Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czeszki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czeszki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 517


« poprzedni wątek następny wątek »

361. Data: 2012-03-15 20:46:05

Temat: Re: Czeszki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 15 Mar 2012 13:41:09 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> On 15 Mar, 21:17, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:10:05 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> To na pewno, ale niestety u mnie też już nie ma kogo pytać.
>>> Coś niecoś u nas wiadomo z jakichś zapisków dziadka, ale nawet nie wiem,
>>> kto aktualnie jest w ich posiadaniu, bo rodzina nie dość że na wymarciu,
>>> to porozjeżdżana po wszystkich stronach Polski, a z wieloma widujemy się
>>> tylko przy okazji pogrzebów.
>>
>> A moje dzieci takie opowieści spisywały od dziadków i pamiętają.
>
> W sumie już przy swojej wypowiedzi mogłem dopisać: "Tak XL, wiemy,
> wiemy" :-)
>
> Ale nie złapałaś chyba do końca o co mi chodzi. To oczywiście świetnie
> i bardzo dobrze, że spisały, ale mnie bardziej interesuje czego
> dziadkowie NIE POWIEDZIELI, albo na ile to co powiedzieli pokrywa się
> z tym co rzeczywiście robili...
>
> Mnie np. w tym kontekście bardzo zajmuje historia np. "Ognia", Józefa
> Kurasia z Podhala
>
> Stalker, tak wiem, wiem...

Na pewno ja jestem ciekawa, jak dziadek MŚK przeżył a potem wracał te kilka
lat z Syberii... bo podobno nie chciał o tym mówić.
--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


362. Data: 2012-03-15 20:47:05

Temat: Re: Czeszki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-15 21:40, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:29:14 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-15 21:19, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:11:07 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-15 21:10, medea pisze:
>>>>> W dniu 2012-03-15 19:59, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:36:32 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> A ja z uporem maniaka polecam "Różę", jeśli jeszcze nie widziałeś
>>>>>>> (-eliście). Film wpisuje się nawet odrobinę w tutejsze tematy. Brutalny
>>>>>>> i okrutny, ale jest w nim też dużo piękna.
>>>>>> Katować się pięknem? - nie moje klimaty.
>>>>> Katuj się zatem swoimi...
>>>> klima...mi.
>>>>
>>> A to co niby ma być? - trzewna chęć odreagowania?
>>> :-]
>> Pięknym za nadobne wszak.
>>
> Tak? - nie wiedziałam.

To chyba pierwszy raz, jak nie zauważyłaś swojej nadobności. ;-P

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


363. Data: 2012-03-15 20:48:36

Temat: Re: Czeszki
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-03-15 21:41, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
> On 15 Mar, 21:17, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:10:05 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> To na pewno, ale niestety u mnie też już nie ma kogo pytać.
>>> Coś niecoś u nas wiadomo z jakichś zapisków dziadka, ale nawet nie wiem,
>>> kto aktualnie jest w ich posiadaniu, bo rodzina nie dość że na wymarciu,
>>> to porozjeżdżana po wszystkich stronach Polski, a z wieloma widujemy się
>>> tylko przy okazji pogrzebów.
>>
>> A moje dzieci takie opowieści spisywały od dziadków i pamiętają.
>
> W sumie już przy swojej wypowiedzi mogłem dopisać: "Tak XL, wiemy,
> wiemy" :-)
>
> Ale nie złapałaś chyba do końca o co mi chodzi. To oczywiście świetnie
> i bardzo dobrze, że spisały, ale mnie bardziej interesuje czego
> dziadkowie NIE POWIEDZIELI, albo na ile to co powiedzieli pokrywa się
> z tym co rzeczywiście robili...

Ale może tak właśnie powinno być?

