Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.77.65.160.122!
not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Czy tu ktoś jeszcze coś napisze?"
Date: Tue, 12 Dec 2023 20:27:14 -0000 (UTC)
Organization: news.chmurka.net
Message-ID: <ulafn2$bsj$1$Ikselka@news.chmurka.net>
References: <ukjth8$5gg$1$Ikselka@news.chmurka.net> <ukk978$3cil8$1@dont-email.me>
<ukkrng$e66$1$Ikselka@news.chmurka.net> <ukn2f9$4svq$1@dont-email.me>
<uknijv$vqs$1$Ikselka@news.chmurka.net> <ukru80$16gei$1@dont-email.me>
<uks9e0$riv$1$Ikselka@news.chmurka.net> <ukus97$1n9uh$1@dont-email.me>
<ukuuip$1n2$1$Ikselka@news.chmurka.net> <ul93mf$3j5pq$1@dont-email.me>
NNTP-Posting-Host: 77.65.160.122
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Date: Tue, 12 Dec 2023 20:27:14 -0000 (UTC)
Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Ikselka";
posting-host="77.65.160.122"; logging-data="12179";
mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
User-Agent: NewsTap/5.5 (iPhone/iPod Touch)
Cancel-Lock: sha1:b56iCfVNzDZW4/LDQ0sMeIsFk8U= sha1:FEzSZvVzgp7fthvxh2JUx0m7pcI=
sha256:WnuL2+rbXu27GX4jH+1tgLrj1/ebgJiI6reZEionHlY=
sha1:2VEAcu+QYiK1hZ9unxbGVyFGXgQ=
sha256:h8xGu4P9ehwjp1T+tD/ZdWNjcDKx7gYoeoNMqZJcFyg=
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:772121
Ukryj nagłówki
Trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 08.12.2023 o 12:27, XL pisze:
>> Trybun <M...@j...cb> wrote:
>>> W dniu 07.12.2023 o 12:14, XL pisze:
>>>> Trybun <M...@j...cb> wrote:
>>>>> W dniu 05.12.2023 o 17:20, XL pisze:
>>>>>> Trybun <M...@j...cb> wrote:
>>>>>>> W dniu 04.12.2023 o 16:37, XL pisze:
>>>>>>>> Trybun <M...@j...cb> wrote:
>>>>>>>>> W dniu 04.12.2023 o 08:02, XL pisze:
>>>>>>>>>> - napisała Ewka, która nigdy w historii tej grupy nie podjęła się
>>>>>>>>>> zainicjowania żadnego nowego tematu. ?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Może nie lubi polityki, i ma świadomość że jak napisze coś w temacie
>>>>>>>>> grupy to i tak nikt nie podejmie dyskusji?
>>>>>>>>>
>>>>>>>> A ta ,,świadomość" to zapewne na podstawie tych tysięcy twórczo zapodanych,
>>>>>>>> a niepodjetych tu przez nikogo, tematów ??
>>>>>>>> Poza tym TRZEBA MIEĆ TO COŚ, by potrafić zainteresować tematem.
>>>>>>>>
>>>>>>> Przecie wystarczy mały wgląd aby zobaczyć co interesuje użytkowników na
>>>>>>> tej grupie. Było sporo ciekawych tematów i nawet kilku userów na takie
>>>>>>> tematy zorientowanych, Jednak nawet w czasach świetności odzew grupy był
>>>>>>> znikomy.
>>>>>>> No tak, tu się zgodzę - aby zainteresować to trzeba mieć to COŚ!?
>>>>>>>
>>>>>> No i ja to mam. Ale teraz już mi się nie chce. Mam zupelnie inne zajęcie i
>>>>>> hobby, o którym całe lata tylko sobie marzyłam, zamiast je po prostu
>>>>>> ZREALIZOWAĆ. To nara, lecę ?
>>>>>>
>>>>> Jasne że masz.. Ale napisanie czegoś na grupie, aby wymienić się
>>>>> poglądami na taki czy inny temat nie musi zaraz oznaczać hobby. Tak ze
>>>>> tu zupełnie nie rozumiem Ewy. Usenet, nawet ten teraźniejszy, ubogi to i
>>>>> tak coś na znacznie wyższym poziomie niż np głupawe netowe czaty, czy
>>>>> ściśle tematyczne fora..
>>>>> Domyślam się że ta Twoja nowa pasja to polityka??
>>>>>
>>>> Polityka to moja bardzo stara pasja i obecnie jest na drugim miejscu po...
>>>> strzelectwie dynamicznym, od ponad roku. ???
>>>>
>>> Oj, pewnie to w dzisiejszych czasach dość kosztowne hobby? Z czego
>>> strzelasz?
>> Strzelam ze wszystkiego prócz tego, co dla mnie za ciężkie, aby z tym
>> biegać - ale preferuję broń krótką (a najbardziej bezkurkowce 9mm), w
>> strzelaniu z której doszłam do sporej wprawy w statyce (nie chwaląc się -
>> z 15-20 m wszystko w czarnym), a obecnie pracuję nad szybkością i celnością
>> dubletów do tarczy/blachy i celnością w dynamice ?
