Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Czy nasze małżeństwo ma szansę?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy nasze małżeństwo ma szansę?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 126


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-04-17 09:21:17

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: f...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Witam ponownie!
Napisałam post 10 min. temu i nie dotarł.Jeżeli będą się powtarzać, to
przepraszam.
Wypowiedź Twoja Moniko zupełnie mnie zaskoczyła. Chyba nikt, kto wypowiada sie
tutaj nie liczy, że rada jednej osoby będzie panaceum na jego problemy. Trzeba
przeczytać wszystkie wypowiedzi, pomyśleć, czy coś z tego pasuje do naszej
sytuacji, skorzystać z rad, lub nie... Dlaczego myślę, że problem zaczął się po
urodzeniu dziecka... Dziecko ma teraz 1,5 roku, romans męża Ani zaczął się
8 miesięcy temu, czyli miało wtedy 7 miesięcy /a nie 10, jak sugerujesz/.
Problem nie pojawił się z dnia na dzień, założyłam że narastał kilka miesięcy...
To mąż Ani "uciekł w inny świat", dlatego zasugerowałam przeczytanie dyskusji
w "Charakterach". Czy tak jest w rodzinie Ani, nie wiem ... i nigdzie nie
napisałam, że to Ani wina, że tak jest... Może jednak coś pomoże, a może pomogą
jej Twoje pytania...
Życzę Ci Aniu samych dobrych dni!
Pozdrawiam!
Franka
>
>
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-04-17 10:10:20

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:458d.00000432.4080f70d@newsgate.onet.pl...

> Wypowiedź Twoja Moniko zupełnie mnie zaskoczyła. Chyba nikt, kto wypowiada
sie
> tutaj nie liczy, że rada jednej osoby będzie panaceum na jego problemy.

Ja nie twierdze, za ma być panaceum. Ale udzielanie rad w tonie "za mało
poświęcałaś mu uwagi" nie znając sytuacji może spowodować, że dziewczyna,
zamiast szukać realnej przyczyny (bez względu na to co nią jest) zacznie się
zadręczać, że zawaliła.

> Trzeba
> przeczytać wszystkie wypowiedzi, pomyśleć, czy coś z tego pasuje do naszej
> sytuacji, skorzystać z rad, lub nie... Dlaczego myślę, że problem zaczął
się po
> urodzeniu dziecka... Dziecko ma teraz 1,5 roku, romans męża Ani zaczął się
> 8 miesięcy temu, czyli miało wtedy 7 miesięcy /a nie 10, jak sugerujesz/.

Matematyka się kłania, na poziomie 2 klasy SP... 1,5 roku to 18 miesięcy. 18
minus 8 to 10, a nie 7, jak sugerujesz... Ale może w ostatnich latach coś
się zmieniło....

> To mąż Ani "uciekł w inny świat", dlatego zasugerowałam przeczytanie
dyskusji
> w "Charakterach".

To nie dyskusja - to festiwal żalów, o których nawet nie wiadomo czy są
uzasadnione czy nie. Padło tam nawet hasło, o tym, że rozwiązaniem jest
bycie kochanką a nie żoną - to chyba nie jest właściwa rada dla Ani?

pozdrawiam

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-04-17 11:27:51

Temat: Re: Czy nasze malzenstwo ma szanse?
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"alt.religion.albertanism" <A...@o...pl>
wrote in message news:Xns94CDB94468BF4albrtn@130.133.1.4...

Uważaj na sekciarza. Szuka ludzi z problemami żeby zrobić im wodę z
mózgu, będzie nawet przez jakiś czas bardzo miły.
Lepiej wygadaj się u koleżanki, kolegi, sąsiadki nawet księdza czy
psychologa ale nie daj się wciągnąć w ewidentne sekciarstwo.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-04-17 11:30:21

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: tapta <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Janoszka napisał:

> Można kochać dwie kobiety.

Nie wierzę.

> A Twój mąż ma problem każdego faceta - nie może się zdecydować.
>

No świetnie. Ale teraz wystawiłeś opinię całej płci męskiej. Mam
nadzieję, że znajdą się tu jakieś męskie głosy sprzeciwu, bo inaczej
zwątpię czy jakikolwiek mężczyzna poyrafi kochac i być wiernym całe życie.

