Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!newsfeed01.sul.
t-online.de!t-online.de!newsfeed01.chello.at!news.chello.at.POSTED!53ab2750!not
-for-mail
From: "nina" <a...@t...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
References: <modbc.340001$Or1.112401@news.chello.at> <c4k22g$ds4$1@inews.gazeta.pl>
<c4n1rq$e9i$1@nemesis.news.tpi.pl>
Subject: Re: Czy powinnam wystąpić o rozwód?
Lines: 51
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Message-ID: <uTedc.390160$Or1.186208@news.chello.at>
Date: Thu, 08 Apr 2004 16:14:18 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.179.27.179
X-Complaints-To: a...@c...pl
X-Trace: news.chello.at 1081440858 62.179.27.179 (Thu, 08 Apr 2004 18:14:18 CEST)
NNTP-Posting-Date: Thu, 08 Apr 2004 18:14:18 CEST
Organization: Customers chello Poland
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:56430
Ukryj nagłówki
Coś osiągnęłam.
Mąż zaczal robić zakupy do domu
Może dlatego,że od tygodnia lodówka jest pusta....
Może poszedł po rozum do głowy...
Ale nadal mijamy się na korytarzu bez słowa
A ja czerpie radość i zapomnienie u boku drugiego
Użytkownik "TPI" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4n1rq$e9i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Cloudic" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c4k22g$ds4$1@inews.gazeta.pl...
> > Przeczytałam to wszystko co napisałaś kilka razy, i naprawdę
> > nie wiem w jakiej kwestii oczekujesz pomocy.
> > Jak dla mnie, jest tu kilka wykluczających się sytuacji:
> > - małżeństwa chyba już nie chcesz ratować, ale równocześnie
> > nie jesteś jeszcze gotowa na rozwód,
> > - z romansu chyba też nie chcesz rezygnować, ale jednocześnie
> > nie zamierzasz być z tym człowiekiem ze względu na jego rodzinę,
> > - i do tego wszystkiego Twój mąż nie dokłada się do utrzymania rodziny,
> > co dla mnie jest jakąś abstrakcją. Nie wiem czy tak było od początku
> Waszego
> > małżeństwa, czy dopiero teraz, ale to jest jakaś chora sytuacja :(.
> > Mieszka z Tobą i Waszym dzieckiem, śpi, je, i nie uczestniczy w
> > żadnych kosztach utrzymania...No z tym to na pewno coś trzeba zrobić !
> >
> > Nino...
> > musisz usiąść i dobrze, naprawdę dobrze się zastanowić czego
> > chcesz , i czego oczekujesz. Tu z pewnością trzeba będzie z czegoś
> > zrezygnować. Nie da się tego tak ciągnąć na dłuższą metę.
> > Nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, ale przez chwilę
> > pomyślałam sobie, że najlepiej by było, jakbyś zostawiła obu tych panów
> > i zaczęła wszystko od nowa. Jeden nie jest dla Ciebie podporą
> > i partnerem, a drugi nie będzie, bo ma już kogo podpierać.
> >
> > Nic nie dzieje się bez przyczyny, dlatego jest w tym wszystkim pewnie
> > też i Twoja wina - Ty sama wiesz najlepiej gdzie....
> > Jesteś naprawdę w trudnej sytuacji, ale musisz sama przynajmniej
> > wiedzieć czego chcesz. Może teraz jesteś jeszcze na takim etapie,
> > że boisz się podjąć jakąś decyzję, ale po pewnym czasie stanie się
> > to okropnie męczące.
> >
> > - cloudic -
> > PS. Zazdroszczę tym wszystkim, którzy potrafią się tutaj
> > celnie wypowiadać używając do tego 2,3 zdań. Ja tak
> > jakos nie potrafię :(. Wybaczcie mi moje gadulstwo.
> >
> >
>
>
|