>> Mąż zachwycony, zresztą to za jego namową weszłam w to szybką decyzją ,,z
>> biegu" - zaczęło się bowiem bardzo niewinnie, po prostu od urodzinowego
>> prezentu od córki w postaci wykupionych dla mnie kilku zajęć z instruktorem
>> na strzelnicy. Córcia zna moją historię licealnych osiągnięć w strzelaniu z
>> kbks na P.O. i pozostałą po tym na lata tesknotę i znalazła dobry sposób na
>> zmuszenie mnie do konkretnej decyzji po latach. No i co - na pierwszych
>> zajęciach wszystko w czarnym to jednak super motywacja. Nie da się jej nie
>> ulec. No i świetny instruktor też dał mi kopa do kontynuacji. I tak od
>> lipca zeszłego roku łażę na strzelnicę kilka razy w mcu, co tydzień lub 2
>> razy w tyg., bo obecnie to już nałóg, który sporo kosztuje, owszem, ale
>> pochłania przecież "tylko" te pieniądze, które normalnie wydałabym na
>> ciuchy, buty i torebki. Sam zysk ???
>
> No jasne, normalny zdrowy odruch nie kasa sama w sobie powinna być
> źródłem szczęścia tylko skutek jej wydawania na rzeczy, sprawy które jej
> posiadaczowi sprawiają przyjemność.
>
>>
>>> Jakieś czas temu też trochę strzelałem, jako myśliwy. Ale to
>>> grono to zdziczeniem przewyższa nawet polityków,
>> Trochę ludzi z tego grona już poznałam i są różni, fajni też. Natomiast w
>> strzelectwie, które ja uprawiam, spotykam samych super ludzi, w tym także
>> sporo kobiet, co też jest wspaniałe. I ta atmosfera! Nie liczy się ani
>> wiek, ani płeć, ani poglądy, bardzo zrównoważeni i konkretni, przyjaźni i
>> pomocni oraz rozgarnięci i ogarnięci ludzie. Mega. Tego szukałam.
>
> No, jak to w życiu (za) często bywa, przy bliższym poznaniu nowe
> znajomości mogą tracić na atrakcyjności.
Gdyby tak miało się stać, stałoby się już dawno. Tymczasem coraz trudniej
mi opuścić strzelnicę po strzelaniu - prócz strzelania muszę się jeszcze
nagadać, a temat broni i technik strzeleckich mnie pochłonął do tego
stopnia, że po prostu sama siebie nie poznaję. Oglądam wszelkie
instruktażowe filmy na YT, typy broni i potem omawiamy szczegóły z ludźmi,
robimy zawody i ćwiczymy. Bardzo dużo też korzystam, bo większość bardziej
zaawansowana. Chyba tam zamieszkam ?
>>
>>> to już nie hobby a
>>> środek dla zdobycia mięsa, bez żadnych zahamowań,
>> E no, mięso ze sklepu jest łatwiejsze w zdobyciu i tańsze, więc raczej nie
>> chodzi o mięso, lecz o zabijanie :(
>
> Obyczaje się zmieniły (zdziczały) jak wszystko w Polsce po nastaniu
> "demokracji". Nie do pomyślenia aby kiedyś za czasów polowań mojego ojca
> myśliwy strzelał do zwierza idącego na stanowisko kolegi w polowaniu z
> nagonką, albo strzelał gdy zwierz przejdzie linię zasiadki. Definitywnie
> zrezygnowałem gdy jeden ku*as postrzelił dzika i nawet nie chciało mu
> się pójść za nim i go dobić..
????
>
>>
>>> tak że dałem sobie
>>> spokój z "myślistwem".
>> Zastąp to czymś, bo zdziadziejesz ;) Ja się bronię jak mogę, strzelnica
>> moja, zaraz wykupię kartę klubową na następny rok ?
>>
>>
>>
>>
>
> Ale co robić gdy się autentycznie nic nie chce??
Chodzić wokoło stołu jak Dulski. Nie no, żartuję ?
Masz chyba jakieś zainteresowania? Może kup farby i maluj? (Moje
już prawie się zeschły, ale noworoczne postanowienie w sprawie reaktywacji
mojego pierwszego wielkiego hobby już podjęłam. Dom pusty, miejsca na
pracownię skolko ugodno w każdym pokoju.
Rób bliskie wycieczki (piesze?) po swojej okolicy, zachęć do tego
innych.
Zajmij się starszym sąsiadem - zrób mu zakupy, zanieś obiad lub
ugotuj go u niego. Albo samotną matką. Albo dawaj korki za darmo
potrzebującym ubogim.
A może przypomnij sobie marzenie ze swojego chłopięctwa i je
zrealizuj? Jak ja z mojego dziewczyństwa.
Nie wolno wpadać w otępienie.
--
XL wiosenna
|