>Abstrakcyjne myślenie ogólnie to analiza , czyli rozkładanie problemu
> na czynniki pierwsze i synteza , czyli wyciąganie wniosku.
To twoja prywatna definicja abstrakcji.
Nie możesz twożyć własnej, odizolowanej od świata definicji, bo się nie
dogadasz z ludźmi.
Ja staram się używać znaczeń słowa ze słownika języka polskiego, by być
rozumianą.
Jeśli do jakiejś teori niezbędne ci jest nowe pojęcie :"czyli rozkładanie
problemu na czynniki pierwsze i synteza , czyli wyciąganie wniosku", to
wymyśl mu nową nazwę np "myślenie anasyn".

>Neurolog pokazuje dziecko bo wszystkie funkcje mózgu włączają się po
> kolei jak to było dokładnie u przodków.
Za mało wiesz o neurologi, żeby tak pisać. Ja też nie mam zielonego pojęcia
o tej dziedzinie, nigdy nie miałam podręcznika w ręce z tej dziedziny, ale
to co napisałeś to wiem, że nie prawda.
Zacznij oczywiście od definicji : co to jest funkcja muzgu.

--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/