« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2004-04-19 12:31:30
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?Osoba kolorowa napisała:
> Ale jak percepcja Sowy ma się do sytuacji rodzinnej Grzegorza?
Sytuacja rodzinna Grzegorza była przez niego opisywana.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2004-04-19 13:06:32
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> napisał
w wiadomości
> Najwyraźniej jesteś chamskim trolem, który sens swojego istnienia widzi
> w obrażaniu innych i wymądrzaniu się.
>
> W całym swoim urojeniu wydaje ci się właśnie, że masz rację.
> I dalej mnie obrażasz.
>
> Raz wpisałem do killfile, to zmieniła adres i się wydostała.
> Teraz mam nadzieję, że już nie wypadnie ze śmietnika.
>
> To po Czarnobylu?
bez przesady, nikt cie nie obrazil,
gdyby tekst Sowy byl do mnie potraktowalbym go jako zart,
poniewaz tym byl. Teraz zato mam dwa powody do smiechu:
tekst Sowy i twoja rekacje, ktora tylko potwierdza jej
wypowiedz.
> To po Czarnobylu?
Co to za stwierdzenie?
Jezeli chcesz sie odciac dosadnie
ale nie umiesz tego zrobic to radze sie powstrzymac.
Dawno juz nie bylo tu przypadku, zeby ktos tak
obnazyl swoj charakter.
pozdrawiam
marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2004-04-19 13:29:49
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
"puchaty" napisał
> Sytuacja rodzinna Grzegorza była przez niego opisywana.
Możesz mi wskazać ten opis?
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2004-04-19 13:39:57
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?Osoba kolorowa napisała:
> "puchaty" napisał
>> Sytuacja rodzinna Grzegorza była przez niego opisywana.
>
> Możesz mi wskazać ten opis?
Np. tu:
Message-ID: <s...@p...icsr.agh.edu.
pl>
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2004-04-19 14:48:40
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
"puchaty" <p...@b...pl> wrote in message
news:1e2fiwg8sctku.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
> Się nie unoś a raczej przyjmij do wiadomości, że taka percepcja
kobiet,
> jaką powyżej opisała Sowa, jest typowa dla mężczyzn wychowanych
jedynie
> przez matkę.
> Wiem to po sobie i z obserwacji.
Myslę, że typowa tam (czyli pewnie w większości) gdzie mało było
partnerstwa -zresztą cholera jak trudno to zrobić kiedy matka musi być
jednocześnie ojcem a syn musi być mężem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2004-04-19 14:51:23
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?On Mon, 19 Apr 2004 14:22:24 +0200 I had a dream that puchaty
<p...@b...pl> wrote:
> Się nie unoś a raczej przyjmij do wiadomości, że taka percepcja kobiet,
> jaką powyżej opisała Sowa, jest typowa dla mężczyzn wychowanych jedynie
> przez matkę.
A Ty przyjmij do wiadomości, że ja sobie nie życzę, żeby jakaś
krzykaczka pisała, że ja "kobietę traktuję jak zastępczš mamuśkę z
dodatkowa opcjš łóżko". Ona mnie nie zna, ani mojej kobiety i dlatego
wara jej od takich tekstów. Tym bardziej, że ja nic o jej rodzinie nie
piszę. Jasne?
Dla mnie to jest chamski i ordynarny tekst. To jest TAK SAMO, jakbym
napisał o sowie, że ona swojego faceta traktuje jak zastępczego tatuśka
z opcją "wibrator" - byłbyś zadowolony? A ona?
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2004-04-19 15:13:17
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
"puchaty" <p...@b...pl> wrote in message
news:1e2fiwg8sctku.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov
...
| Osoba Grzegorz Janoszka napisała:
| Się nie unoś a raczej przyjmij do wiadomości, że taka percepcja kobiet,
| jaką powyżej opisała Sowa, jest typowa dla mężczyzn wychowanych jedynie
| przez matkę.
| Wiem to po sobie i z obserwacji.
Moim zdaniem słowo przepraszam ze strony Sowy byłoby jak najbardziej na miejscu
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2004-04-19 15:56:17
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?Mon, 19 Apr 2004 16:48:40 +0200, na pl.soc.rodzina, Specyjal napisał(a):
> Myslę, że typowa tam (czyli pewnie w większości) gdzie mało było
> partnerstwa -zresztą cholera jak trudno to zrobić kiedy matka musi być
> jednocześnie ojcem a syn musi być mężem?
W tym rzecz. Poradzić sobie z tą przeszłością to duże wyzwanie (i zwykle
duży ból).
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2004-04-19 16:45:43
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnc87grr.tfp.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> W całym swoim urojeniu wydaje ci się właśnie, że masz rację.
> I dalej mnie obrażasz
Bardzo Cię Grzegorz przepraszam, jeśli poczułeś się urażony.
Nawet mi do głowy nie przyszło, że odbierzesz luźno rzucony tekst tak
osobiście.
Przepraszam.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2004-04-19 16:47:18
Temat: Re: Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnc87pr9.thh.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> On Mon, 19 Apr 2004 14:22:24 +0200 I had a dream that puchaty
<p...@b...pl> wrote:
> > Się nie unoś a raczej przyjmij do wiadomości, że taka percepcja kobiet,
> > jaką powyżej opisała Sowa, jest typowa dla mężczyzn wychowanych jedynie
> > przez matkę.
>
> A Ty przyjmij do wiadomości, że ja sobie nie życzę, żeby jakaś
> krzykaczka pisała, że ja "kobietę traktuję jak zastępczą mamuśkę z
> dodatkowa opcją łóżko".
Przyjmij, ze Sowa "specyficzne poczucie humoru".
Ty też je ponoć masz (co głosisz w doklejce każdego posta), ale widać, ze
działa to jednostronnie - bez skrupułów potrafisz wyrażać radykalne sądy na
czyjś temat, nie martwiąc się o to, czy nie sprawisz nimi przykrosci. Na
Twój temat w ogóle nie wolno się wypowiadać.
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |