Data: 2000-11-16 10:22:06
Temat: Re: Czy to prawda, ze gdy DO wybiera sie na urodziny to zabieta w
Od: <k...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> <k...@v...pl> napisała
>
> > W ostatnim Tele-tygodniu nr 46 jest w reklamie firmy genialne zdjęcie
> > dziecka, któremu w miejsce mózgu "wszczepiono" pomarańcza. Dla myślących
jest
> > to nader wymowne, dla innych jest to normalna reklama owoców.
>
> No popatrz tylko, a ja widziałam identyczną reklamę w trakcie 19882. (albo
> 18992.) odcinka "Niespełnionych marzeń Żanuarii", z tym, że zamiast pomarańczy
> była kostka "Smalcu babuni".
>
> > Wiesz, dobry
> > sprzęt radiofoniczny lepiej odbiera wszystkie nadawane fale radiowe, gorszy
> > rzęzi i skrzeczy, czasem warczy. Gdy się nie zna lepszego, to właścicielowi
> > wydaje się, że ma najlepszy.
>
> Jeśli mu taki odpowiada i jest mu z nim dobrze, to naprawdę nie widzę żadnego
> problemu. Ty widzisz? No to mi Cię po prostu żal.
> Mi odpowiada moja dieta. Nie muszę torturować mojego organizmu wydzieloną
dawką
> tłuszczu czy jajek i przechodzić szybkim krokiem obok półek ze słodyczami,
> makaronami czy owocami. Jem WSZYSTKO, na co mi przyjdzie ochota i w ilościach,
> na jakie mam akurat chęć, a nie w takich, które podyktuje mi książka, czy
jakiś
> nawiedzony palant. I wiesz co? Czuję się znakomicie, a patrząc na moją
rodzinę,
> która odżywia się bardzo podobnie - jest spora nadzieja na to, że bez
większych
> trudności uda mi się utrzymać ten stan zdrowia przez wieeeele lat. Wybacz, ale
> nie mam ochoty robić z siebie królika doświadczalnego, tylko po to, by jakiś
> oszołomek mógł żyć z tantiem za swoje wypociny.
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|