--
pzdr tapta
GG:4082847
"Dziś skończył się karnawał zaczął się / postmodernizm"
(Marcin Świetlicki)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-04-17 13:22:03

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: "..::*Kameljanda*::.." <k...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

"Ania" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:c5qlkf$l8n$1@inews.gazeta.pl...
> Bardzo proszę o opinie szczególnie panów. Chciałabym wiedzieć co Wy
myślicie
> i czujecie kochając dwie kobiety. Mąż twierdzi,że mnie kocha, że
jestem dla
> niego ważniejsza i chce być ze mną. Mówi, że odkocha się w tamtej
kobiecie
> (ona ma też dziecko i męża) i że zerwie tamtą znajomość. Ale czy tak
na
> zawołanie można się odkochać? I czy faktycznie wszystko może być
normalne,
> takie jak powinno być. Może jego zapewnienia wynikają z mego
nienajlepszego
> stanu psychcznego.

Zastanów się, czym naprawdę jest ta "miłość" męża do internetowej
"kochanki". Czy nie jest tylko zauroczeniem, fascynacją, ucieleśnieniem
oczekiwanych cnót, nie mających niewiele wspólnego z rzeczywistością. To
sen mara, zejdź z chmur na ziemię i sprowadź tam ślubnego.

>Jestem załamana. Zycie w jednej chwili straciło dla mnie
> sens.

Odszukaj własną wartość. Odszukaj samą siebie. Nie wieszaj się, nie
oplataj mężczyzny jak bluszcz, choć to pięknie wygląda, krępuje.
Szukaj, szukaj siebie a zobaczysz całą gamę sensu istnienia.

--
Copyright by ..::*Kameljanda*::..
Pytania nt padaczki u dzieci => http://42.pl/url/1Sa
Doświadczenia rodziców => http://42.pl/url/1Sb
Kamelia&Kodi => http://42.pl/url/ZK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-04-17 13:31:04

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 Apr 2004 11:21:05 +0200 I had a dream that Sowa <m...@b...pl>
wrote:
>> A Twój mąż ma problem każdego faceta - nie może się zdecydować.
> Wiesz Grzegorz, jak zaczynasz opowiadać jakie to straszne dylematy i
> problemy życiowe mają mężczyźni, to można dojść do wniosku, że ród męski
> jest jakiś wybrakowany z letka na umyśle. :-/

Ehm, co Ty wiesz o facetach...

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-04-17 13:37:08

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 Apr 2004 13:30:21 +0200 I had a dream that tapta <t...@W...pl>
wrote:
>> Można kochać dwie kobiety.
> Nie wierzę.

No to nie wierz.

>> A Twój mąż ma problem każdego faceta - nie może się zdecydować.
> No świetnie. Ale teraz wystawiłeś opinię całej płci męskiej. Mam
> nadzieję, że znajdą się tu jakieś męskie głosy sprzeciwu, bo inaczej
> zwątpię czy jakikolwiek mężczyzna poyrafi kochac i być wiernym całe życie.

No na razie (niedziela, godzina 15:30) jest kilkanaście postów kobiet i
ani jednego posta od faceta, który by zaprzeczał.
Zresztą ewentualne wyjątki tylko potwierdzą regułę ;-)

A poza tym nie napisałem, że faceci są całe życie niezdecydowani, ani że
nie umieją być wierni, ani że nie potrafią kochać - ciekawe, jak i gdzie
to wyczytałaś???

Napisałem jedynie to, że w sytuacji, gdy facet ma wybrać między jedną a
drugą kobietą, często odkłada tą decyzję tak późno, jak to tylko
możliwe, ciągnąc jednocześnie obie znajomości/miłości/romanse itp.
I co ciekawe, po krótkim treningu jest to najzupełniej wykonalne.