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


364. Data: 2012-03-15 20:48:45

Temat: Re: Czeszki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-15 21:43, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:30:04 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-15 21:18, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:10:28 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-03-15 19:59, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:36:32 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> A ja z uporem maniaka polecam "Różę", jeśli jeszcze nie widziałeś
>>>>>> (-eliście). Film wpisuje się nawet odrobinę w tutejsze tematy. Brutalny
>>>>>> i okrutny, ale jest w nim też dużo piękna.
>>>>> Katować się pięknem? - nie moje klimaty.
>>>> Katuj się zatem swoimi.
>>>>
>>> No właśnie zero katowania. A pięknie.
>> Np. w takim "Wyjeździe integracyjnym"? No weźźź.
> Kino z definicji nie jest dla mnie żadnym pięknem.
> Z JEDNYM wyjątkiem - "Chłopami" w reż. Rybkowskiego, bo to jest Arcydzieło.
>
> Nie o kinie piszę jako "moich klimatach". Kino to dla mnie rozrywka i nic
> więcej.
>
>

To po co włączasz się z tym w rozmowę o filmach? Znowu rozjechał Ci się
kontekst, czy jak?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


365. Data: 2012-03-15 20:49:01

Temat: Re: Czeszki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:47:05 +0100, medea napisał(a):

> W dniu 2012-03-15 21:40, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:29:14 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-15 21:19, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:11:07 +0100, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-03-15 21:10, medea pisze:
>>>>>> W dniu 2012-03-15 19:59, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 19:36:32 +0100, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> A ja z uporem maniaka polecam "Różę", jeśli jeszcze nie widziałeś
>>>>>>>> (-eliście). Film wpisuje się nawet odrobinę w tutejsze tematy. Brutalny
>>>>>>>> i okrutny, ale jest w nim też dużo piękna.
>>>>>>> Katować się pięknem? - nie moje klimaty.
>>>>>> Katuj się zatem swoimi...
>>>>> klima...mi.
>>>>>
>>>> A to co niby ma być? - trzewna chęć odreagowania?
>>>> :-]
>>> Pięknym za nadobne wszak.
>>>
>> Tak? - nie wiedziałam.
>
> To chyba pierwszy raz, jak nie zauważyłaś swojej nadobności. ;-P
>

Nadal jej poszukuję.


--

XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


366. Data: 2012-03-15 20:53:35

Temat: Re: Czeszki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-15 21:46, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 15 Mar 2012 13:41:09 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>> On 15 Mar, 21:17, Ikselka<i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Thu, 15 Mar 2012 21:10:05 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> To na pewno, ale niestety u mnie też już nie ma kogo pytać.
>>>> Coś niecoś u nas wiadomo z jakichś zapisków dziadka, ale nawet nie wiem,
>>>> kto aktualnie jest w ich posiadaniu, bo rodzina nie dość że na wymarciu,
>>>> to porozjeżdżana po wszystkich stronach Polski, a z wieloma widujemy się
>>>> tylko przy okazji pogrzebów.
>>> A moje dzieci takie opowieści spisywały od dziadków i pamiętają.
>> W sumie już przy swojej wypowiedzi mogłem dopisać: "Tak XL, wiemy,
>> wiemy" :-)
>>
>> Ale nie złapałaś chyba do końca o co mi chodzi. To oczywiście świetnie
>> i bardzo dobrze, że spisały, ale mnie bardziej interesuje czego
>> dziadkowie NIE POWIEDZIELI, albo na ile to co powiedzieli pokrywa się
>> z tym co rzeczywiście robili...
>>
>> Mnie np. w tym kontekście bardzo zajmuje historia np. "Ognia", Józefa
>> Kurasia z Podhala
>>
>> Stalker, tak wiem, wiem...
> Na pewno ja jestem ciekawa, jak dziadek MŚK przeżył a potem wracał te kilka
> lat z Syberii... bo podobno nie chciał o tym mówić.

Każdy ma prawo do zachowania takich przeżyć dla siebie, jeśli nie chce o
tym mówić.
I ciągnięcie kogokolwiek za język byłoby paskudne.

Tak na marginesie - trafiłam zupełnym przypadkiem parę tygodni temu w TV
film dokumentalny o dziewczynach z Auschwitz.
Kobiety różnych narodowości (już dzisiaj oczywiście mocno wiekowe)
opowiadały o tym, jak wyglądało tam życie kobiet np. od strony
higienicznej. Bardzo intymne to były zwierzenia. Podziwiałam je, że są w
stanie o tym opowiadać, choć widać było, że było im z tym bardzo ciężko.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


367. Data: 2012-03-15 20:54:46

Temat: Re: Czeszki
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-03-15 21:14, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-03-15 21:01, Qrczak pisze:
>>
>> Róża, Róża, Róża... Daj Ty spokój wreszcie na razie z nią! Czy Ty
>> wiesz, że polskie filmy mają w zwyczaju wychodzić na DVD co najmniej
>> pół roku po premierze kinowej?
>> Dlatego oskary powoli zaliczam, a na lwy trzeba czeeekaaaać i
>> czeeekaaaać.
>
> Kochana! Na "Różę" to mój mąż specjalnie urlop wziął - żebyśmy mogli
> pójść, kiedy Maja jest w szkole.

