Czy ktoś wie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 207

91. Data: 2004-10-16 22:21:22

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cks6m7$qij$1@news.onet.pl...
> "Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:cks6b0$elm$1@news.onet.pl...
> >> na pewno Sokrates wie lepiej niz ty.
> >
> > Czy będziesz zadowolona jak ich związek przestanie istnieć ?
>
> bede zadowolona, jesli oni rozwiaza ten problem jak
> ONI beda chcieli rozwiazac.

Ale i tak Sokrates będzie naiwny, że został z tą która go zdradziła,
nieprawdaż ?

> > Zdrada pojawia się najczęściej w sytuacji kryzysowej.
> > Bez kryzysów większośc zdrad nie miało by miejsca.
>
> zdradza osoba dorosla, a nie dziecko. nie mowimy
> wiec o kryzysie dwulatka.

O kto pisał o kryzysie dwulatka ? Jak dla mnie Ty ?

> >> > Póki co to Saokrates żadnego poczucia winy nie ma, więc nie wmawiaj
mu
> > żeby
> >> > z nią nie żył
> >>
> >> nic mu nie wmawiam.
> >
> > Przecież sama napisałaś "Nie zyj w poczuciu winy"
>
> i to jest wmawianie?

Skoro on tego nie robi, to czymże jest?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2004-10-16 22:22:43

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cks6nh$rqk$1@news.onet.pl...
> "Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:cks62b$3u5$1@news.onet.pl...
>
> >> zal mi tylko twojej zony. tylko tyle.
> >
> > Dlaczego, co Cie w naszym życiu tak martwi.
>
> napisalam to juz. nie bede sie powtarzac.

Nie pamiętam pomożesz ?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2004-10-16 22:22:56

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:cks6ra$2tt$1@news.onet.pl...

>> bede zadowolona, jesli oni rozwiaza ten problem jak
>> ONI beda chcieli rozwiazac.
>
> Ale i tak Sokrates będzie naiwny, że został z tą która go zdradziła,
> nieprawdaż ?

a kto tak twierdzi?

>> zdradza osoba dorosla, a nie dziecko. nie mowimy
>> wiec o kryzysie dwulatka.
>
> O kto pisał o kryzysie dwulatka ? Jak dla mnie Ty ?

ja nie zdradzialam nikogo, tylko ty swoja zone. ty zachowales
sie jak dwulatek.

>> i to jest wmawianie?
>
> Skoro on tego nie robi, to czymże jest?

rada, w kontekscie twoich postow.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2004-10-16 22:23:30

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:cks6tp$4pu$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cks6nh$rqk$1@news.onet.pl...
>> "Jacek" <j...@w...pl> wrote in message news:cks62b$3u5$1@news.onet.pl...
>>
>> >> zal mi tylko twojej zony. tylko tyle.
>> >
>> > Dlaczego, co Cie w naszym życiu tak martwi.
>>
>> napisalam to juz. nie bede sie powtarzac.
>
> Nie pamiętam pomożesz ?

dwa posty wyzej.
iwon(k)a,

>
> Jacek
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

95. Data: 2004-10-16 22:23:46

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek napisał:

> To że ktoś studiuje psychologię nie znaczy że wykonuje zawód psychologa.

Fakt, możesz sobie studiować psychologie pracy ;)

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

96. Data: 2004-10-16 22:27:19

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: Zygmunt Switala <z...@s...dynup.net> szukaj wiadomości tego autora

Jacek wrote:

>> Dlaczego uwazasz siebie za kogos glupszego od osla ?
>
> Juz zapomniales co napisales
>
> Jacek

:o)

Wpadles.

Poczatkowo wydawalo mi sie, ze jestes inteligentny. Twoje nagle "zapasci" w
kojarzeniu bralem za manewr majacy na celu wyprowadzenie twoich
przeciwnikow z rownowagi i sprowokowanie do nieprzemyslanego postingu, po
ktorym mozesz przeciwnika zrownac z ziemia i zapomniec o niewygodnych dla
ciebie faktach.
Musze przyznac, ze ostatnio juz nie wiedzialem o tobie myslec. Przez chwile
myslalem ze sie pomylilem, ze ty tych problemow z kojarzeniem nie udajesz.

