Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfe
ed.atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.new
s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Czy w ogólności kazirodztwo jest nienaturalne jak homoseksualizm i w
tej mierze złe?
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <jkfl9t$tj$1@inews.gazeta.pl> <jklcf5$6re$1@node2.news.atman.pl>
<gmfdqthim7oh$.1qnucy41j1pxs.dlg@40tude.net>
<jkleug$9cf$1@node2.news.atman.pl>
<1d8c66vb01wsu$.ty4p0f0jhgcm$.dlg@40tude.net>
<jktepf$s5l$1@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<jkvpfq$a73$4@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<jl17de$kb2$1@inews.gazeta.pl>
<xdttqpyl5sv6$.g5u001jtnpuz$.dlg@40tude.net>
<jl2ce3$mpr$5@news.task.gda.pl> <jl2djb$ris$1@inews.gazeta.pl>
<jl2kbg$db6$1@news.task.gda.pl> <jl2lav$ca4$1@node2.news.atman.pl>
<jl3koo$2df$1@news.task.gda.pl> <jl3kuc$aoh$1@node2.news.atman.pl>
<jl3p8q$a41$1@news.task.gda.pl> <jl3q1p$g6f$1@node2.news.atman.pl>
<jl3tho$gfj$1@news.task.gda.pl>
<1edvdjferzuwh.1h98h4galnnlj$.dlg@40tude.net>
Date: Fri, 30 Mar 2012 23:33:32 +0200
Message-ID: <kev6uq5v05kg$.a3ge6ec1698p$.dlg@40tude.net>
Lines: 95
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.185.252.136
X-Trace: 1333143217 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1297 79.185.252.136:49377
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:630669
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 30 Mar 2012 15:31:13 +0200, Fragile napisał(a):
> Dnia Fri, 30 Mar 2012 11:14:32 +0200, zażółcony napisał(a):
>
>> W dniu 2012-03-30 10:14, Chiron pisze:
>>>
>>>
>>> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:jl3p8q$a41$...@n...task.gda.pl...
>>>
>>> W dniu 2012-03-30 08:47, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
>>>>> dyskusyjnych:jl3koo$2df$...@n...task.gda.pl...
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Ale przecież Ty nie rozumiesz co ja mówię, ani ja tego, co Ty :)
>>>>> Dzień dobry. Kiedyś pisałeś- IMO mądrze- o kanałach informacyjnych.
>>>>> Tylko tak ładnie pisałeś, czy masz też jakieś pojęcie praktyczne?
>>>
>>>> Imo mylisz kanał komunikacyjny z ssawką komara :)
>>> No i taki wybieg pozwala Ci już nie odpowiadać. Szkoda.
>>>
>>>
>>>> Moim zdaniem masz silne parcie na to, by tworzyć wiele
>>>> 'pozytywnych, miłych relacji', ale nie jesteś za bardzo'
>>>> nastawiony na relacje 'głębsze'. A tu widzisz, trochę
>>>> racji miał Lebowski: od tego się ma przyjaciół, by od
>>>> nich czasem dostać wpierdol.
>>> Nie wiem, od czego on (czy Ty) ma przyjaciół. Moi mnie wspierają.
>>>
>>>
>>>> Zastanawiam się czasem JAK BARDZO INNE są Twoje relacje
>>>> z żoną czy z dziećmi od tych, które tworzysz tu na grupie.
>>>>
>>>> ile np. zarzutów, które tutaj słyszysz, słyszałeś
>>>> również w jakiejś postaci od swojej żony, a ile
>>>> z nich 'wyczuwasz' na końcu jej języka, nawet, jeśli
>>>> ich nie wypowiada.
>>> Dlaczego Cię to zastanawia? Dlaczego nie zastanowisz się
>>> nad_swoim_odbiorem_przez_innych?
>>
>> Bo bardziej mnie zastanawia twoja 'dziwność'.
>> Twoja niespójność w osobowości bezpośrednio rzutująca na Twoje
>> kontakty z ludźmi tutaj na grupie.
>>
>> Gwoli wyjaśnienia, jesteś 'podejrzany' z punktu widzenia
>> Bbjk, Paulinki, Medei, Redarta, Malkontenta, Globa, Ghosta,
>> Qry, Izki, zapewne i Dębskiego ...
>> Nie wiem, jak Cię odbiera Fragile ...
>> Kogo tam jeszcze ... A cbnecie, Lebowskim czy vonBraunie nie
>> wsponiałem, bo 'zniknęli mi z widoku, ale sam wiesz, jak
>> jest/było ...
>> 'Podejrzany', choć każdy z nas odbiera to jakoś inaczej,
>> tak, czasem projektując w tę lukę jakieś swoje słabości,
>> ale ... nie powinieneś się tym uspokajać :) A Ty właśnie
>> to robisz 'namietnie': ludzkie poszukiwania odpowiedzi
>> na pytanie 'coś mi w tym Chironie nie pasuje, tylko co ?'
>> kwitujesz czymś w rodzaju "to coś jest W TOBIE,
>> a nie we mnie". No i ślicznie :)
>>
> Nie odbieram Chirona jako kogoś "podejrzanego".
> Jest dość charakterystyczny, ale podobnie jest z każdym z nas :)
> Każdy z nas jest jakiś :)
> Myślę, że to ciepły człowiek.
> Na wiele spraw mamy z Chironem odmienne poglądy, ale w żadnym stopniu nie
> przyczyniają się one do mojego stosunku względem Chirona. Czy Chirona (czy
> kogokolwiek z psp) lubię, czy nie, trudno powiedzieć, ponieważ tymi
> kategoriami trudno mi tutaj operować.
>
> Nie cierpię jątrzenia i pielęgnowania negatywnych emocji (o czym już
> zresztą kiedyś pisałam), i w moich oczach najwięcej tracą osoby, które to
> wciąż i wciąż i wciąż robią... Takie bezustanne taplanie się w błotku,
> bezproduktywne. Dosrywanie na każdym kroku, dla samego dosrania. A w
> temacie zero. Zero rzeczowej rozmowy. I nie, nie jest to Chiron.
>
> Myślę, że sobie grupa znalazła koziołka ofiarnego i po nim jeździ z uporem
> maniaka. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć sobie tej całej "afery" wokół
> jednego człwowieka. Imo musi być jakiś temat przewodni, coś co grupę
> łączy/spala (wspólni "wrogowie" ponoć nieźle łączą ;)), przynajmniej
> chwilowo, by się 'karuzela' kręciła. Taki mechanizm ma miejsce we
> wszystkich większych skupiskach ludzkich. I myślę, że w tej chwili ma to
> miejsce tutaj. 'Karuzela' kręci się dość szybko. Zniknie z 'karuzeli'
> Chiron, grupa obierze sobie kogoś innego. Napęd musi być...
>
> A tam, dobra, powiem szczerze: mnie jest Chirona szkoda. A teraz możecie
> sobie jeździć po mnie :P
Fra, szapoba za trzeźwy osąd i odwagę.
--
XL wiosenna
|