>
> ustawic maksymalna czestotliwosc karty graficznej jaka akceptuje lcd.
> pozatym pobawic sie swieceniem. lcd nigdy nie bedzie takie przyjemne jak
> kineskop.
> Lampa to lampa podobnie jak wzmacniacz tranzystorowy nigdy nie zagra jak
> lampowy. Przyjda czasy ze jeszcze zatesknimy za kineskopem.
> swoja droga najlepiej pracuje mi sie z klasycznym kinolem, zaden trynitron
> czy nalany szklem z przodu flat.

No ja sie tak dobrze nie znam by ustawic czestotliwosc,
bo to chyba grzebanie w rejestrach,
ale dziekuje za wskazowke,
Co do typu kineskopu, to pewnie tak jak piszesz
zeby je porownywac, to trzeba je umiec najpierw ustawic.
U mnie na ekranie katodowym wystepowaly
irytujace drgania i dlatego go zmienilam i
teraz jest z tym lepiej.
Ola