W jednym z ostatnich postingow wystawiles tyle haczykow, ze nie moglem sobie
darowac i twoje zdanie

>> Jakim oponentom, a jakim s?o?cu piszesz. Jak dla mnie s?o?ce ?wieci
>> masz jaki? dowód ?e jest inaczej. (Chyba wi?c jestem stanowczy osio?)

skwitowalem

> Ty jestes czlowiekiem. Osly sa podobno inteligentne.

Wyszedlem z zalozenia, ze jezeli naprawde nic nie kojarzysz to nic zlego sie
nie stanie - najwyzej uznasz to za zaprzeczenie twojego zdania w ktorym
stwierdziles "Chyba wi?c jestem stanowczy osio?".

Ty byles w stanie powiazac wymowe logiczna 3 zdan:
1) "Chyba wi?c jestem stanowczy osio?"
2) "Ty jestes czlowiekiem."
3) "Osly sa podobno inteligentne."

i prawidlowo otrzymales rozwiazanie (2+3 jako zaprzeczenie 1) = "nie jestes
inteligentny".

To oczywiscie nieprawda - ale milo ze dales sie zlapac. :o)

A swoja droga - jako psycholog - nie uwazasz, ze bawiac sie w ten sposob
tutaj na grupie zachowujesz sie jak s*******a ?

Zygmunt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

97. Data: 2004-10-16 22:52:53

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Aska" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> przynajmniej jednen glaz z serca, jednak niesmak pozostaje
> jesli sie czyta jak psycholog radzi sobie z kryzysami.
> po prostu to jest wstyd dla tej profesji, lepiej juz nawet sie
> nie przyznawac do tego.
>

psycholog tez człowiek , to ze popelnia bledy we wasnym zyciu nie oznacza ze
źle pomaga innym

aha i Jacek ma sporo racji w jednym za kazdy kryzys w związku odpowiadaja
dwie osoby!!!!! nawet jesli dochodzi do zdrady ;)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

98. Data: 2004-10-16 23:30:47

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Szpakowaty Pan" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpakowaty Pan <s...@g...pl> napisał(a):

> Jacek <j...@w...pl> napisał(a):
>
> >
> > ???
> >
> > Jacek
> >
> >
> Sorry, wybacz, nie powinienem. Myślałem, że jestem domorosłym psychologiem,
i
Oups, miało być jesteś. To mogło wypaczyc sens wypowiedzi. Ale jako wysoko
szkolony, pewnie chwyciłes mimo tego

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

99. Data: 2004-10-17 00:26:19

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Aska" <a...@o...pl> wrote in message
news:1d72.000005c3.4171a644@newsgate.onet.pl...

> psycholog tez człowiek , to ze popelnia bledy we wasnym zyciu nie oznacza ze
> źle pomaga innym

dla mnie oznacza. juz widac jak "pomaga". zalamac sie
mozna.
>
> aha i Jacek ma sporo racji w jednym za kazdy kryzys w związku odpowiadaja
> dwie osoby!!!!! nawet jesli dochodzi do zdrady ;)

a czy ja pisalam inaczej?

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

100. Data: 2004-10-17 01:07:37

Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Aska" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> dla mnie oznacza. juz widac jak "pomaga". zalamac sie
> mozna.

to jak komus uklada sie w zyciu nie oznaca ze jego pomoc jako psychologa komu
innemu jest zła A poza tym szewc bez butów chodzi ;) i to powiedzenie mozna
odnieść i do takiego zawodu jak psycholog czy jakikolwiek inny zawód ;) stuka
jest odzielenie zycia prywatnego od zawodowego ( co w zawodach majacymi
zwiazek z ludźmi ma duze znaczenie )

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl