Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: La Luna <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Czy mozna cos zrobic?
Date: Sun, 26 Dec 2004 16:59:46 +0100
Organization: Kotek korporejszyn
Lines: 67
Message-ID: <13ky6evks65jh$.oaz5ts4b2fto.dlg@40tude.net>
References: <9t3ma0x1re6f$.109p7f12idb24.dlg@40tude.net>
<cqmi7d$s57$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: civ214.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1104077023 4771 83.31.45.214 (26 Dec 2004 16:03:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Dec 2004 16:03:43 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:165712
Ukryj nagłówki
Pewnego wieczoru Sun, 26 Dec 2004 15:39:29 +0100 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako HaNkA ReDhUnTeR, a
następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Wydaje mi sie, ze tu poniekad go rozumiem. Dlaczego mialby zlecac badania,
> ktore dla niego sa powiedzmy brzydko niewiele mówiace.
Chocby po to po co mu mowilam - zebym poszla juz do endokrynologa z
konkretnymi wynikami.
Zreszta odkad wiem ze mam chora tarczyce moje badania wygladaja tak -
prosze endokryniologa o skierowanie, ten mi mowi ze nie da - bo powinnam z
tymi wynikami przyjsc do niego (rejestrujac sie do wielu endokrynologow z
NFZ na drzwiach mozna zobaczyc karteczke na ktorej pisze z jakimi wynikami
nalezy sie zglosic! - u oastatniego bylo to oprocz hormonow tarczycy -
morfologia, poziom cukru, bodajze cholesterol i przeswietlenie klatki
piersiowej!) i wrecz ma pretensie ze przyszlam bez nich.
Prosze ogolnego - tez mi nie daje - bo powinnam skierowanie dostac od
endokrynologa.
I w rezultacie robie je za swoje pieniadze - okolo 100 zl.
> Na początku ciązy cięzko ją zdiagnozować badaniem.
Mi nie chodzilo o stwierdzenie ciazy - o choc ogolne badanie.
Chwile potem - gdy poszlam do poszlam do innego i ten mnie zbadal - okazalo
sie pare rzeczy, np. infekcja.
> Jesli np masz nadwagę to jest to dodatkowym utrudnieniem.
Nie jestem :)
> Generalnie mial racje. Ciąza to nie choroba. Musisz troszke wrzucic na luz.
> I zaufac lekarzom.
Trudno ufac lekarzowi ktory ma takie podejescie - mimo moich tlumaczen,
I powtarzam - mi wcale nie chodzi o to zeby do pracy nie chodzic -
absolutnie. Chce chodzic, lubie moja prace.
Jednak jak pisalam w pierwszym poscie i jak dokladnie tlumaczylam lekarzowi
- akurat trwal na calego remont i przez kilka dni wszystko bylo malowane
farba olejna, nie mialam mozliwosci sie przed tym smrodem schronic (raczej
nieobojetnym dla plodu na tym etapie rozwoju) - poza siedzeniem na dworze.
A ze przy okazji czulam sie akurat wtedy bardzo zle - wiec wracalam do domu
z pekajaca glowa, przemarznieta i zataczajaca sie - doslownie, chwilami
przysiadalam na stopniach schodow bo myslalam ze zemdleje. Mam 35
kilometrow z pracy do domu.
Wrzucic na luz? Super :-/
Wystarczylo byc czlowiekiem i pozwolic mi te kilka dni spedzic w domu - nic
nikomu by sie nie stalo.
Zreszta - spedzilam je czesciowo w domu - moj szef zakazal mi przychodzic
widzac w jakim stanie jestem.
Chwala mu za to.
> Pozdrawiam i zycze owocnego wysiadywania:))
Dzieki :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
|