Data: 2017-05-23 12:24:55
Temat: Re: Czy ludzie są winni samouwięzienia?
Od: "Chiron" <c...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w wiadomości
news:og0vc3$oa0$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w wiadomości
>> news:og0uis$npk$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <l...@l...net> napisał w
>>>> wiadomości news:og0r7i$kr8$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
>>>>> Spójrz na Dawkinsa kiedy dyskusja przybiera niekorzystny dla
>>>>> niego obrót. Niekorzystny w tym sensie, że przestaje on być
>>>>> górą a jego argumenty ktoś obali lub podważy. Wyłazi z niego
>>>>> małe, skrzywdzone dziecko.
>
>>>> A potrafisz to odnieść do siebie? Jeśli uznasz to za złośliwość -
>>>> nie odpowiadaj...
>
>>> No właśnie Chironie. Kiedyś, lat temu ze dwadzieścia, rzucałem się
>>> niczym ryba w sieci i bluzgałem jak się tylko dało. Z jednej strony
>>> było to konieczne, by zaistnieć z moim pomysłem w świecie a z
>>> drugiej było przejawem nierozwiązanego kompleksu Edypa. Walczyłem o
>>> to by być najlepszym. Przez te lata wykonałem ogromna prace nad
>>> samym sobą, ale i udoskonaliłem - żeby tak rzec - moja ideę. I już
>>> nie muszę walczyć ani z samym sobą ani z nikim innym. Teraz
>>> spokojnie przekazuję to do czego dotarłem. A jeżeli odbierasz to
>>> jako walkę, np. z Tobą, to spójrz na siebie. ;-) Zanim następnym
>>> razem mi coś zarzucisz - spójrz wpierw na siebie.
>>>
>>> Nie odbierz tego jako moje lizusostwo, ale muszę Ci to powiedzieć,
>>> że jestem mile zaskoczony pracą nad sobą, którą wykonałeś. Tak
>>> trzymaj. :-)
>
>> Wiesz- cały czas staram się pracować ze sobą. I cieszą mnie efekty
>> tej pracy. Wracając jednak do Ciebie- znajdziesz to i w poprzednich
>> postach- żeby długo nie szukać- niedawno 2 razy Cię o coś IMO ważnego
>> spytałem. Na inne pytania odpowiadasz raczej wyczerpująco. To- 2
>> razy przemilczałeś. Wyparłeś, jak sądzę. A odpowiedzi na nie mogą być
>> bardzo ważne dla Ciebie. No i dlatego- są one Twoją sprawą. --
>> Chiron
>
> Chironie, jesteś wśród nielicznych, których traktuję jak partnerów do
> dyskusji a nie uczniaków do uczenia podstaw. Twój mail czeka na właściwy
> moment, kiedy będę mógł się skupić bo nie chcę byś się poczuł urażony
> bylejakością odpowiedzi. To co wklepuję w chwilach wolnych nie wymaga
> dużego zastanowienia więc mogę to zrobić od ręki. A poza tym jeżeli
> sięgam pamięcią wstecz to zawsze odpowiadałem na twoje Twoje wymagające
> zastanowienia maile. I tym razem przepraszam za zwłokę. :-(
>
Nie mam dyskomfortu z tego powodu. Raczej- chcę Ci po prostu coś pokazać.
--
Chiron
|