Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgat
e.onet.pl!niusy.onet.pl
From: t...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy mowiac kobiecie "lubie Cie" = seks ?.
Date: 13 Sep 2002 20:09:48 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 56
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <als76d$17lu$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1031940588 8011 192.168.240.245 (13 Sep 2002 18:09:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Sep 2002 18:09:48 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 217.99.129.202
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:157928
Ukryj nagłówki
>
> Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:7d7d.000000d5.3d80d7a6@newsgate.onet.pl...
> > Witam.
> > Czy mowiac jakiejsc kobiecie "lubie Cie" trzeba sie liczyc z miloscia
> > i seksem?. Ja przyjazn traktuje na powaznie. Mowiac swojej kolezance
> > w pracy te slowa nie przwidywalem, ze kobiety biora to tak powaznie.
> > Nie jestem mlody(39), ale powiedzialem to kolezance mlodzej o 10 lat.
> > Po prostu lubie czasami porozmawiac o zyciu o problemach.
> > Nawet isc po pracy na piwo. Jest to dla mnie normalne.
> > Tylko zastanawiam sie czy to jest normalne w tym kraju.
> > Teraz moja "lubie Cie" pragnie czegos wiecej.
> > Daje mi do zrozumienia ze jast gotowa nawet na seks.
>
> Najpierw zawracasz jakiejś młodej samotnej dziewczynie głowę opowieściami
> o życiu i chodzeniem na piwo, a potem nagle udajesz niewiniątko? Ojojojoj,
> jak straszny jest świat i ludzie, Ty się chcesz poprzyjaźnić, a tu - JEZU! -
> ona
> ma ochotę na seks... Jak nie masz ochoty, to nie zawracaj obcym kobietom
> głowy swoimi problemami - masz żonę to z nią siedź, idź na piwo z
> kumplami - wszystko będzie OK. A jak będziesz się prowadzał z "koleżankami"
> i gadał im co Ci ślina na język przyniesie, to nie dziw się, że w końcu
> pomyślą
> sobie coś innego, niż Ty miałeś w swoich czystych, nieskalanych intencjach.
> Skoro masz 39 lat (tyle co ja...), to wydawałoby się, że powinieneś już o
> tym
> wiedzieć.
>
> JGrabowski
>
Czy w wieku 39 lat mam stronic od ludzi. Po prostu trzeba byc uczciwym
wobec zony i innych ludzi. To wszystko. Chociaz starac sie, bo uczciwych
dzis nie ma. Sami nie jestesmy uczciwi wobec siebie siedzac tyle czasu przed
komputerem. Zawsze lubilem rozmowy o literaturze, o filmie, zyciu. Czy od tego
jest tylko zona?. Moze sie starzeje, ale ciagnie mnie coraz bardzie do ludzi.
Jak zycie minie, bedzie za pozno. A kiedys minie. A ja po prostu tego chce.
Czy wam wystarcza tylko kontakt internetowy z innymi ludzmi?. Ja jestem
z wyksztalcenia informatykiem,ale naprawde staram sie ograniczac przebywanie
przed komputerem. Do rozmowy sa ludzie i kontakt wzrokowy i slowny. To jest to
o czym chyba wiekszosc z nas dzis zapomina(tych w internecie).
A co do "lubie Cie". To bylo spotkanie u niej w domu, zreszta juz kolejny raz
i tak jak poprzednio mialy byc cztery osoby. Skonczylo sie na pocalunkach.
Nie pocaluku. A co mialem zrobic?. Uciec wtedy?. Odwrocic sie?. Zostawic?.
Tak wyszlo.
A wiek nie ma znaczenia. Po prostu uczciwosc - nic wiecej.
Wobec rodziny, siebie i innych.
Ale, Swiety nie jestem. Tak jak i wy.
Batman
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|