Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Człowiek umiera dwa razy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Człowiek umiera dwa razy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2006-02-03 15:13:27

Temat: Re: Człowiek umiera dwa razy
Od: Marek Krużel <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 29 Jan 2006 07:13:05 +0100 gazebo <g...@w...pl> wyśle
<4...@w...pl> zawierający:

>> o ile rozumiem co masz na myśli, czy nagłośnione to już
>> upolitycznione?
>
>
> nie :) chodzilo mi o drugi link, walki wewnatrz resortu

nie wiem

http://www.ozon.pl/a_tygodnikozon_2_14_865_2005_32_1
.html

trudno być czegokolwiek pewnym...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2006-02-03 15:21:27

Temat: Re: Człowiek umiera dwa razy
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel wrote:
>
>
> trudno być czegokolwiek pewnym...


a decyzje trzeba podjac :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2006-02-06 12:03:19

Temat: Re: Człowiek umiera dwa razy
Od: Marek Krużel <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 03 Feb 2006 16:21:27 +0100 gazebo <g...@w...pl> wyśle
<4...@w...pl> zawierający:

>> trudno być czegokolwiek pewnym...
>
> a decyzje trzeba podjac :)

błędy się zdarzają, ale czy nicnierobienie jest lepsze?
to jednak kwestia poglądów, a ich się nie da zuniformizować
nieraz nawet wg obiektywnych kryteriów, prawodawstwo jest
wprawdzie jakimś sposobem aprecjacji dobrej woli (przez
deprecjację złej), ale to ułomna metoda, a i samo też
nie może być obiektywne. wg mnie absolutnie kluczowe byłoby
wyeliminowanie wpływu na decyzje wszelkich pozamerytorycznych
kryteriów - ekonomicznych, ambicjonalnych, ideologicznych,
obawiam się jednak, że jedyną skuteczną metodą jest tak zwane...
ekhm... wychowanie ;) ...

jednym z istotnych kryteriów ideologicznych działania jakiego
doszukałem się w jednym z tych tekstów jest pogląd, jakoby
lekarz mógł równolegle rozważać 'przypadek' w innych kategoriach,
niż jego leczenie, oraz w tym kontekście niejawnie uzyskiwać
informacje, moim zdaniem jest to pogląd niczymnieuzasadniony
- najpierw wypadałoby uzyskać na to zgodę, zaś wydobywanie
od kogoś informacji niezwiązanych z jego interesem jest
zwyczajnie nieuczciwe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2006-02-06 12:22:06

Temat: Re: Człowiek umiera dwa razy
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel wrote:
>
> obawiam się jednak, że jedyną skuteczną metodą jest tak zwane...
> ekhm... wychowanie ;) ...

moze podziele sie taka mala refleksja, nie chodzi oczywiscie o
prezentacje moich pogladow, jakies ze 3 do 4 lata temu bylem na spacerze
z corka i kilka dziewczat na przelomie szkoly podstawowej i gimnazjum
zapytaly z marszu czy jestem za aborcja i eutanazja, zauwazylem, ze nie
uwierzyly w moja odpowiedz, zreszta poprosily o potwierdzenie, ze tak
odpowiedzialem na oba pytania, widac tato przytulajacy sie z corka na
ulicy nie pasuje do wizerunku smierci jaki jest przekazywany w ramach
tzw. wychowania, ale tak, jak najbardziej wychowanie jak piszesz,
wychowanie, nie wychowanie w duchu czy przekonaniu bo to nie jest
wychowanie

>
> jednym z istotnych kryteriów ideologicznych działania jakiego
> doszukałem się w jednym z tych tekstów jest pogląd, jakoby
> lekarz mógł równolegle rozważać 'przypadek' w innych kategoriach,
> niż jego leczenie, oraz w tym kontekście niejawnie uzyskiwać
> informacje, moim zdaniem jest to pogląd niczymnieuzasadniony
> - najpierw wypadałoby uzyskać na to zgodę, zaś wydobywanie
> od kogoś informacji niezwiązanych z jego interesem jest
> zwyczajnie nieuczciwe


ciezko mi czasem podejmowac ocene lekarza, mam jednak swiadomosc, ze ja
osobiscie oczekuje nie leczenia mego ciala ale mnie, ideologia jest
obciazeniem, cala ta otoczka moralno-jakas tam jest dla mnie co najmniej
naduzyciem i nieuczciwoscia wobec pacjenta


--
careful with that axe Eugene!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2006-02-13 23:15:25

Temat: Re: Człowiek umiera dwa razy [dlugie]
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"vonBraun" <interfere@o~wywal~2.pl> napisał w wiadomości
news:drtnjc$km3$1@news2.ipartners.pl...


Porwał mnie był wydarzeń wir wartki... Tymczasem sprawę ludzkich
części zamiennych znajduję jako z grubsza wyczerpaną. "Wszyscy
zgadzają się ze sobą, a będzie dalej tak jak jest".


> [...] Pamiętasz aferę z Pavulonem? Dla mnie osobiście było w niej
> najciekawsze właśnie to, że pokazała ona po raz kolejny, że jeśli
> stworzyć społeczny mechanizm, który poprzez wiele stadiów pośrednich
> sprzyjał będzie kompromisom moralnym, to nie ma dla tych kompromisów
> moralnych końca, zwłaszcza jeśli towarzyszy im poczucie pełnej
> bezkarności. To przepis na stworzenie potwora z przyzwoitego
> obywatela. W dowolnej grupie ludzi zawsze znajdą się tacy, którzy "na
> wejściu" uważać będą, że ratowanie życia ludzkiego "jest dobre" a
> zabijanie "jest złe" a "na wyjściu" wstrzykną śmiertelny zastrzyk po
> to aby mieć za co pójść z żoną na zakupy do supermarketu.
>
> Otóż obawiam pozostawienia mojego życia na pastwę podobnych
> mechanizmów - mechanizmów, w których wpływowa grupa ludzi ma korzyści
> płynące ze śmierci - mam tu na myśli biorców przeszczepów i ich
> lekarzy (którzy w skrajnych i miejmy nadzieję, że nielicznych
> sytuacjach mogą być biorcami łapówek od biorców przeszczepów, lub co
> powszechniejsze - skorzystają na nich w inny sposób np.: uzyskując
> awans społeczny i ekonomiczny dzięki wykonanym zabiegom).


Wyciąłem wszystko, z czym się zgadzam, a z tym, co zostawiłem, zgadzam
się w dwójnasób. Do beneficjentów procederu dorzuciłbym producentów
leków immunosupresyjnych. Prawdziwa żyła złota - dożywotnia konsumpcja
drogich specyfików, tym globalnie większa, im więcej ludzi przedłużyło swoje
życie dzięki sukcesom transplantologii.


> Większe szanse na zmianę mojej decyzji miałoby jednak uznanie moich
> praw do rzetelnej informacji na wymieniony temat, możliwośc
> zróżnicowania zgody w zależności od sytuacji, wreszcie zaostrzenie
> procedury kwalifikacyjnej - choćby przez tworzenie ciał całkowicie
> niezależnych od danej jednostki szpitalnej, co więcej (właśnie wpadłem
> na wredny pomysł!) orzekającej ZAWSZE przed decyzją rodziny. Wyobraź
> sobie jak dokładnie działaliby członkowie komisji gdyby mieli pewność,
> że w 50% przypadków rodzina może nie zgodzić się na pobranie narządów
> ;-) (a zatem ich decyzję da sie być może zweryfikować!) Mam wrażenie,
> że w tej chwili najmniejszą odpowiedzialność ponosi się wtedy gdy
> chory zostaje zakwalifikowany jako dawca. Po prostu nie ma jak
> stwiedzić pomyłki! Najprostszy sposób aby ZAWSZE MIEĆ RACJĘ. Zatem
> potencjalnie bardziej zagrażająca reputacji lekarzy z takiej komisji
> jest dyskwalifikacja niż kwalifikacja pacjenta - tylko przypadki
> błędnej dyskwalifikacji ZAWSZE są do sprawdzenia!!! Czy taka sytuacja
> tworzy mechanizm (por wyżej o mechanizmach) sprzyjający obiektywizmowi
> - wątpię.


Genialny jest ten "wredny" pomysł! Poszedłbym jednak o krok dalej
w tej wredocie. Powiedz mi, gdzie trafi pacjent wstępnie zakwalifikowany
przez komisję do rozbiórki, ale w sytuacji zawetowania tej decyzji przez
rodzinę pacjenta. Czy przypadkiem nie zostanie (najczęściej) w tym samym
szpitalu? Czy lekarze usiłujący wyprowadzić chorego z beznadziejnego (?)
stanu pozostaną poza zasięgiem członków komisji? A może raz na jakiś
czas przeniknie z jednej do drugiej grupy profesjonalistów sugestia/namowa/
/prośba czy groźba w rodzaju: "Nie przesadzajcie, szanowni koledzy, ze
swoimi wysiłkami wybudzenia pacjenta..."?

Proponuję zatem, aby - nawet niezależnie od zgody rodziny - wylosować
mniej więcej co dziesiątego pacjenta (już nominowanego do szlachetnego
grona dawcy organów) i przekazać go do jednego z ośrodków szczycących
się najwyższą skutecznością wybudzania/"ożywiania".

_________


Skądinąd pasjonującą dyskusję o podłączaniu się drucikami do nerwów
proponuję przełożyć na inny termin.

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Umrzeć po szwajcarsku
Slabe strony.
Joseph Murphy - Potega podswiadomosci
psycholog we wrocławiu- kto poleci?
przemoc - szukam grupy, forum, itp.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3

zobacz wszyskie »