> Z takim nastawieniem to tylko do klasztoru i ofiarowac swoje zycie Bogu. Nigdy bym nie pozbawila sie mozliwosci bycia z facetem, chociaz sama nie wiem dlaczego, a w dodatku jestem ateistka. Wlasnie jestem w domu, bo mam teraz lekcje religii. Ania
Zobacz także