Natomiast gdy facet ma dostatecznie dużo empatii, zdecydowania, jaj itd,
może nie pakować się w takie kłopoty. Poza tym jak nie ma takich
dylematów związanych z wybieraniem pomiędzymi dwiemia kobietami (np. nie
dopuszcza do bliższych znajomości, gdy ma żonę), to może być wierny,
kochający itd :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-04-17 13:37:48

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 Apr 2004 11:21:05 +0200 I had a dream that Sowa <m...@b...pl>
wrote:
> Co dziękuje bogu, że najpierw poznała mężczyzn, a dopiero potem opinie
> Grzegorza o nich, bo chyba bym kobietami się zainteresowała.

Nic nie jest straconego, nigdy nie jest za późno :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-04-17 13:42:40

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: tapta <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Janoszka napisał:

> On Sat, 17 Apr 2004 13:30:21 +0200 I had a dream that tapta <t...@W...pl>
wrote:
>
>>>Można kochać dwie kobiety.
>>
>>Nie wierzę.
>
>
> No to nie wierz.
>
>

Ok ;)

>>>A Twój mąż ma problem każdego faceta - nie może się zdecydować.
>>
>>No świetnie. Ale teraz wystawiłeś opinię całej płci męskiej. Mam
>>nadzieję, że znajdą się tu jakieś męskie głosy sprzeciwu, bo inaczej
>>zwątpię czy jakikolwiek mężczyzna poyrafi kochac i być wiernym całe życie.
>
>
> No na razie (niedziela, godzina 15:30) jest kilkanaście postów kobiet i
> ani jednego posta od faceta, który by zaprzeczał.
> Zresztą ewentualne wyjątki tylko potwierdzą regułę ;-)
>
> A poza tym nie napisałem, że faceci są całe życie niezdecydowani, ani że
> nie umieją być wierni, ani że nie potrafią kochać - ciekawe, jak i gdzie
> to wyczytałaś???
>

To moja wrodzona skłonność do szukania ukrytych znaczeń ;)

> Napisałem jedynie to, że w sytuacji, gdy facet ma wybrać między jedną a
> drugą kobietą, często odkłada tą decyzję tak późno, jak to tylko
> możliwe, ciągnąc jednocześnie obie znajomości/miłości/romanse itp.
> I co ciekawe, po krótkim treningu jest to najzupełniej wykonalne.
>
> Natomiast gdy facet ma dostatecznie dużo empatii, zdecydowania, jaj itd,
> może nie pakować się w takie kłopoty. Poza tym jak nie ma takich
> dylematów związanych z wybieraniem pomiędzymi dwiemia kobietami (np. nie
> dopuszcza do bliższych znajomości, gdy ma żonę), to może być wierny,
> kochający itd :)
>

Dziękuję, już mi lepiej :)

--
pzdr tapta
GG:4082847
"Elen Silva lumen omentievo" (Tolkien)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-04-17 13:43:30

Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 17 Apr 2004 09:12:17 +0200 I had a dream that Ania <a...@v...pl> wrote:
> Bardzo proszę o opinie szczególnie panów. Chciałabym wiedzieć co Wy myślicie
> i czujecie kochając dwie kobiety.

IMHO wtedy właśnie nie ma się zbyt wiele czasu na myślenie i takie
sytuacje właśnie się biorą z niemyślenia (stało się i już).

> Mąż twierdzi,że mnie kocha, że jestem dla
> niego ważniejsza i chce być ze mną. Mówi, że odkocha się w tamtej kobiecie
> (ona ma też dziecko i męża) i że zerwie tamtą znajomość. Ale czy tak na
> zawołanie można się odkochać?

Odkochać nie bardzo, ale oduroczyć owszem. Poza tym nie wierzę w żadne
miłości przez internet... mogą być zauroczenia, czasem nawet silne,
ale to i tak nie zmienia faktu, że w ciągu minuty mogą prysnąć.

Wielu psychologów zresztą twierdzi (żeby nie było, że wysysam z palca,
chodzi tu np. o znanego seksuologa prof. Andrzeja Izdebskiego), że
faceci "na boku" szukają czegoś innego niż seks: ciepła, rozmów,
romantyzmu itd - może tego brakuje mężowi?

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Re: [albertan] rola kobiety w rodzinie
Re: [albertan] kobiety
Co robić z wariatem?
Re: [albertan] kobiety

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »