Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.internetia.pl!news.ipartners
.pl!news.solutions.net.pl!not-for-mail
From: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy pokora jest dobra?
Date: Sun, 15 Dec 2002 21:08:25 +0100
Organization: http://good.solutions.net.pl/
Lines: 45
Message-ID: <p...@g...pl>
References: <p...@g...pl>
<q...@4...com>
NNTP-Posting-Host: good.solutions.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: arrakis.solutions.net.pl 1039983583 79516 217.144.205.101 (15 Dec 2002
20:19:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...solutions.net.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 15 Dec 2002 20:19:43 +0000 (UTC)
User-Agent: Pan/0.11.4 (Unix)
X-Comment-To: "Amnesiac" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Corporation: Daughters & Sons ;)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:173526
Ukryj nagłówki
Sun, 15 Dec 2002 19:02:38 +0100, Amnesiac napisaB(a):
>>Czy pokora jest dobra? Czy niepokorność jest wadą?
>
> MZ pokora jest dobra. Przeciwieństwem pokory nie jest jednak
> "niepokorność", ale pycha, zwana niekiedy zarozumiałością lub
> zarozumialstwem. Osoba cechująca się pokorą ma świadomość swojej
> niedoskonałości, nigdy nie jest całkowicie zadowolona z siebie, zaś
> innych nie traktuje "z góry".
>
> Osoba zarozumiała - przeciwnie: czuje się doskonała (całkowicie lub w
> określonym aspekcie), popada w samozadowolenie oraz uważa się za kogoś
> "lepszego" od innych. Nie potrafi przyjąć "pokornie" krytyki (do
> samokrytyki w ogóle nie jest zdolna). Zastrzeżenia kierowane pod jej
> adresem interpretuje jako przejaw ignorancji, głupi bełkot
> "niedorozwiniętego" czy też - w najlepszym wypadku - nieistotny żart.
>
> Nie muszę dodawać, że osoba zarozumiała jest trudna we współżyciu, a jej
> przyjaźnie są pozorne (lub w ogóle ich nie ma). Z punktu widzenia
> człowieka zarozumiałego, jest to jedyna wada. Samopoczucie osoby
> pozbawionej pokory jest bowiem z definicji wyśmienite. A i deficyt w
> obszarze przyjaźni znajduje stosowną interpretację: "nie przyjaźnią się
> ze mną, bo nie dorastają do mnie".
>
> I już chciałem napisać, że nawet na naszej grupie możemy odnaleźć
> przykłady zarozumialstwa. Ale właśnie sobie uświadomiłem, że afiszowanie
> się z własną pokorą i wytykanie innym jej braku, często jest
> paradoksalnie przejawem zarozumialstwa właśnie. ;-))
Chyba jesteś dziś nie w humorze.:) Zdecydowanie więcej napisałeś
o zarozumialcach i to był bardzo krytyczny osąd, wręcz potępienie.
Ja im nie zazdroszczę.
Siebie umieścił bym gdzieś pośrodku. Czy to oznaka pokory? ;)
Może niepokory?
A pokora w obliczu faktów? A w obliczu woli innych? A woli większości?
Czy zawsze jest dobra?
Pozdrawiam
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
|