Data: 2005-11-30 20:50:47
Temat: Re: Czy czas na dziecko?
Od: "Ogryzek" <V...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Himera" <h...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dml1so$hbc$1@inews.gazeta.pl...
> Ostatnio spotykam stare kolezanki ze studiow.
> "Co tam u ciebie?"- pytam.
> "A wiesz wyszlam za maz, urodzilam dziecko".
> Przelknelam z trudem sline.
> "To fantastycznie"-odpowiadam ale czuje sie dziwnie.
>
> Maja tyle lat co ja, 24, maja juz swoja rodzine, a ja nadal na rozdrozach.
> Mysle sobie czy ze mna jest cos nie tak ze nie czuje potrzeby posiadania
> meza, a tym bardziej dziecka co by mi plakalo w nocy i sralo w pieluchy.
> Co sie wlasciwie stallo z robieniem kariery najpierw a pozniej maz, dzieci
> itd?
> Na pytanie czy to byla wpadka odpowiadaja o nienie, ja juz bylam gotowa.
> Czy
> klamia? jesli tak to bardzo umiejetnie.
> A ja nie czuje takiej potrzeby.
>
> Czy na maciezynstwo powinno sie byc gotowym, czy tez przychodzi jak
> dziecko
> rozwija sie juz w tobie?
Dawno, dawno temu miałem dobrego polonistę. Twierdził, że dziecko należy
zacząć wychowywać 20 lat przed jego urodzeniem.
Nie masz ochoty na bachora, co by ryczał w nocy i srał w pieluchy? Ale także
uśmiechał się słodko i mówił: mama? :-)
OK. To się do tego nie rwij. Nie wszyscy muszą mieć tak samo i jeszcze do
tego w tym samym czasie. Ludzie się od siebie różnią. I bardzo dobrze...
--
Pozdrawiam serdecznie - Ogryzek
(Jeśli chcesz do mnie napisać, usuń z adresu "VeryBig")
|