Strona główna Grupy pl.rec.dom Czy Polska to lumpex europy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy Polska to lumpex europy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-09-07 11:46:48

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: Inf <u...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czyli nawet jak ktoś ma kasę to i tak kupi produkt gorszy niż Niemiec?
> (bo szczerze wątpię, żeby na Niemcy dawali gorsze modele niż do Polski)

no i dlatego trzeba kupowac Amicę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-09-07 15:07:41

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: "Grek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> A także ALVE regał narożny 999zł / 1383zł
> Więc czasem różnice są duże w drugą stronę.
> Ja sądzę że może to m. in. wynikać z kosztów transportu.
> Zalezy gdzie co jest produkowane, jak daleko i czy trzeba to przewieźć,
> być może na niektóre towary trzeba opłacić jakieś cła czy coś w tym
> stylu...
> pozdrawiam

wybacz ale regały, a sprzęt elektroniczny to drobna różnica - jak się uprę,
to regał samemu zrobie (rękoma znajomego stolarza ;-)), a z pralką czy
lodówką tak nie można ;-(


pozdr
Gregor


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-09-07 15:08:11

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: "Grek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> no i dlatego trzeba kupowac Amicę

a myślisz że Amika jest w 100% Polska?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-09-07 20:04:09

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Huckleberry" i poprzednicy napisali:

>> Czyli nie ma reguły.
>
> A także ALVE regał narożny 999zł / 1383zł
> Więc czasem różnice są duże w drugą stronę.
> Ja sądzę że może to m. in. wynikać z kosztów transportu.
> Zalezy gdzie co jest produkowane, jak daleko i czy trzeba to przewieźć,
> być może na niektóre towary trzeba opłacić jakieś cła czy coś w tym
> stylu...
> pozdrawiam

Oczywiście nie jest regółą, że wszystko jest drożej. Ale niestety większość
rzeczy. I chyba wszystkie kuchnie. Nie sądzę, że koszty transportu są tu
winowajcą, bo niektóre rzeczy produkowanie w PL albo Rosji są u nas droższe
niż w DE. A cła? Jesteśmy w UE.
Ja również natrafiłem na takie przykłady. Przy czym zdarzyło się na
przykład, że ta droższa ikeowa rzecz była wyposarzona w szuflady metalowe
blum zamiast paździerzowych. Chodzi mi głównie o to, że generalnie jest
drożej w Polsce. Porównywałem swego czasu katalogi. A u nas tańszy jest
grunt, dużo tańsza praca, więc z czego to wynika? Poza tym jest u nas
mniejszy asortyment, a nowości docierają z opóźnieniem.
A jeśli chodzi o porównanie cen, to jeszcze Lidla brałem pod lupę. I co? I u
nas średnio trochę drożej. Miałem okazję również porównać produkty z Lidla
pod względem jakości. Papier toaletowy, ręczniki papierowe, płyn do mycia
naczyń, czekoladę, ser feta... Niestety oprócz drobnej ceny różnica w
jakości jest _kolosalna_. Tutaj serio inne słowo nie pasuje. Można wiele
powiedzieć o papierze toaletowym z PL, ale napewno nie, że jest do d...

Pozdrawiam,
Przemek

http://madoniowie.republika.pl
----------------------------------------------------
--------------------
Rzecznik rządu to człowiek, który kicha, gdy rząd jest zaziębiony. (Henri
Tissot)
----------------------------------------------------
--------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-09-07 20:20:15

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> napisał w
wiadomości news:edpu51$6sk$1@news.onet.pl...
> A jeśli chodzi o porównanie cen, to jeszcze Lidla brałem pod lupę. I co? I
> u nas średnio trochę drożej.

A w jakim miescie? Bo ja 2 tygodnie temu kupowałem w Lidlu w Berlinie i
generalnie był to najtańszy sklep spożywczy w Berlinie, a i tak było drożej
niż w Polsce.
pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-09-07 21:03:40

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Huckleberry" napisał:

> Użytkownik "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> napisał w
> wiadomości news:edpu51$6sk$1@news.onet.pl...
>> A jeśli chodzi o porównanie cen, to jeszcze Lidla brałem pod lupę. I co?
>> I u nas średnio trochę drożej.
>
> A w jakim miescie? Bo ja 2 tygodnie temu kupowałem w Lidlu w Berlinie i
> generalnie był to najtańszy sklep spożywczy w Berlinie, a i tak było
> drożej niż w Polsce.
> pozdrawiam

Niż w Polsce, czy niż w polskim lidlu? Ja porównywałem na przykład "oferty
czwartkowe" kiedy się zgrało tak, że i u nas i u "nich" były te same rzeczy.
i wychodziło np tak, że 3,99E$ <> 16,99PLN (chyba klucz do kół, może
pamiętasz?) albo 129E$ <> 599PLN (ciśnieniowy "reiniger"). Teraz wypatrzyłem
tylko jedno, co jest tu i tam:
http://www.lidl.de/de/home.nsf/pages/c.o.20060907.p.
Koerperfettwaage.ar9
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20060907.p.
Waga
29,99E$ vs. 169PLN. O ponad 1/3 drożej. Może coś jeszcze wypatrzysz, to
chętnie sam zajrzę.
Woda w polskim ostatnio staniała, ale jest na tyle wstrętna, że nie
kupujemy. W DE o ile dobrze pamiętam, to za 1,5l płaci się coś koło 0,19E$
Samą żywność trudno mi porównać, bo nic z tego co kupowałem w DE nie ma w
PL. To znaczy jest, ale inne. I syfne. Nawet pizza ristorante Dr. Oetkera. A
polska feta zwykle nie da się kroić, marze się i rozlatuje. W poniedziałek
jadę na tydzień do Bad Kreuznach, to się przyjrzę jeszcze cenom art.
spożywczych. W każdym razie chleb z pewnością u nas lepszy i tańszy niż
supertani lidlowy za 0,99E$. Ale jedna jaskółka... Choć z drugiej strony
odnosząc to do zarobków...

Pozdro
Przemek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-09-08 06:32:06

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: Inf <u...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grek napisał(a):
>> no i dlatego trzeba kupowac Amicę
>
> a myślisz że Amika jest w 100% Polska?
>
>
>

w zasadzie tak, liczą się głosy na WZA

http://www.amica.com.pl/ir/?m=pgs&a=show&pid=10&mp=0
0.17.02.03

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-09-08 09:20:22

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niż w Polsce, czy niż w polskim lidlu? Ja porównywałem na przykład "oferty
> czwartkowe" kiedy się zgrało tak, że i u nas i u "nich" były te same rzeczy.
> i wychodziło np tak, że 3,99E$ <> 16,99PLN (chyba klucz do kół, może
> pamiętasz?) albo 129E$ <> 599PLN (ciśnieniowy "reiniger"). Teraz wypatrzyłem
> tylko jedno, co jest tu i tam:
> http://www.lidl.de/de/home.nsf/pages/c.o.20060907.p.
Koerperfettwaage.ar9
> http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20060907.p.
Waga
> 29,99E$ vs. 169PLN. O ponad 1/3 drożej. Może coś jeszcze wypatrzysz, to
> chętnie sam zajrzę.
Jeeeny, czytam i oczom nie wierze... O czym wy piszecie?
Naprawde nie kumam, jak mozna sie rozwodzic nad roznica w cenie klucza
w szitmarkecie. Bedziesz wypatrywal innych roznic? Mozesz
mi wyjasnic po co? zeby pisac na listach jak w PLu jest drogo?

> Woda w polskim ostatnio staniała, ale jest na tyle wstrętna, że nie
> kupujemy. W DE o ile dobrze pamiętam, to za 1,5l płaci się coś koło 0,19E$
jaka woda? "woda Lidla"? Przeciez to jaka zwykla rurowka z pobliskiego
ujecia, wiec cena w PL i DE, podobnie jak smak beda sie roznic na 100%.
Podobnie jak wiekszosc produktow zywnosciowych, kazdy produkuje u siebie.

> Samą żywność trudno mi porównać, bo nic z tego co kupowałem w DE nie ma w
> PL. To znaczy jest, ale inne. I syfne. Nawet pizza ristorante Dr. Oetkera.
To jest zywnosc? no to sorki....

> A polska feta zwykle nie da się kroić, marze się i rozlatuje.
Ty masz chyba jakis kompleks, moze trzeba kupic _dobra_ polska fete,
a nie jakies badziewie z Lidla.

Gdyby mniej ludzi kupowalo w Lidlu badziewie to moze na rynku byloby wiecej
dobrych towarow. Ale takich mamy klientow. Kupuja najtansze badziewie,
a potem narzekaja ze kupili badziewie. W ten sposob nie da sie niczego
poprawic.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-09-08 12:53:51

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: Peptulis Amargolis <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


>Ja sądzę że może to m. in. wynikać z kosztów transportu.
>Zalezy gdzie co jest produkowane, jak daleko i czy trzeba to przewieźć, być
>może na niektóre towary trzeba opłacić jakieś cła czy coś w tym stylu...

w Zbaszynku w Lubuskiem jest duza fabryka Sweedwood (firma nalezaca w
100% do IKEA).

Kiedys sasiad kupowal lozko pietrowe, to pojechal pod Berlin, bo tam
bylo taniej niz w IKEA Poznan/Wrocal - a droga ca. taka sama.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-09-08 15:54:02

Temat: Re: Czy Polska to lumpex europy?
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bruno napisał

> Jeeeny, czytam i oczom nie wierze... O czym wy piszecie?
> Naprawde nie kumam, jak mozna sie rozwodzic nad roznica w cenie klucza
> w szitmarkecie. Bedziesz wypatrywal innych roznic? Mozesz
> mi wyjasnic po co? zeby pisac na listach jak w PLu jest drogo?
Racja. O cenach koniec!

>> Woda w polskim ostatnio staniała, ale jest na tyle wstrętna, że nie
>> kupujemy. W DE o ile dobrze pamiętam, to za 1,5l płaci się coś koło
>> 0,19E$
> jaka woda? "woda Lidla"? Przeciez to jaka zwykla rurowka z pobliskiego
> ujecia, wiec cena w PL i DE, podobnie jak smak beda sie roznic na 100%.
> Podobnie jak wiekszosc produktow zywnosciowych, kazdy produkuje u siebie.
Jakość się da odróżnić niestety. I tam lepsza

[----]

>> A polska feta zwykle nie da się kroić, marze się i rozlatuje.
> Ty masz chyba jakis kompleks,
Nie. Jestem tylko trochę sfrustrowany po powrocie do kraju po 6 latach
tandetą, drożyzną, złodziejstwem i bandytyzmem, jaki u nas panuje.

> moze trzeba kupic _dobra_ polska fete, a nie jakies badziewie z Lidla.
Nie kupuję w lidlu. Kilka razy mi się zdarzyło. A używam go jako przykładu,
bo to jest jedna sieć, którą można porównać. A jeśli idzie o polską fetę, to
próbowałem już wiele, ale na dobrą mi się trafić nie udało. Jedyna dobra,
jaką znalazłem, to importowana. A kosztuje majątek

> Gdyby mniej ludzi kupowalo w Lidlu badziewie
Tylko czemu w niemieckim lidlu jakoś tego badziewia dużo mniej?

> to moze na rynku byloby wiecej
> dobrych towarow. Ale takich mamy klientow. Kupuja najtansze badziewie,
> a potem narzekaja ze kupili badziewie. W ten sposob nie da sie niczego
> poprawic.
Weź pod uwagę, że jak się ma 400PLN na głowę w rodzinie na wszystko, to nie
za bardzo stać na coś lepszego. A tak niektórzy _pracujący_ Polacy
zarabiają. I wcale nie są marginesem. Zanim zasugerujesz, że są głupkami to
wykaż trochę empatii.

Pozdrawiam,
Przemek

http://madoniowie.republika.pl
----------------------------------------------------
--------------------
W systemie wszechświata nic nie jest zdane na los przypadku, w systemie
społecznym - nic nie powinno zależeć od kaprysów jednostek. (Napoleon
Bonaparte)
----------------------------------------------------
--------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pralka - najlepszy producent
obudowa lodówki - pytanie techniczne
Lodówka jak bumerang
brzydki zapach w szafkach
ruszt żeliwny - czyszczenie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury

zobacz wszyskie »