Data: 2003-12-10 12:17:26
Temat: Re: Czosnek bakteriobójczy
Od: "piotr panek" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zbyszek <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>
> > takie stwierdzenia). Tak, jak spirytus na ranie tłucze zarówno komórki
> skóry,
> > leukocyty, jak i gronkowce, ale "naszych" więcej, więc opłaca się ponieść
> > taką ofiarę...
>
> nie opłaca sie ponosić, nie wolno stosować spirytusu na rane otwartą,
> ponieważ wydłuża proces gojenia, taką rane należy przemyć czystą wodą a
> spirytusem najwyżej brzegi
Ech... rozmowa z medykami - wszystko na sto procent powagi :-)
Chodziło mi o pewnien symbol. Wiadomo, lepiej wziąć psiknąć neomycyną albo
coś w tym stylu. Spirytus to taki symbol z sytuacji, gdy lekarstw
odkażających było mniej i nie było co zważać na to, że może i dłużej potrwa
gojenie i "nie ma że piecze", bo stawką był tężec, gangrena itp.
pzdr
piotrek
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|