Data: 2010-12-29 12:31:10
Temat: Re: Czy ktoś podejrzewa żonę bądź męża ?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 29 Dec 2010 04:21:49 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Re: Czy ktoś podejrzewa żonę bądź męża ?
> Wiadomość:
>
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Wed, 29 Dec 2010 04:04:17 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>
>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Wed, 29 Dec 2010 03:42:18 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> (...) W takich wypadkach potrzebna jest pomoc
>>>>> specjalisty, kt�ry poprzez odpowiednie dzia�ania terapeutyczne pomo�e
>>>>> pacjentowi zaakceptowa� siebie i zmniejszy� napi�cie emocjonalne.
>>>>
>>>> Aha, wi�c to terapeuci wysy�aj� pacjent�w na parady ;->
>>>
>>> No , m�wi�em �e wzory rodziny nie pasuj� do ludzi i nakazuj� im �y�
>>> niezgodnie ze swoj� natur�, wi�c ty te� Ikselcia masz w pewnych
>>> regionach maskďż˝ zamiast realizacji swoich pragnieďż˝ , musisz tak jak
>>> Ka�dy z nas pomy�le� czego nie zrealizowa�a� ....
>>
>> Ale ja ju� my�l� 30 lat i nic mi si� takiego nie nasuwa :-D
>>
>>>
>>> No napewno seksu z globikiem ;)
>>
>> A bo to tylko z tob�??? Cholerka, z ca�ym stadem globik�w ;-D
>
>
> Jak to są jeszcze inni, zaczynam robić się zazdrosny :)
Nie no, tak teoretycznie mówię :-)
> Czytałem na tej stronie, że jeszcze w naszym społeczeństwie potępia
> się takie związki...... starszej z młodszym ,
A tam potępia. Liczy się, kto co wnosi: jeśli starsza pieniądze, a młodszy
jurność, to nikt się jakos nie gorszy...
Ale jeśli jest odwrotnie, to już "ała, ała!"
;-PPP
> za to na starszego i
> lolitkę jest przyzwolenie ,
Jak widzę mumię-Łapickiego z tą jego żono-dziewuszką, to mi sie
nietopszszsz robi... No sorry, nie mogę.
> widzisz nie masz prawa realizować swojej
> seksualności i zobacz ile jest samotnych kobiet, który by mogły ale
> się męczą przez konwenans społeczny .
Globuś, mnie nic nie krępuje, żadne konwenanse, no już chyba TO wiesz - ale
co ja bym robiła z Tobą? No daj spokój - pogadać pogadam z tobą zupełnie
jak z MŚK (mądre jesteśta oba, to i jest o czym), no pokochać się pokocham,
ale ja z MŚK mam prócz tego już całe wspólne ŻYCIE. Nigdy nie porzuciłabym
tego. Musiałabym cię spotkać 30 lat temu, ale wtedy toby mnie posądzono o
porywanie dzieci :-)
|