Data: 2009-02-09 10:21:19
Temat: Re: Czy uzywanie mydla ma sens
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Animka wrote:
> Ile lat już się nie myjesz? Obawiam się, że twoja skóra już czymś
> obrasta i któregoś dnia zacznie pękać i odpadać.
piekne ;) czytalas kiedys o urojeniach w przebiegu schizofrenii? :)
loj jest potrzebny skorze zeby wlasnie zatrzymywac drobnoustroje przed
wnikaniem w naskorek, gruczoly lojowe itd. loj sie zluszczy, zwlaszcza ze
gdy cokolwiek tam sie zagniezdzi co nie powinno to zacznie smierdziec albo
swedziec i 'uzytkownik' skory takie miejsce zwawo oczysci, nawet strasznym
hyperalergicznym mydlem, byleby sie pozbyc ;)
poza tym loj nadaje gietkosc i elastycznosc skorze i porastajacym ja wloskom
meszkowym i androgenowym.
ktos wyzej zauwazyl ze jelczeje - owszem, jednak jak kazdy tluszcz, nie
jelczeje z dnia na dzien, zajmuje mu to kilka dni i im bardziej jelczeje
tym bardziej staje sie gesty. wcierany w naskorek luszczy sie i odpada
razem z nim.
lojotok regulowany jest rowniez hormonalnie, stad ten caly
mechanizm 'ustala' rowniez zapach sygnalizujacy stan 'hormonalny' organizmu
(poziom hormonow meskich, zenskich, poziom stresu, stan ukladu
immunologicznego). zdrowi ludzie 'naturalnie' pachna dobrze, chorzy pachna
zle :)
stad byc moze utarlo sie ze mydla powinno sie uzywac czesto, zwlaszcza w
miastach, gdzie poziom stresu jest bardzo wysoki i co za tym idzie wiele
ludzi , zwlaszcza po dniu stresujacej pracy , nie pachnie wcale ladnie. ale
to tez zalezy od indywidualnego stylu zycia, wiec ogolnej reguly nie ma.
--
|