Data: 2002-05-14 06:04:38
Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.GSO.4.31.0205131615001.7787-100000@dorota.
am.torun.pl...
On Mon, 13 May 2002, Marsel wrote:
.
Druga rzecz
to rzecz uwiarygodnienia - pisanie z konta uczelnianego
i podanie odnosnika do strony WWW np. uczelni, gdzie dana
osoba pracuje i widzi ze Z. Ixinski jest asystentem w Zakladzie
Psychoanalizy jakiegos tam Uniwersytetu albo, ze jest
terapeuta w Szpitalu Psychiatrycznym ...
Ależ naturalnie - zamiast zajmować się studentami bądź pacjentami w
szpitalu, będzie okradał pracodawcę klepiac w komputer w godzinach pracy. A
może z domu powinien z własnej kieszeni sponsorować swoja działalność
zamiast przyjmować pacjentów we własnym gabinecie?
Na takiej zasadzie zostalo to zrobione na listach i grupach
medycznych i to funkcjonuje.
Tak? To zajrzyj na grupę "medycyna".
Pomocne sa badania Eysenbacha,
ktory pokazuje na jakie rzeczy zwraca uwage osoba przegladajaca
serwisy medyczne aby uzyskac dane wiarygodne. Moglyby sie
w to zaangazowac towarzystwo naukowe z dziedziny psychologii
itp.
Sa porządne portale psychologiczne i nie myl ich z grupą sci. psychologia.
To grupa zabawowa dla laików.
Nie chodzi o zmuszanie kogokolwiek aby sie odkrywal publicznie
w Internecie jako psycholog
W zetknięciu z psychologiem i pacjent nie powinien pozostać anonimowy i
niewidzialny, jak np. Saanale :). Inaczej wartość pracy zawodowej psychologa
i lekarza można o kant dupy potłuc.
moze
znalazlby sie ktos, kto bylby na tyle odwazny aby podjac sie
tym wyzwaniom. Niestety nie da sie tego robic anonimowo
i ten smialek, ktory chcialby sie tym zajac musialby sie tego
podjac uzywania swojego wlasnego i rzeczywistego imienia
i nazwiska jak to jest przyjete w analogicznych przypadkach
dotyczacych medycyny.
To nie jest kwestia podpisu / Twoje nazwisko i kwalifikacje też mogą być z
palca wyssane/ tylko możliwości.
Nie jestem wyjatkiem i wielu lekarzy
podpisuje sie pod emailami takze wysylanymi na publiczne listy
i grupy dyskusyjne wlasnymi imionami i nazwiskami i jest to
sprawdzalne.
I co z tego? Nie widzę jednak możliwości zarówno diagnostyki jak i leczenia
pacjentów na grupie dyskusyjnej. Od tego jest poradnia i szpital.
Dorrit
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|