Data: 2011-11-04 13:25:11
Temat: Re: Człowiek nie jest skończony
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 03 Nov 2011 21:46:48 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-11-03 17:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 03 Nov 2011 12:18:24 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-03 01:29, Paulinka pisze:
>>>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114963,1057
8974,Zakon_zakazal_ks__Bonieckiemu_publicznych_wypow
iedzi_.html
>>>>
>>> Takimi ruchami władze kościelne same kopią pod Kościołem dołek.
>>>
>> "Boniecki, b. szef "Tygodnika Powszechnego" jest znany z liberalnych jako
>> na duchownego poglądów. W poniedziałek wystąpił w "Kropce nad i", gdzie nie
>> bronił obecności krzyża w Sejmie i nie potępił Janusza Palikota."
>>
>> Kościół to Kościół. To spoleczność połączona zbiorem pewnych reguł, którym
>> się MOŻNA podporządkować albo nie, nikt nikogo nie zmusza.
>> Jeśli ktoś chce
>>być w Kosciele, musi te zasady kultuwować, jesli im zaprzecza, to musi mieć
>>możliwosc pewne rzeczy wyjaśnić - i może się nagiąć, albo może z Kościoła
>>sobie po prostu wyjść.
>
>
>
> O jakich regułach mówisz? Którym to regułom podporządkowuje się np.
> Rydzyk, a które łamie ks. Boniecki?
>
Pisałam ogólnie, natomiast co do samego Bonieckiego to pilnie zwracam
uwagę, że jest on zakonnikiem i to jego zakon (a nie KK) mu zabronił
publicznych wypowiedzi. Widocznie ich fakt i charakter jest sprzeczny z
wymogami tego zakonu. Bez przyczyny nie zabrania się zakonnikowi pewnych
praktyk. Już tam władze zakonne dobrze wiedzą, co i dlaczego.
|