Data: 2001-03-24 14:53:27
Temat: Re: Czeste zmiany
Od: "mediana6." <m...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Też mi się wydaje, że ona się po prostu może boi.
Może boi się siebie - że wsiąknie w coś po uszy i nie będzie póżniej umiała
odejść, zrezygnować, jeśli się okaże, że "zainwestowała" źle?
Trudno powiedzieć. W każdym bądź razie nie jest/nie czuje się gotowa na
związek - nie chce niczego z siebie dać, chce dostawać i być chyba wyłącznie
obdarowywana.
Czyżby to taka PRÓBA dla facetów: to ty masz się starać i mi "dogadzać", a
ja sobie ocenię, zadecyduję, czy coś z tego będzie?
Jakieś takie to postępowanie narcystyczne, ale faktycznie potrzeba więcej
obserwacji żeby móc to interpretować.
W każdym bądź razie-długa droga dla człowieka, który chce z tą osobą być na
poważnie.
Pozdrowionka.
Emilia
e...@g...com.pl
|