« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-04-19 19:59:22
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?Użytkownik "Marchewka" napisał:
>> Ale człowieku nigdy nie kijem !!! Masz chyba
>> jakiś problem ze sobą.
>
> Nie mniejszy od Ciebie.
Szkoda że z Twojej wypowiedzi kompletnie nic nie wynika. Uważam że
należy poszukiwać wiedzy na temat wychowywania dzieci, bo ewentualne
błędy mają zbyt duże konsekwencje ale nie należy bezkrytycznie
wszystkiego przyjmować. W związku z praktycznymi obserwacjami nie
zgadzam sie z "bezstresowym" wychowaniem i bliższe są Mi poglądy
Gordona MacDonalda "Wzorowy Ojciec" - oto link do artykułu-streszczenia
gdzie również mowa o karaniu http://tiny.pl/hd3j
--
Bar Naba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-04-19 22:17:58
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Użytkownik "Maria" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:d42n00$3ts$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Upss, ale chyba nie wielkosci reki 9latka?
:-).
--
M.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-04-19 22:21:11
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Użytkownik "Bar Naba" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d43j3e$qeq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czytam sporo "nowoczesnej" literatury na temat wychowania dzieci i nie
> zgadzam się z modelem "bezstresowego" wychowania. Uważam że czasem
> trzeba dziecku "dać odczuć" że źle zrobiło. Ale zawsze mówię wtedy za
> co i dlaczego i staram sie nie robić tego w nerwach tylko metodycznie.
> Wystarczy klaps reką a pasek jest w zasadzie tylko postrachem i ma
> działać na wyobraźnię.
Heh, to bezstresowe wychowanie, wystarczy wyjść z domu i obserwować :(.
--
M.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-04-20 04:09:23
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
"Bar Naba" wrote
> Uważam że czasem
> trzeba dziecku "dać odczuć" że źle zrobiło. Ale zawsze mówię wtedy za
> co i dlaczego i staram sie nie robić tego w nerwach tylko metodycznie.
> Wystarczy klaps reką a pasek jest w zasadzie tylko postrachem i ma
> działać na wyobraźnię.
To za mało.Dziecko powinno samo sobie wyznaczać karę. Jak również przynieść
pasek i położyć się w sposób, który jak najlepiej pozwoli ojcu wykonać swój
obowiązek. To przynosi naprawdę świetne efekty. W niedługim czasie dziecko
zaczyna kontrolować każdy swój ruch i przy najmniejszym podejrzeniu, że
zrobiło coś nie tak, już nie trzeba będzie fatygować ojca, bo dziecko samo
sobie wymierzy sprawiedliwą karę. Ma to tę przewagę nad innymi metodami, że
umożliwia karanie nie tylko czynów, ale również niedobrych myśli i uczuć.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-04-20 04:12:39
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
"Maria" wrote
> > wielkość członka jest jak ręka dziecka,
>
> Upss, ale chyba nie wielkosci reki 9latka?
Dlaczego nie? Jeśli się bierze pod uwagę nadgarstek, to może być
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-04-20 05:40:36
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:d44kli$g9s$1@news.onet.pl...
> To za mało.Dziecko powinno samo sobie wyznaczać karę. Jak również
> przynieść
> pasek i położyć się w sposób, który jak najlepiej pozwoli ojcu
> wykonać swój
> obowiązek.
To o czym mówisz, to jest psychiczne znęcanie się nad dzieckiem.
Takich rodziców, to się powinno odstrzelić z D.Eagle'a kal. .50 dla
przykładu.
> Ma to tę przewagę nad innymi metodami, że
> umożliwia karanie nie tylko czynów, ale również niedobrych myśli i
> uczuć.
Idź się utop, stara dewoto !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-04-20 05:56:28
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?
"James" wrote
> Idź się utop, stara dewoto !
Nie mów do mnie "stara". Bo Ci przykleję gumę do czółka.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-04-20 06:35:16
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?Użytkownik Bar Naba napisał:
>>> Ale człowieku nigdy nie kijem !!! Masz chyba
>>> jakiś problem ze sobą.
>>
>> Nie mniejszy od Ciebie.
>
> Szkoda że z Twojej wypowiedzi kompletnie nic nie wynika. Uważam że
> należy poszukiwać wiedzy na temat wychowywania dzieci, bo ewentualne
> błędy mają zbyt duże konsekwencje ale nie należy bezkrytycznie
> wszystkiego przyjmować. W związku z praktycznymi obserwacjami nie
> zgadzam sie z "bezstresowym" wychowaniem i bliższe są Mi poglądy
> Gordona MacDonalda "Wzorowy Ojciec" - oto link do artykułu-streszczenia
> gdzie również mowa o karaniu http://tiny.pl/hd3j
W tej chwili, poza garstką oszołomów, mało kto zgadza się i stosuje
wychowanie bezstresowe. Nie rozumiem jednak, dlaczego widzisz tylko dwie
przeciwne strony: a) w. bezstresowe, b) w. z biciem i straszeniem -- i
nic w środku. Jeśli dziecko coś źle zrobi, to dostanie. Ale odwróćmy
sytuację: czy jeśli Ty coś źle zrobisz, to dziecko ma prawo Ci
przyłożyć? Pewnie nie, więc zastanów się, dlaczego nie pozwalasz się bić
dziecku -- przecież *powinno dać Ci odczuć, że coś źle zrobiłaś*.
--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-04-20 07:20:31
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?Marchewka napisał(a):
> Użytkownik "Asertywny" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:d43ged$6d8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Niestety nie wiem jak bedzie wygladala sytuacja z corka, kiedy za kilka
>
> lat
>
>>podrosnie i zacznie stwarzac pierwsze problemy. Bicie kijem w gre nie
>>wchodzi
>
>
> A dlaczego?
> I.
>
Też się dziwię. Przecież im mocniej oberwie, tym lepiej zrozumie.
Ja to bym jeszcze w piwnicznej komórce na 3 dni zamykała o chlebie i wodzie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-04-20 10:47:04
Temat: Re: Czy jest jakies wyjscie?Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d44vr6$8ad$1@proxy.provider.pl...
> Marchewka napisał(a):
> > Użytkownik "Asertywny" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
> > news:d43ged$6d8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Niestety nie wiem jak bedzie wygladala sytuacja z corka, kiedy za
kilka
> > > lat
> > > podrosnie i zacznie stwarzac pierwsze problemy. Bicie kijem w gre nie
> > > wchodzi
> >
> > A dlaczego?
> > I.
>
> Też się dziwię. Przecież im mocniej oberwie, tym lepiej zrozumie.
> Ja to bym jeszcze w piwnicznej komórce na 3 dni zamykała o chlebie i
wodzie.
To Ty rozrzutna jesteś z tym chlebem! ;-)
Iwonka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |