Data: 2012-03-24 20:26:28
Temat: Re: Czy w ogólności kazirodztwo jest nienaturalne jak homoseksualizm i w tej mierze złe?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 24 Mar 2012 21:13:18 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 24 Mar 2012 21:00:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 23 Mar 2012 22:49:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Przypuszczam, ze tak jest. Tworzymy symbiozę. Mały ekosystem ja bez
>>>> niego nie mam racji bytu i on beze mnie. Jesteśmy ze sobą związani od
>>>> lat i uczuciowo i somatycznie.
>>>
>>> Przeszczep nerki? Transfuzja?
>>> ;-PPP
>>
>> Wystarczy, że jak go nie widzę przez dwa dni, to chodzę chora :)
>
> Jak to dobrze, że ja nie muszę się rozstawać z MŚK. Nawet po zakupy do
> miasta jeździmy razem, tak sobie wszystkie wyjazdy planujemy. A już dłuższe
> rozstanie... Mimo to częściej niż raz-dwa razy w roku wypycham go z
> kolegami gdzieś dalej na ryby, bo przecież facet musi mieć swoje polowanie
> z kumplami. Nie powiem, żeby nie był zadowolony i szczęśliwy, jak się już
> wreszcie zdecyduje i wyjedzie, ale co jest wyrzekania przed wyjazdem - że
> jakby dzwonili z... to powiedzieć że..., a jakby..., to... a że drewno
> suche jest tu i tu, a porąbane drobno tu i tu, że ani chybi zamarznę, no i
> jak ja sobie poradzę jak prądu nie będzie, a w ogóle to po co on jedzie,
> nie, nie powinien domu zostawiac mi na głowie...
> :-D
...a ja mu na to zawsze: "Jak cię zabierali co rusz na poligon parę lat z
rzędu na cały styczeń i luty, w tym podczas zimy stulecia, jakos nie
zamarzłam, z głodu nie umarłam, pieca c.o. ani rur mróz nie rozsadził jak
wielu sąsiadom i w ogóle tragedia" :-D
Jedynie to mu uświadamia (tylko na chwilę, ale wystarczy), ze naprawdę ma
twardą babę w domu.
>>
>>>> Wiesz to Internet można napisać
>>>> cokolwiek, ale mam to szczęście, że piszę o osobie mi najbliższej.
>>>> Brzmi głupio i teatralnie.
>>>
>>> Głupio i teatralnie to byłoby NIE PISAĆ o tym, przyklaskiwac powszechnej
>>> emocjonalnej degrengoladzie, wbrew sobie, aby się tylko nie wychylać.
>>
>>
>> To nie o to chodzi. Takie intymne wynurzenia mogą być dla innych
>> irytujące i ja sobie z tego zdaję sprawę.
>
> Bardziej irytujace niż chamskie nieintymne, najbardziej powszechne a
> przecież tolerowane, ba, uznawane za normę?
j.p.
--
XL
D.Tuskowi: "Nie możemy kupić swojego bezpieczeństwa, wolności i braku
strachu przed bombą przez popełnienie grzechu tak wielkiego, jak
powiedzenie miliardowi istot ludzkich żyjących obecnie w niewoli za żelazną
kurtyną: "Porzućcie swoje sny o wolności, ponieważ, aby ratować własną
skórę, zamierzamy ubić interes z waszymi panami". " Ronald Wilson Reagan,
40. Prezydent Stanów Zjednoczonych.
|