którzy wyjmą zawleczkę
z granatu, który im podrzucasz, do końca życia mogą pozostać totalnie
osamotnieni. I nie widziałbym w tym niczego złego, gdybyś równocześnie
jasno opisywał ten świat wg JeTa, dając ludziom do ręki coś w rodzaju
możliwości wyboru - umowy na określonych warunkach. Nie robisz tego -
umowa jest jednostronna - przecież jej istotą jest akceptacja NIEWIEDZY.
Doskonale wiesz, jak sam jesteś wyalienowany wśród tłumu realistów
i realistek tęskniących do baranów i baraniątek.
Budujesz więc konstrukcje wirtualne, czerpiąc z tego jakąś satysfakcję
i nie przewidując nawet wyniku swych działań - jak rasowy naukowiec.
I nie mówisz nic o tym, jak ma wyglądać "świat według JeTa", kiedy to
wszyscy jak jeden mąż i żona przyklasną zgodnie, że wszystkiemu winne
są te nasze soczewki, przez które niestety widzimy już tylko światy rozwinięte....
>> Znaczenie holonomicznej rzeczywistości polega na tym, że tworzy to,
co David Bohm nazywa "zwiniętym" lub "ukrytym porządkiem", który... jest
również rozpowszechnionym porządkiem. Wszystko jest zwinięte we wszystko
inne i rozprowadzone po całym systemie. Naszymi organami zmysłów i
teleskopami - soczewkami w ogólności - odkrywamy, rozwijamy ten zwinięty
porządek. Nasze teleskopy i mikroskopy nazywają się nawet "obiektywami".
Oto jak rozwijamy rzeczy: za pomocą soczewek w naszych zmysłach robimy
z nich obiekty. Nie tylko oczy, lecz również skóra i uszy są soczewkowatymi
strukturami. Davidowi Bohmowi zawdzięczamy wyjaśnienie, że we wszech-
świecie istnieje porządek - ukryty porządek - który jest nieprzestrzenny
i bezczasowy w tym sensie, ze przestrzeń i czas są w nim ukryte. Stwier-
dzamy obecnie, że istotny aspekt funkcji mózgu realizowany jest również
w holonomicznej dziedzinie.... Ale ten holonomiczny porządek nie jest pu-
sty; jest przestrzenią wypełniającą się i płynącą. <<
[JeT, za "Holograficzne hipotezy funkcjonowania mózgu" Pribram -
polecam news:01c145e0$c5189d00$0b01a8c0@jtt... ]
Oczywiście masz prawo nagłaśniać cokolwiek. A może nawet i obowiązek.
Nie zapominaj jednak do kogo i jak mówisz, oraz pilnie szukaj faworytów,
aby najpierw stworzyć lokalnie skuteczny Ruch Ludzkiego Potencjału, jak
też narzędzi, które mogą tę skuteczność podbudować.
(a'propos - mam wrażenie, ze Twoja prywatna strona www została
porzucona przez autora? Konserwujesz ją w jakiś sposób?)
(a'propos 2 - przy okazji zapytaj Guńka o hasło "tuba dla wybranych").
>
> JeT.
>
Pozdrawiam
All
|