Czy można całkowicie wyeliminować cukier z diety?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

11. Data: 2005-11-12 18:59:10

Temat: Re: Czy można całkowicie wyeliminować cukier z diety?
Od: "gbur" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Odp brzmi Zero.. kompletne zero ;-) Organizm człowieka potrafi
> świetnie dostosować się i do takich sytuacji. Po około
> 4-20tygodniach całkowicie przystosował byś się do czerpania
> energii z tłuszczy i białek. Praktycznie 0 jakichkolwiek
> węglowodanów (cukru, owoców, warzyw, mąki, ryżu, itp) i czół
> byś się z tym świetnie.
>
> Nie ma czegoś takiego jak dzienne zapotrzebowanie na cukry
> proste. Można jeść same złożone. A nawet nie zakładając tak
> ekstremalnego żywienia jak u dawnych Eskimosów, to proste
> węglowodany praktycznie nie są potrzebne.Co najwyżej można
> używać ich czasem do szybkiego uzupełniania glikogenu po
> wysiłku... lub zwyczajnie jeść jedynie dla przyjemności ;-)

OK. Thx.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-11-13 18:50:03

Temat: Re: Czy można całkowicie wyeliminować cukier z diety?
Od: Filip KK <k...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mancer napisał:
...
> węglowodanów (cukru, owoców, warzyw, mąki, ryżu, itp) i czół
> byś się z tym świetnie.
>
Wiesz, ja bym z tym twierdzeniem nie ryzykowal. Moge Ci udowodnic w 10
przykladach, ze czulbys sie fatalnie.

--
Pozdrawiam - Filip

http://www.autodynamics.com.br/video02.html

www.leandrini.com www.modshows.com
www.tuningbaja.pl www.tuninguj.com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-11-13 20:01:48

Temat: Re: Czy można całkowicie wyeliminować cukier z diety?
Od: "Mancer" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Filip KK" <k...@x...pl> wrote in message

> Wiesz, ja bym z tym twierdzeniem nie ryzykowal. Moge Ci udowodnic w 10
> przykladach, ze czulbys sie fatalnie.

Nie do końca. Pierwszy tydzień to rzeczywiście jest tragedia.
Zwłaszcza jak wcześniej były bułeczki, pączuszki i ciasteczka, a tu
nagle siup i 0 ww. Wręcz człowiek staje się upośledzony fizycznie jak i
umysłowo ;-). Potem jest już coraz lepiej. Aż w końcu następuje pełna
adaptacja do czerpania energii z tłuszczu i ketonów zamiast glukozy.

Faktem jest iż kiedyś ludzie zamieszkujący pewne rejony świata właśnie
tak się żywili. Nie mieli po prostu innego wyjścia. Jakoś z tym żyli i
pewnie czuli się nie najgorzej ;-). Obecnie jednak praktycznie nie da
się z naszej diety całkowicie wyeliminować ww. Raz, że osobiście nie
widzę sensu i potrzeby, bo choćby bardzo lubię smak niektórych cukrowych
potraw. Dwa, że takie coś całkowicie zabiło by życie towarzyskie człowieka
i wyrobiło mu opinię co najmniej dziwaka. Tak praktycznie nikt się nie
odżywia, poza paroma fanatykami. Nie zmienia to jednak faktu że daje radę.

W tej chwili jestem na cyklicznej diecie niskowęglowodanowej przeznaczonej
dla co najmniej średnio zaawansowanych sportowców. Powiedzmy że bardziej
rozbudowane CKD. Na początku zdecydowanie lepiej czułem się w dni ładowania
węglowodanów. Po kilku tygodniach sprawa się odwróciła. Teraz jestem w
lepszej formie podczas fazy tłuszczowo-białkowej. Rozpoczęcie ładowanie
powoduje ewidentne zamulenie i senność.

Większość badań nad dietami niskwęglowodanowymi niestety mija się z
rzeczywistością, bo przeprowadzana jest na ludziach nieprzystosowanych
do czerpania energii głównie tłuszczy. Podobno do pełnej adaptacji
potrzeba właśnie ok 20tyg...

A teraz proszę przedstaw mi te 10 przykładów dlaczego mam się czuć
źle, choć jest coraz lepiej ;-)

--
Wojciech "Mancer" Przbysz
GG: 8994200 mail:ie zabiło by ż mancer at o2.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-11-14 23:28:51

Temat: Re: Czy można całkowicie wyeliminować cukier z diety?
Od: Filip KK <k...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mancer napisał:

> Nie do końca. Pierwszy tydzień to rzeczywiście jest tragedia.
> Zwłaszcza jak wcześniej były bułeczki, pączuszki i ciasteczka, a tu
> nagle siup i 0 ww. Wręcz człowiek staje się upośledzony fizycznie jak i
> umysłowo ;-).

*

> W tej chwili jestem na cyklicznej diecie niskowęglowodanowej przeznaczonej
> dla co najmniej średnio zaawansowanych sportowców. Powiedzmy że bardziej
> rozbudowane CKD. Na początku zdecydowanie lepiej czułem się w dni ładowania
> węglowodanów. Po kilku tygodniach sprawa się odwróciła. Teraz jestem w
> lepszej formie podczas fazy tłuszczowo-białkowej. Rozpoczęcie ładowanie
> powoduje ewidentne zamulenie i senność.
>
Ja jestem rowniez na diecie, przygotowuje sie do zawodow
kulturystycznych. I brak weglowodanow po prostu mnie rozbraja. Czasami
nawet myle fakty, nie wspomne ze problemy z pamiecia... itd. itp.

> Większość badań nad dietami niskwęglowodanowymi niestety mija się z
> rzeczywistością, bo przeprowadzana jest na ludziach nieprzystosowanych
> do czerpania energii głównie tłuszczy. Podobno do pełnej adaptacji
> potrzeba właśnie ok 20tyg...
>
> A teraz proszę przedstaw mi te 10 przykładów dlaczego mam się czuć
> źle, choć jest coraz lepiej ;-)
>
*To byl pierwszy przyklad.
Mozna je mnozyc.

--
Pozdrawiam - Filip

http://www.autodynamics.com.br/video02.html

www.leandrini.com www.modshows.com
www.tuningbaja.pl www.tuninguj.com.pl