No nam się aż tak bardzo nie chce poświęcać urlopu.

>> Ale za to dziś Rzeź sobie obejrzałam.
>
> Tego jak sądzę też nie ma jeszcze na DVD.

A jakoś tak się trafiło wcześniej.
Róża zaś, jak już jest, to tak tragicznej jakości, że nie chcę sobie
psuć odbioru.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


368. Data: 2012-03-15 20:55:04

Temat: Re: Czeszki
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Mar, 21:10, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-03-15 20:21, Stalker pisze:
>
>
>
> > No tak :-)
>
> > Tak BTW, dla nas z żoną ten film zaowocował np. pewnymi konkretnymi
> > rodzinnymi ustaleniami.
>
> A możesz zdradzić jakimi?

Raczej nie, to takie mocno osobiste przeżycia były, nie mam zgody na
ich upowszechnianie

> To na pewno, ale niestety u mnie też już nie ma kogo pytać.
> Coś niecoś u nas wiadomo z jakichś zapisków dziadka, ale nawet nie wiem,
> kto aktualnie jest w ich posiadaniu, bo rodzina nie dość że na wymarciu,
> to porozjeżdżana po wszystkich stronach Polski, a z wieloma widujemy się
> tylko przy okazji pogrzebów.

To jest też inna sprawa. Ja bardzo lubiłem opowieści mojej babci o
czasach wojny, ale kiedy byłem młody te rzeczy interesowały mnie
INACZEJ.
Teraz po latach, z innym doświadczeniem życiowym zadałbym INNE pytania
i zupełnie inaczej słuchał odpowiedzi.

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


369. Data: 2012-03-15 20:55:27

Temat: Re: Czeszki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-15 21:49, Ikselka pisze:
> Nadal jej poszukuję.

Powodzenia.
I EOT bo to nudne się robi.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


370. Data: 2012-03-15 20:58:28

Temat: Re: Czeszki
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Mar, 13:03,
Użytkownik "Stalker" napisał w wiadomości
news:0c852e46-295e-433a-
a...@f...googlegroups.com...
On 15 Mar, 12:27, "Ren@t@" <r...@w...pl> wrote:
> > On 14 Mar, 20:25,
> > Użytkownik "Ikselka" napisała w
> > wiadomościnews:1slj7oagftgna$.1qng0uhmvbs6d$.dlg@40t
ude.net...
>
> > > Dnia Wed, 14 Mar 2012 07:03:02 -0700 (PDT), Ren@t@ napisał(a):
>
> >> > w połowie XIX wieku nie znano jeszcze szczepionek (ani
> >> > pestycydów)
>
> > > Znano działanie siary (i ją stosowano),
>
> > Znaczy się pierwszego mleka ssaków?

> Chodzi raczej o zwykłą siarkę. Działa jak naturalny fungicyd i
> pestycyd.

Ikselka już sama odpowiedziała co miała na myśli ale z tą siarką to
całkiem ciekawy trop.

> Trzeba by jednak sprawdzić, kto, kiedy i jak ją stosował, bo to że
> była znana nie implikuje od razu możliwości jej wykorzystania np. w
> Irlandii w 1845.

Zapewne była znana od dawna - ale właśnie czy działa jakoś skutecznie
na zarazę ziemniaczaną, jeżeli tak to czy w tamtych czasach stosowano
ją w tym celu - czy nadawała się do masowego zastosowania (dostępność,
koszty itd.). Ale to tak już na marginesie, bo że glob sam nie
wiedział/nie wie co miał na myśli oraz, że nie umie ocenić co może być
dowodem (o przynajmniej 50% wiarygodności) a co nie to już pewność
uzyskałam doś dawno.


--

Renata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 36 . [ 37 ] . 38 ... 50 ... 52


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sex
Gdzie jest moje stado bawołów???;)
Zabierali kobietom dzieci w imię moralności, bo nieślubne.
Banki, ubezpieczyciele...
Izka, mam dla ciebie propozycje

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »